Witam,
Mam pytanie o montaż,
Proszę o informację na temat nieprawidłowości.
Dziś mam mieć wizytę szefa i rozmowę na temat wadliwego montażu.
Okna zamontowano 4 marca.
Zostałam przy starych parapetach wewnętrznych(są ładne i drewniane) Jedno okno zostało osadzone z 3-4 mm szparą miedzy parapetem, a ramą okna, która wypełniono silikonem, Natomiast 2 pozostałe okna zostały osadzone z 1,5 cm szparą między parapetem a rama okienną która wypełniono pianką i cienką warstwą tynku.
Płatność została dokonana w 50%, okna renomowanej firmy.
- 3-szybowe, ciepła ramka
Częściowo pęka tynk w łączeniach ramy ze ścianą, a wypełnienia pomiędzy oknem a parapetem częściowo są mokre i miękkie , a w suchych miejscach pęka tynk i "wpada palec". Przykładając rękę(przy zamkniętych oknach), czuję powiew zimnego powietrza.
- montaż był tydzień temu więc ściany powinny być już w zupełności suche (wykończenie dokonane pianką plus tynkiem KNAUF GOOLDBAND) ,a są w niektórych miejscach mokre.
Pomieszczenia są regularnie wietrzone, przeważnie okna są ustawione na mikro uchylne.
Proszę o opinie abym miała oręże do walki z ewentualnym brakiem zrozumienia.
Po wizycie szefa poinformuję Państwa o przebiegu sytuacji.
Niezmiernie dziękuję i z niecierpliwością czekam na odpowiedź
Pozdrawiam