Nad moim mieszkaniem adaptowanym ze strychu leży deskowanie na krokwiach 12x12 i papa. Ocieplenie to 10 cm wełny , zostaje 2 cm na pustkę wentylacyjną, jest też folia paroizolacyjna ale nie wiem jaka bo nie ja robiłam adaptację.
Czy rozsądne jest zerwanie starej, łatanej wielokrotnie papy, położenie 5 cm dodatkowej wełny między nabite łaty na starym deskowaniu ( nie wiem w jakim jest stanie - czy można zakładać, że wyschnie przy dobrej wentylacji ?), + folia, +blachodachówka na konrtłatach? Tak byłoby najszybciej....
Chciałabym uniknać przekładania deskowania i zaglądania do starej wełny....
A może wyrzucić stare deskowanie ( będzie lżej ), dołożyć wełny między nabite krokwie, folia, kontrłaty i blachodachówka ?