Średnice rur na przyłączu wodnym a średnica wodomierza

Instalacja wodna w mieszkaniu czy w domu to bardzo istotna kwestia. Jeżeli masz problem ze swoją instalacją wodną, nie wiesz jak ją rozplanować, jak zainstalować hydrofor, czy wykonać podłączenia, tutaj znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 05 wrz 2007, 19:41

Shive pisze:Odnośnie kratki ściekowej w pom zamont wodomierza:
To jest jeden z wielu durnych przepisów, kto wymyślił ten chory przepis !!!!
Np. mam domek podpiwniczony (2,5m), wodonierz znajduje się w piwnicy 1,5 m poniżej gruntu, w jaki sposób wykonać odprowadzenie kratki ?
1.studzienka + pompa ręczna odprowadza wodę do kanallizacji umieszczonej wyżej, tylko dlatego, że może rozlać się z 5 l wody :twisted: a to niby dlaczego ma się rozlać woda z przyłącza?? przecież w ten głupi sposób myśląc trzeba by egzekwować też: kratkę w kiblu, kratkę w kuchni,pralni,wc,łazience,kto widział kratkę w budynkach wielorodzinnych, Sposob: wyrypać otwór 15cm3 wstawić kratkę zalać gipsem dla niepoznania. Po jakie licho zawór antyskażeniowy w przyłączu jak odprowadzenie jest do szamba ?? itd. itd Gdyby jeden z drugim "łuczony" porobił 1 rok na budowie to by takich koślawych przepisów nie majstrował,bo system edukacyjny ich takimi stworzył już na samym starcie (ściąganie plagiaty.. ect!!) dlatego te nerwy odnośnie odbiorów, póżniej sobie myślisz czy taki palant żarował (chore przepisy) czy domagał się łapOOwy

O kratce pisałem już wcześniej, więc nie będę się powtarzał, jedynie mogę coś dodać.
Widział Pan kiedyś awarię na przyłączu wodociągowym? Ja widziałem i to wiele razy. Ostatnio na przewodzie PE wypchnęło wąż z kształtki przy nawiertce (po ok. 5 latach od ułożenia przewodu). Woda nie wypłynęła do góry tylko "przeszła" po przewodzie (ok. 4 metry) i zaczęła się wlewać do piwnicy (o ile mnie pamięć nie myli w pomieszczeniu gdzie znajdował się wodomierz kratki nie było, budynek kilkudziesięcioletni, przed ułożeniem nowego dopływu był on zasilany z hydroforu przewodem, który "wchodził" do budynku z przeciwnej strony). Gdyby nie to, że awaria nastąpiła w czasie dnia to mogło być różnie ... i po to również jest kratka.
O kratce w pomieszczeniu, gdzie będzie znajdował się wodomierz myśli się podczas budowy domu, a nie po.
Jeśli idzie o wyjaśnienia odnośnie powodów stosowania zaworu antyskażeniowego to proponuję przestudiować normę PN-B-01706/Az1 "Instalacje wodociągowe. Wymagania w projektowaniu. Zmiana Az1)

Awatar użytkownika
Shive
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 461
Rejestracja: 23 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: Bytom

autor: Shive » 05 wrz 2007, 20:07

Rozumiem jedno, gdy inst wprowadzana jest do pomieszczenia bud to powinna być dokładnie umocowana, sama złączka nie powinna puścić przewodu ( wyrwanie przewodu) przecież są normy dopuszczenia systemu przez ' Instal Cobri' czyli partactwo wykonawcy? dlaczego wł bud ma ponosić dodatkowe koszta ( kratka) przecież są gwarancie na połaczenia prawidłowe odp systemu inst, wtedy powino zadzialać ubezpieczenie + egzekucja gwarancji - kapito ?

Odnośnie zaworu antyskazeniowego to w zamian wystarczy zwrotny uff cała filozofia za większą kasę..
Pomysły okaleczające portfele naiwnych. bo ktoś wymyslił coś głupiego, a że miał chody to wprowadził to w przepis

Co do średnicy to jak napisał poprzednik fi 25 przed wodomierzem, za 20- stal 22 miedź w zależności od ilości pkt czerpalnych

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 05 wrz 2007, 21:30

Shive pisze:Rozumiem jedno, gdy inst wprowadzana jest do pomieszczenia bud to powinna być dokładnie umocowana, sama złączka nie powinna puścić przewodu ( wyrwanie przewodu) przecież są normy dopuszczenia systemu przez ' Instal Cobri' czyli partactwo wykonawcy? dlaczego wł bud ma ponosić dodatkowe koszta ( kratka) przecież są gwarancie na połaczenia prawidłowe odp systemu inst, wtedy powino zadzialać ubezpieczenie + egzekucja gwarancji - kapito ?

Odnośnie zaworu antyskazeniowego to w zamian wystarczy zwrotny uff cała filozofia za większą kasę..
Pomysły okaleczające portfele naiwnych. bo ktoś wymyslił coś głupiego, a że miał chody to wprowadził to w przepis

Co do średnicy to jak napisał poprzednik fi 25 przed wodomierzem, za 20- stal 22 miedź w zależności od ilości pkt czerpalnych


Awaria nastąpiła po skończeniu się okresu gwarancji.
Zgadzam się z Panem w dwóch kwestiach - albo spartaczył wykonawca, albo kształtka była wadliwa.
Ta sytuacja wystąpiła po ok. 5 latach, a co by Pan powiedział, gdyby to było po 20 latach? Gwarancja wykonawcy dawno wygasła, producenci elementów zastosowanych przy budowie przyłącza też nie przyjmą na siebie odpowiedzialności za skutki awarii. Czyli co? Trzeba skorzystać z ubezpieczenia - o ile oczywiście właściciel przyłącza jest ubezpieczony? A jeżeli nie, to co powinien zrobić? Każdy materiał się starzeje, traci swoje własności, więc kiedyś przyjdzie taki czas, że nastąpi awaria na przewodzie wodociągowym - może to być za 50 czy 100 lat, ale trzeba się z tym liczyć i dlatego należy ograniczyć możliwość powstania szkód m.in. stosując kratkę w pomieszczeniu wodomierzowym.

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 05 wrz 2007, 21:36

Widzę,że mam zwolennika walce z idiotycznymi przepisami. :wink:
Do Adamisa:
bezpośrednio chyba nie można wkładać rury miedzianej, tam w kształtce Hepworld powinna być zastosowana jakaś tulejka, bez wspomagającej(nie pamiętam nazwy)

miedzianą rurę jak najbardziej można wkładać do złączki.Tuleja jest do stosowania jedynie do rur oryginalnych z PB.Nadaje ona odpowiedni owal rurze,która po cięciu nożycami jest jajowata i ma ostre krawędzie.
Miedziana rura jest okrąglutka więc tam tulei nie trzeba.Zresztą nie wejdzie nawet.
adam


Wróć do „Instalacje wodne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości

Gotowe projekty domów