kuchnia gazowa czy elektryczna?

autor: **jureksx** » 18 mar 2007, 15:48

Jakie sa zalety i wady obu systemów?

która polecacie i dlaczego?

autor: **fruzin** » 19 mar 2007, 7:27

Spaliny z kuchni gazowej są "tłuste" i wszędzie na szafkach się osadza tłuste i trudne do usunięcia lepiszcze. Jakoś radzę sobie z tym kładąc stare gazety na górnych szafkach.

autor: **adamis** » 20 mar 2007, 7:15

Przy kuchni na propan-butan jest tego znacznie mniej niż przy gazie ziemnym.

autor: **JerzyS** » 22 mar 2007, 19:10

Przy gazie ziemnym produkt spalania to rowniez formaldehyd
jak ktos lubi produkty spalania i nie moze bez nich zyc to tylko gaz.
jak nie to prad!

autor: **Mała** » 23 mar 2007, 12:38

wydawało mi się zawsze że kuchenka elektryczna to duże nikomu niepotrzebne koszty. dlatego zawsze byłam zwolennikiem kuchni gazowych. Od roku jednak wraz ze zmianą mieszkania mam płytę elektryczną indukcyjną i .... jest rewelacyjna a pobór prądu nie jest znaczący dla mojej kieszeni. Nie jest to wcale drogie w eksploatacji a na pewno zdecydowanie czystsze i zdrowsze
pozdrawiam

autor: **jureksx** » 24 mar 2007, 0:30

Mała pisze:wydawało mi się zawsze że kuchenka elektryczna to duże nikomu niepotrzebne koszty. dlatego zawsze byłam zwolennikiem kuchni gazowych. Od roku jednak wraz ze zmianą mieszkania mam płytę elektryczną indukcyjną i .... jest rewelacyjna a pobór prądu nie jest znaczący dla mojej kieszeni. Nie jest to wcale drogie w eksploatacji a na pewno zdecydowanie czystsze i zdrowsze
pozdrawiam

Ja tez ma elektryczna!

Moj kuzyn twierdzi ze befstyk to tylko na gazowej, ale ja mam zeliwna plyte elektryczna.

Beztluszczowe smazenie (grilowanie miesa ryb i warzyw)
Cos cudownego!
Rewelacja!

Nikt kto tego nie sprobowal,
nie potrafi sobie wyobrazic jak to jest wspaniale urzadzenie!

Szkoda tylko ze brak go w sklepach

(bo ludzie nie kupuja i nie "chodzi")

Mysle ze wynika to z tego ze kazdy che miec kominek bo widzial u sasiada ,
a o zdrowej kuchni xxxxxx nie slyszal , ani nie widzial!

autor: **tasonik_f** » 26 mar 2007, 14:03

No właśnie, a ja się zawsze zastanawiałam (tak a propo tej dyskusji) czy faktycznie użytkowanie kuchenki elektrycznej wychodzi drożej niż gazowej. Ciekawe czy ktoś to przetestował czy to takie narazie czcze gadanie? osobiście od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką elektrycznej i póki co jestem bardzo zadowolona

a pytam dlatego że znajomy próbował mnie od kupna powstrzymać, twierdząc że "zabulę za to" i że " zatęsknię jeszcze za klasykiem".

autor: **1grek** » 27 mar 2007, 9:21

Polecam elektrycznš . Jeżeli zastosujesz garnki metalowe z wielowarstwowym dnem różnicy w kosztach nie odczujesz. Zasilenie koniecznie powinno byc na siłe, przy 220 bardzo wolno sie nagrzewa. Zanieczyszczenia w kuchni to tylko 10% tego co przy gazie.
Elektrycznš używam już cztery lata. Komfort, bezpieczeństwo, estetyka, łatwoć utrzymania w czystoci. Moim zdaniem same zalety.

autor: **breaw** » 22 maja 2007, 14:22

z tego co wiem do kuchni gazowej są jakieś specjalne wymogi co do wentylacji, z elektryczną chyba tak nie ma - co do kosztów energii to gaz drożeje, ale prąd też - tutaj trzeba by jakiś konkretnych wyliczeń, pzdr

autor: **Sebacian** » 16 cze 2007, 12:21

Właśnie stanąłem przed wyborem, jak w temacie.Interesują mnie tylko koszty, bo nie wierzę że są porównywalne :!:

.

np. weżmy warunki: rodzina zużywa 1 butle gazu na miesiąc - 40zł,
kupują kuchenkę elektryczną (koszt ok.2000zł) i w przeliczeniu na miesiąc o ile wzrosły rachunki za prąd :?:

,
z tego co się dowiedziałem jest to wzrost 150 zł czy możecie to potwierdzić :?:

Kolejna sprawa. Lada dzień odbieram mieszkanie w 7-mio rodzinnym budynku do którego kotłowni w piwnicy doprowadzony jest gaz (do ogrzewania wody i kaloryferów). W mieszkaniach jest siła do kuchenek elektrycznych, ja chcę z tego zrezygnować i kupić kuchenkę gazową z butlą (ze względu na niższy koszt eksploatacji). Czy może mi ktoś zabronić jej użytkowania, ze względu na to że planowane są kuchenki elektr. :?:

Jest przepis mówiący o tym że kuchenki gaz. powinny być ustawione min.50cm od okna by podmuch wiatru nie zdmuchnął płomienia, jak to się ma do kuchenek z zabezpieczeniem przeciwpyłowym :?:

i kto może przyjść mi to sprawdzać :?:

W pomieszczeniu z kuchenką powinna być wentylacja grawitacyjna, jeżeli jest do niej podłączony okap to powinien być drugi szyb wentylacyjny, proszę mi powiedzieć kto przyjdzie mi to sprawdzić i jakie są ewentualne kary :?:

Proszę o w miarę szybką odpowiedz bo najdalej za 10 dni muszę kupić kuchenkę

autor: **adamis** » 16 cze 2007, 22:43

np. weżmy warunki: rodzina zużywa 1 butle gazu na miesiąc - 40zł,

Mi wystarcza na 3 m-ce.Rodzina 6-cio osobowa i kupa gości.

autor: **tomnie** » 26 cze 2007, 6:48

Ja też w miom budynku wstawaim kuchenki gazowe zasilane z butli gazowej zalety :
1. ZERO opłat przesyłowych
2. Kończy się - wymieniam na nową
3. Unikam kosztów związanych z przystosowaniem kominów do instalacji gazowej , odbiorów , instalacji i tych wszystkich tematów , które zawsze związne są z tym że TO KOSZTUJE !!!
4. Ludzie nażekają że trzeba nosić butle do wymiany - jeżdzić na stacje itd.- nie wiem czy jest to aż taki problem ?
A na jak długo wystarcza taka butla okaże się w praktyce ale też słyszałem opinie że 3 miechy spokojnie .

autor: **Kumek** » 28 cze 2007, 11:02

Trzy miechy !!!! chyba że w domu tylko rano kawka .
Moja teściowa mieszka sama i dodatkowo całe dnie jest u nas z dziećmi to Jej wtsrarcza na trzy miesiące.
Dla cztero osobowej rodzinki na 3 tyg. do miesiąca.

autor: **adamis** » 29 cze 2007, 17:01

No tak,......większość gospodyń przy gotowaniu tak odkręca gaz,że płomienie opływają boki garnka i ze 35% ciepła ucieka w powietrze.Trzeba umieć wykorzystać płomień.

autor: **piotru.** » 26 lip 2007, 21:17

KUCHNIA GAZOWA A ELEKTRYCZNA,ODWIECZNY DYLEMAT
ZWOLENNIKóW JEDNEGO I DRUGIEGO PO RóWNO, ZAWSZE BYłEM ZWOLENNIKIEM GAZU, TAńSZY I SZYBSZY W UżYCIU, KIEDYS NIE BYLO CZAJNIKóW ELEKTRYCZNYCH TAKICH JAK DZIś ;-)

POWIEM TAK, JESLI CHODZI O KOSZTY, TO KTOS KTO NIE UMIE SIE POSLUGIWAC GAZEM CZY PRADEM, ZAWSZE ZUZYJE GO ZA DUżO ;-)

STRAE ZELIWNE KUCENKI ELEKTRYCZNE, CZY NAWET NOWSZE CERAMICZNE, TO CHYBA NIE NAJLEOPSZE ROZWIAZANIE I CHYBA TYLKO ASPEKT LEPKIEGO TłUSTEGO OSADU W OKOLICACH KUCHENKI GAZOWEJ MOZE BYC NAJWIEKSZYM "ZA" ZA KUCHENKą ELEKTRYCZNą, ALE KUCHENKA INDUKCYJNA, KTóRą ZNAM TYLKO Z OPISóW I FORUM, TO JUZ PODOBNO CUD NAD CUDY, I GAZ TRACI W MOICH OCZACH NA RZECZ TEJ KUCHENKI,
A WIEC
1.SZYBKOSC GAZóWKI
2.PRECYZJA GAZóWKI(SZYBKO ZWIEKSZAMY/ZMNIEJSZAMY TEMPERATURę)
3.FAKTYCZNIE MNIEJ LEPKIEGO SYFU WSZęDZIE W OKILICAHC KUCHENKI
4. UTRZYUMANIE W CZYSTOśCI PłYTY INDUKCYJNEJ, TO PO PROSTU WYPOLEROWANIE SCIERECZKą !!!

MINUS TO SPORA KASA ZA URZADZENIE, MINUS TO NIEMOZLIWOSC SPRAWDZENIA U KOGOS JAK TO DZIALA( NA RAZIEW MALO OSóB MA ;-(
ALE MOZNA NA AUKCJACH KUPIć PRZENOSNE MALE 1POLOWE PłYTY INDUKCYJNE I SPRAWDZIC NA WLASNEJ SKóRZE JAK TO JEST, A KUCHENKA SIE PRZYDA NA DZIALCE I BIWAKU I OGRODZIE ;-)

))

CO DO TEGO CZY TO WIECEJ KOSZTUJE, TO SIE NIE WYPOWIEM, BO ODPOWIEDZI MOZE BYC WIELE I BARDZO RóZNYCH

JAK KTOS SIE BUDUJE I NIE ZAMIERZA OGRZEWAC SIE GAZEM (SLUSZNIE ;-)

)) TO PRZYLACZENIE GAZU TYLKO PO TO ZEBY KUCHENKE POSTAWIC TO BEZSENS, BUTLA ZAJMUJE MIEJSCE I SZPECI, GAZ JEST NIEBEZPIECZNY JAK KTOS NIE UMIE SIE POSLUGIWAC

A CI FORUMOWICZE, KTóRZY WCZESNIEJ PISZA ZE POMIMO TEGO ZE ZAPLANOWANA JEST KUCHNIA ELEKTRYCZNA W BLOKACH A ONI SAMI SOBIE BEZ ZEZWOLENIA INSTALUJA GAZ, NIE SIE ZASTANOWIą, BO NIE TYLKO ICH ZYCIE JEST ZAGROZONE ALE SąSIADóW TEZ!!!! PO PROSTU B E Z M ó Z G O W C Y ! ! ! ! DLA PARU ZLOTYCH, NARAżA NA SMIERC WSZYSTKICH W KOłO, GAZ TO NIE ZABAWKA!!!!! CO ROKU PODAJą W TV INFO O PARU EKSPOLOZJACH GAZU I TO TYCH ZAWYCZJA Z BUTLI!!!!!
A PAMIETACIE WIEżOWIEC W GDAńSKU!!!!!!!!!!! PEWNIE JAKIEMUS IDIOCIE ZAL BYłO PARU ZłOTYCH!!!!!!!