Witam, kupiłem jest to mój pierwszy sezon grzewczy i mam problem z piecem o mocy 38KW eko-komfort. Piec z automatyczny podajnikiem slimakowym. Piec zakupiony z 5 lat temu opalone było tylko przez poł sezonu. Do ogrzania mam około 150 m2. Mam problem z grzaniem ponieważ nie dopala mi chyba węgla do końca ponieważ nie mam popiołu w normlanej postaci tylko takie jakby grudki , kalafiory.
Pierwszy dzień spaliło 100kg węgla. W drugi zacząłem grzebać w ustawieniach i te kalafiory juz nie są wielkości pięści tylko jakby 2 razy mniejsze ale sa. Spaliło za 24h około 70kg węgla.
Mam Regulator A3000D
Ustawiłem na nim teraz:
Minmalna temparatura pieca 36C
MAX temparatura pieca 75C
Podawanie 5 sek
Przerwa 55 sek
Podtrzymanie 2h
Podczas cyklu podawania dmuchawa chodzi cały czas - potrafił podawać i mieć ten cykl włączenia przez ponad 30m.
Myślałem ze zwiększenie tych rzeczy jakoś pomoże ale to juz sa wartości skrajne a nadal nie dopala tego węgla.
Temperatura na piecu tak 50* Ale jest termostat wiec powinno chodzić normalnie ale to spalanie mnie przeraża nie ma mrozów a juz poszło 170kg węgla to na zime z 12 ton wyjdzie.
Ma ktoś jakieś mądre rady do ustawienia pieca.