Nie bylo, nie ma i nie bedzie izolacji o przepuszczalnosci ciepla 0 W/m2K
Musi tez byc zrodlo ciepla, ktore uzupelni straty ciepla.
(No hyba ze mieszkanie, a raczej schron przeciwatomowy sie wybuduje ok. 500m pod ziemia wtedy jest cieplo "z dolu" tylko jak wylacza to bedzie troche deptania po schodach
)
W Polsce ogrzewanie mediami sieciowymi jest zbyt ryzykowne gdyz strony umowy nie sa rowne wobec prawa. Jak klient nie zaplaci to komornik i mu odcinaja, ale jak dostawca wylaczy lub nie zachowa parametrow (mimo ze klient placi) to dostawca nie ponosi odpowiedzialnosci za szkode spowodowana niewykonaniem umowy.
W samych Tychach w zeszlym roku wymienilem jakies 15 sterownikow kotlow, pomp, regulatorow pogodowych (robilem to na fuche - nie kazdego stac na firme a i do wyplaty trzeba w tym kraju dorabiac) co wypalone byly z winy energetyki. U mnie tez poszly sie ***** zasilacze w TV, DVD, serwis stwierdzil przekroczenie napiecia.
W zimie przerwy w zasilaniu sa po kazdym silniejszym wietrze, mrozie czy sniezycy. Najdluzsza przerwa to byl tydzien przy temp. zewnetrznej -20C bo zjaral sie trafok.
Energetyka sie wyparla i nie zaplacila za wyrzadzona przez siebie szkode!
W tym kraju pozostaje albo piec na wegiel lub drewno albo grzejniki gazowe montowane na scianie zewnetrznej, z zamknieta komora spalania i koncentrycznym przewodem spalinowo-powietrznym zasilane propano-butanem z zbiornika, ktore maja elektronike zasilana bateryjnie (2 baterie alkaliczne D /R-20/ wystarczaja na caly sezon).
No hyba ze kogos stan na coroczna wymiane instalacji wodnej i ciagle naprawy urzadzen.