Czy ktoś z Was docieplał dom wypełniając pustkę w ścianie?
Jest wiele opinii i metod, firmy się reklamują, więc ludzie to robią. Tylko jak to się sprawdza??
Nigdzie nie znalazłam informacji - "mam takie wypełnienie już 5 lat (powiedzmy) i jestem zadowolony, żaden grzyb mi nie włazi na ściany".
Znalazłam wypowiedź na jakimś forum, że ktoś w ten sposób docieplił i ściana w łazience przestała się "pocić" , tylko co dalej? Czy po roku , 2,3 nadal jest wszystko ok?? Przecież takiej izolacji ze ściany nie wyjmę jak jednak będzie wychodzić grzyb.
Może ktoś z Was tak docieplał, może jakiś Wasz znajomy....