to proces bardziej złożony niż "opryskać czymś" cena też takiej operacji nie jest tania
ale problem tkwi w tym że nawet tej chemii nie kupisz bo jak każda tego rodzaju chemia jest nie dostępna dla laika ... nie pozostaje nic innego jak wezwać firmę zapłacić za badanie w laboratorium technicznym i zastosować odpowiedni środek chemiczny
osobiście znam 3-4 firmy które takie usługi wykonują na terenie UE , ja Ci na pewno nie napiszę co to jest za chemia i gdzie takową zdobyć a tym bardziej jak ją zastosować na pustakach żużlowych...
kiedyś to była najtańsza forma budowy, wystarczyło mieć cement piach i wapno lasowane ( nawet karbidowe) problem w tym że te pustaki nie miały dopuszczenia w budownictwie tylko kto 30 lat temu się tym przejmował
takie zabiegi stosuje się na zabytkowych obiektach więc jak się domyślasz Konserwatorzy Zabytków to nie są laicy i wiedzą jak i co można uratować chemia profesjonalna w nie powołanych rękach to katastrofa budowlana.
także tej chemii nie kupisz od tak w internecie czy markecie budowlanym a ja Ci tej chemii nie odsprzedam choć mam do niej dostęp