Czytałam sporo o iniekcjach, jednak widzę, że to bardzo kosztowna metoda ocieplenia.
A obawiamy się, że styropian od zewnątrz może zadziałać jak termos.
rzorrz pisze:Czytałam sporo o iniekcjach, jednak widzę, że to bardzo kosztowna metoda ocieplenia.
Nie wiem czy jest to kosztowna metoda, ale wiem że nie jest to metoda ocieplenia.A obawiamy się, że styropian od zewnątrz może zadziałać jak termos.
Stare domy nie posiadaja izolacji cieplnej, więc każda izolacja jest wskazana, nawet jeśli zrobi się "termos". Dobre ocieplenie zewnętrzne lub wewnętrzne plus wentylacja mechaniczna, rekuperator z odzyskiem ciepła, może ograniczyć straty ciepła nawet o 60-70%
Wstępnie straty ciepła z ociepleniem i bez możesz sobie obliczyć korzystając z tego wzoru
Q=U*(Ti-Te)*A
gdzie
Q - strata ciepła
U - współczynnik przenikania ciepła
Ti - temperatura wewnątrz
Te - temperatura na zewnątrz
A - powierzchnia ściany
- czy aby na pewno w aż tak starych domach?W starych domach jest kilkucentymetrowa szczelina wentylacyjna
- zimno też nie.to jaki cel ma przyklejanie izolacji na fasadzie? Przecież tam ciepło nie ma prawa dotrzeć!
Nie ma "zimna" w fizyce - jest tylko "ciepło" i jego kierunek przepływu jest z wartości wyższych do niższychPrzecież tam ciepło nie ma prawa dotrzeć!
- zimno też nie.
Tego wzoru nie można stosować, gdy:Q=U*(Ti-Te)*A
gdzie
Q - strata ciepła
U - współczynnik przenikania ciepła
Ti - temperatura wewnątrz
Te - temperatura na zewnątrz
A - powierzchnia ściany
Nie ma "zimna" w fizyce - jest tylko "ciepło" i jego kierunek przepływu jest z wartości wyższych do niższych
rzorrz pisze:Nie ma "zimna" w fizyce - jest tylko "ciepło" i jego kierunek przepływu jest z wartości wyższych do niższych
Poczekaj aż nadejdzie luty i jakieś -20 stopni. Następnie udaj się do kogoś kto mieszka w starym domu, bez żadnej izolacji termicznej i powiedz mu: -"Panie, nic się pan nie martw, zimna nie ma, a grzyb na pana ścianie nie istnieje.
Zapewne coś takiego jak "suchość" też istnieje ? czy może po prostu wilgoć jest albo jej nie ma ? tak samo jest z ciepłem , fizyka szkoły podstawowej się kłania.
Ocieplenie za murem na fundamencie - nie jest izolowaniem bo:
- ciepło mur odprowadzi przez fundament do gruntu
- materiał izolacyjny będzie chłoną wilgoć z kondensacji dyfuzji pary
- materiał izolacyjny znacznie ograniczy zimą zyski słoneczne
- masa ściany utrudni programowanie czasowe ogrzewania
- obiekt mimo poniesionych nakładów - dalej będzie nieizolowany - zużycie nawet ponad 30kWh/m2
- zarówno tynki zewnętrzne jak i styropian to materiały, które charakteryzuje niska chłonność ( niższą niż tynli tradycyjne czy zaprawy murarskie, cegły, bloczki itp )..- materiał izolacyjny będzie chłoną wilgoć z kondensacji dyfuzji pary
- i tu dostrzegam pewną niekonsekwencje. We wcześniejszym poście piszesz:- materiał izolacyjny znacznie ograniczy zimą zyski słoneczne
ale już ciepło z zewnątrz dociera do mieszkania i to nawet w znacznej mierze. To jak to w końcu jest?W starych domach jest kilkucentymetrowa szczelina wentylacyjna - to jaki cel ma przyklejanie izolacji na fasadzie? Przecież tam ciepło nie ma prawa dotrzeć!
rzorrz pisze:Izolując na zewnatrz nie tracisz powierzchni użytkowej,
zabezpieczasz mury przed przemarzaniem.
Przemarzanie murów zwiększa straty ciepła
na takiej ścianie skrapla się także więcej pary wodnej.
Jedyne z czym można się zgodzić z całą pewnością.
A od kiedy niska temperatura szkodzi murom?
własnie na ścianie ocieplonej od zewnątrz skropli się jej więcej , mało tego nie będzie miała jak ta wilgoć odparować.
rzorrz pisze:Nie ma "zimna" w fizyce - jest tylko "ciepło" i jego kierunek przepływu jest z wartości wyższych do niższych
Poczekaj aż nadejdzie luty i jakieś -20 stopni. Następnie udaj się do kogoś kto mieszka w starym domu, bez żadnej izolacji termicznej i powiedz mu: -"Panie, nic się pan nie martw, zimna nie ma, a grzyb na pana ścianie nie istnieje.
Odkąd spadnie poniżej zera, a wchłonięta przez mury woda zamieni się w lód zwiększając tym samym swoją obiętość.
A niby dlaczego? Skraplanie występuje w momęcie kiedy powietrze osiągnie temperature punktu rosy, a najczęściej tak się dzieje kiedy powietrze spotyka się z zimnymi szybami lub zimną ścianą. Sciany ocieplone od zewnątrz nie osiągną tej temperatury, w przeciwieństwie do tych ocieplonych od wewnątrz, ale przecież tego nie będzie widać więc problemu nie ma.
Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości