Gładź gipsowa- co tak naprawdę oznacza.

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
konkret2
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 839
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:01
Gładź gipsowa- co tak naprawdę oznacza.

autor: konkret2 » 08 sie 2013, 5:02

1. Chciałem się spytać jakie parametry powinna posiadać gładź gipsowa.

Tzn obecnie gładź jest wykonana profesjonalnymi pacami, 3 warstwy, w tym 2 warstwy gotowej masy akrylowej. Wyszlifowane 2-krotnie!!!po halogen szlifierką PLANEX, odpylone, zagruntowane, pomalowane 2 krotnie szwedzkim wałkiem. Efekt jest bardzo przyzwoity, w miejscach mocno doświetlonych wszystko zostało dodatkowo doszlifowane gąbką szlifierską 3M FINE lakierniczą.

Klientka jest bardzo upierdliwa, pokoje wykonane wcześniej bardzo jej się podobają i nie ma żadnych zastrzeżeń ale przychodzi dzień zapłaty i czuje, że będą problemy.,Przez jej męża już zostałem polecony komu innemu.

Ale zawsze są jakieś niedoskonałości jeśli człowiek chciałby się doczepić to coś może znaleźć.
Tym bardziej, że nastąpiła poważna kłótnia na budowie, tak naprawdę nie wiadomo o co , stąd me obawy.
Jak powinna w wyglądać gładź gipsowa? Jakie parametry, z jakiej odległości to oceniać.

2. Kolejna sprawa czy klientka może mówić moim pracownikom oraz mnie w jaki sposób mamy wykonywać prace argumentując tym, że to jej mieszkanie!!!? Ona sama pracuje w biurze.
3. W umowie pisemnej nie było ani słowa o zrywaniu tapety. choć zwyczajowo usuwam tapetę. Zerwałem jedną warstwę tapety ale okazało się, że właścicielka sama sobie tapetowała bez usuwania poprzednich warstw tapet. Nie będę liczył za zrywanie tapety ale dla mnie zrywanie tapety to jedna warstwa a nie 5-6!!!!! Oczywiście planuje doliczyć za usuwanie starych warstw tapet bo nie zostałem poinformowany o ich istnieniu podczas wyceny.
Jak radzicie sobie z takimi klientkami ?????
Przed podjęciem zlecenia byłem ostrzeżony przez firmy , które kilka lat wcześniej wykonywały u tej pani remont , żebym od razu zrezygnował bo będą spore kłopoty. Tyle, że ja się nie boję żadnych zleceń a tym bardziej klientów bo za mnie odpowiada jakość wykonanej pracy.

rzorrz
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 48
Rejestracja: 22 maja 2013, 8:02
Kontaktowanie:
Re: Gładź gipsowa- co tak naprawdę oznacza.

autor: rzorrz » 09 sie 2013, 7:32

Jak radzicie sobie z takimi klientkami ?????
Przed podjęciem zlecenia byłem ostrzeżony przez firmy , które kilka lat wcześniej wykonywały u tej pani remont , żebym od razu zrezygnował bo będą spore kłopoty. Tyle, że ja się nie boję żadnych zleceń a tym bardziej klientów bo za mnie odpowiada jakość wykonanej pracy.


I sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, byłeś ostrzeżony przez inne firmy i podjełeś się pracy bez spisania umowy? Takich klientów omija się dużym łukiem, nie ze strachu ale z rozsądku.

2. Kolejna sprawa czy klientka może mówić moim pracownikom oraz mnie w jaki sposób mamy wykonywać prace argumentując tym, że to jej mieszkanie!!!? Ona sama pracuje w biurze


Tak, może mówić co jej się podoba jeśli nikogo nie obraża, co nie oznacza, że ktokolwiek musi jej słuchać. Ty przede wszystkim musisz wykonać prace zgodnie z zasadami sztuki budowlanej i z wymogami producentów materiałów ktorych używasz. Takie oświadczenie zazwyczaj zawiera umowa, której nie spisałeś ale w polskim prawie umowa ustna jest tak samo obowiązująca jak pisemna więc jeśli to powiedziałeś to nie widze problemu. Jeśli klient każe ci np: zamontować okno tylko na elastyczną masę uszczelniającą i to okno wypadnie i kogoś zabije to ty ponosisz za to odpowiedzialność, bo to ty jesteś fachowcem, ty powinieneś wiedzieć jak zrobic to dobrze.


Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Yandex [Bot] i 52 gości

Gotowe projekty domów

cron