Witam!
Dostałam dom po babci. Murowany , 4 pomieszczenia, łazienka- bez płytek (pomalowana zwyczajnie kolorem) piwnica, strych, eternit. w każdym pomieszczeniu jedno drewniane okno-najpewniej do wymiany. Brak ogrzewania, ciepła woda dzięki termie na prąd. Nie mam pojęcia od czego zacząć, czy dam rade finansowo. Nie mam też w swoim otoczeniu osoby która mogłaby służyć mi radą. Nie chce pakować się w remonty bez końca, ale też szkoda tego domu sprzedawać lub pozostawić na straty.
Bardzo proszę o radę jeżeli ktoś przez taki remont przebrnął i może coś więcej powiedzieć.
Jeżeli potrzebujecie więcej informacji dopiszę.
Czy mogę liczyć na pomoc? Od czego zacząć, co po kolei? co mogę zrobić sama( w moim obecnym domu duuużo rzeczy robiłam sama od fugowania po malowania sufitów)
Pozdrawiam.