Czołem,
Mam taki dylemat. Niedawno zalewałem strop nad piwnicą. Na ściankach z bloczków położyłem warstwę papy w razie gdyby kiedyś do piwnicy weszła wilgoć i grzyb to żeby papa choć trochę powstrzymała / opóźniła pochód grzyba. (wg starej szkoły murarskiej)
Majster opierał się temu pomysłowi jak i kierbud twierdząc że papa tworzy warstwę poślizgową co może spowodować nadmierną pracę budynku i jakieś mikropęknięcia. Zastanawiam się na ile może się "ruszyć" strop, który waży przeszło 50ton ?