Ile kosztuje energia elektryczna

, to koledzy szybko by go sprowadzili do parteru.

To nie jest możliwe, Panie Januszu!!

Czyli wszystko wiadomo
Wracamy do tematu - jak kupujecie ten prąd w Lipsku ?
Na wagę, według objętości czy w inny sposób ?

Enerbau pisze:http://www.bhkw-infozentrum.de/statemen ... _bhkw.html
. Klient płaci tylko za zużytą energię plus opłata podstawowa w wysokości 19,90 Euro w miesiącu. http://www.vattenfall.de/de/gewerbestro ... pezial.htm

Ja nie mącę tylko przedstawiam fakty, które mogą być dla niektórych niewygodne.

Tak sie zastanawiam.
Z linku http://www.vattenfall.de/de/gewerbestro ... pezial.htm jakoś po podliczeniu mi wychodzi, ze cena 1kWh to 19,5 Cent-a (0,78zł) + opłata stała19,9 Euro (80zł).
To jak tam łupia swoich obywateli, wszak my płacimy, biorąc pod uwagę wszystkie obciążenia około 0,52zł brutto za 1kWh, przy cenie brutto za 1kWh około 0,2 zł (około 4,7 Cent-a)

I co do ceny na giełdzie. Jest to cena netto, loko wytwórca. Jak widać linku, cena (koszt) transportu (dystrybucji i zysku hurtownika), za który płaci odbiorca końcowy, to ponad 5 razy więcej - a u nas 2,5 raza więcej.

Wniosek ?
No własnie.

Wniosek jest taki - skoro Enarbałom nie podoba się, nic nie stoi na przeszkodzie, by zrezygnowali.
Mowa oczywiście o nieznanej energii elektrycznej.
Wystarczy się tak zaizolować, że będzie cieplutko, a kłaść się i wstawać razem z kurami.
Niesamowite oszczędności, a i życie w ekologii i w zgodzie z naturą.
Toż to powrót do korzeni dla Neandertalczyków , jak sądzę

bajbaga pisze:

Enerbau pisze:http://www.bhkw-infozentrum.de/statemen ... _bhkw.html
. Klient płaci tylko za zużytą energię plus opłata podstawowa w wysokości 19,90 Euro w miesiącu. http://www.vattenfall.de/de/gewerbestro ... pezial.htm

Ja nie mącę tylko przedstawiam fakty, które mogą być dla niektórych niewygodne.

Tak sie zastanawiam.
Z linku http://www.vattenfall.de/de/gewerbestro ... pezial.htm jakoś po podliczeniu mi wychodzi, ze cena 1kWh to 19,5 Cent-a (0,78zł) + opłata stała19,9 Euro (80zł).
To jak tam łupia swoich obywateli, wszak my płacimy, biorąc pod uwagę wszystkie obciążenia około 0,52zł brutto za 1kWh, przy cenie brutto za 1kWh około 0,2 zł (około 4,7 Cent-a)

I co do ceny na giełdzie. Jest to cena netto, loko wytwórca. Jak widać linku, cena (koszt) transportu (dystrybucji i zysku hurtownika), za który płaci odbiorca końcowy, to ponad 5 razy więcej - a u nas 2,5 raza więcej.

Wniosek ?
No własnie.

Jeżeli przyjmiemy, że w Niemczech przeciętny zarobek wynosi 1800 Euro, a w Polsce 1800 zł, to kto tu bardziej łupi swoich obywateli? Podana opłata podstawowa ( 80 Euro miesięcznie) dotyczy Firm, a nie użytkowników prywatnych. Opłata podstawowa dla użytkownika prywatnego wynosi 5,60 Euro na miesiąc, a cena 1kWh energii wynosi 24,91 Centa. I to wszystko! Żadnych dodatkowych opłat, żadnych składowych i innych tego rodzaju kosztów. Użytkownik wie, że jeżeli zużyje np. 100 kWh w miesiącu, to zapłaci za energię 24,91 Euro + 5,60 Euro opłaty stałej = 30,51Euro. Wszystko!

Zapomniałeś co napisałeś w pierwszym poście?

Enerbau pisze: Co jest grane? Jeżeli można kupić energię na giełdzie za 4,14 Centa za kilowat, to dlaczego my musimy płacić za 1 kWh ponad 52 grosze? To jest ponad 3,14 razy więcej aniżeli cena potencjalnego zakupu na giełdzie?! Niemcy mają nadprodukcję energii elektrycznej ( dzięki źródłom odnawialnym) i sprzedają ją za bezcen za granicę.!

Co jest grane ?

Przypomnienie naszło ?

To nie wyciągaj teraz argumentów kto ile zarabia, tylko sprowadź sobie tą energię z Niemiec - płacąc za przesył stawki, jakie tam obowiązują.

Enerbau pisze: Użytkownik wie, że jeżeli zużyje np. 100 kWh w miesiącu, to zapłaci za energię 24,91 Euro + 5,60 Euro opłaty stałej = 30,51Euro. Wszystko!

A u nas nie wie ?
Dziwne bo ja wiem i to dokładnie. Za 100kWh zapłacę 53.36zł . Wszystko

Też mi argumenty, panie i panowie Enerbau.

30 euro to w przeliczeniu ok. 120,00 PLN
Przeciętny Kolwalski za energię elektryczną płaci ok. 100,00 PLN na miesiąc, czyli ... ok. 25 euro.
O opłatach za zużycie gazu nie rozmawiamy.

Dobre, nie ?

Małe sprostowanie - te 30Euro to tylko za 100kWh, a u nas te 100zł to za prawie 200kWh.

Możecie sobie Panowie pogratulować kreatywnej matematyki a,la Rostowski.
Jak już podawałem, przy teoretycznym zużyciu 100 KWh energii w miesiącu, Niemiec zapłaci 30,51 Euro brutto!
Zakładając że przeciętny Niemiec zarabia 1800 Euro ( co jest liczbą mocno zaniżoną), to wyda na energię zaledwie 1,67 % swojej pensji w miesiącu.
Przy zużyciu 100 kWh w miesiącu, w Polsce trzeba za energię zapłacić 66,16 zł brutto , a nie 53,36 zł!
Zakładając, że Polak zarobi 1800 zł w miesiącu (nie liczę Warszawy i innych metropolii), to wyda
na energię 3,67 % swojej pensji w miesiącu.
Więc realnie to kto płaci więcej za energię elektryczną?
A tak na marginesie, spojrzałem w faktury za prąd i okazało się, że mam zużycie 575 kWh na dwa miesiące. Bez ogrzewania elektrycznego i ciepłej wody użytkowej!
Ps. Cena energii na giełdzie jest już z zyskiem sprzedawcy. Dochodzi tylko opłata przesyłowa, która w Niemczech dla dużych odbiorców wynosi ok. 1,6 Centa za 1 kWh.

Panie/pani Enerbau - pisz od razu, że rozpatrujesz życie niemieckiego biedaka, kutwę, oszczędzacza, dusigrosza i stawiasz po drugiej stronie bogatego Enerbała.
Wszystko na ten temat.

PS. Za 100 kWh płacę 65,68 zł brutto, czyli w przeliczeniu na euro - 15,86 EUR.
Też dobre, nie ?
A biedny Niemiec musi zapłacić 30 i pół EUR.

elpapiotr pisze:Panie/pani Enerbau - Enerbała.
Wszystko na ten temat.

Panie "eupapiotr", czy Pan pamięta o co Panu tak naprawdę chodzi? Zero merytoryki. Nudno na elektrodzie? No, można tak ciągnąć jeszcze ten temat, ale po co? Dla pozycjonowania Pana nicku? Enerbau pomimo wszystko życzy powodzenia.
Pozdrawiam
"Pani Enerbau", Aleksandra








Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Biedny Niemiec zarobi 1800 Euro w miesiącu i zapłaci za energię 30,51 Euro.
Bogaty Polak zarobi 450 Euro w miesiącu i zapłaci za energię 15,86 Euro.
Pytanie brzmi. Dla kogo energia elektryczna będzie droższa?

Cała przyjemność po mojej stronie.

Pytanie brzmi - PO CO Enerbau pisze ?

Ma przecież inne wyjścia :
- wyjechać do Niemiec, kupować tanio
- kupować w Niemczech, przywozić do Polski (bez cła)
- kupować w Polsce, nie udawać zmartwienia o Polaków .

Można losować, jak wybór za trudny.




Nie po to piszemy, by uczyć Enerbałów.

Dla przypomnienia chodzi o postawiona tezę:

Enerbau pisze: Co jest grane? Jeżeli można kupić energię na giełdzie za 4,14 Centa za kilowat, to dlaczego my musimy płacić za 1 kWh ponad 52 grosze? To jest ponad 3,14 razy więcej aniżeli cena potencjalnego zakupu na giełdzie?! Niemcy mają nadprodukcję energii elektrycznej ( dzięki źródłom odnawialnym) i sprzedają ją za bezcen za granicę.

Manipulacja albo totalna głupota, bo zbito cenę giełdową z Niemiec ( za iV kwartał 2012r) z z ceną "detaliczną" u nas !!!!!!

A jak wygląda rzeczywistość?
Warto napisać, tak aby teorie wyssane z palca nie żyły swoim życiem.

Średnia cena sprzedaży 1kWh na Towarowej Giełdzie Energii ( tak, tak u nas też jest giełda!) w IV kwartale 2012r, to kwota 0,171zł ( http://www.cire.pl/GE/ceny/index.php?Da ... &typ=dzien - trzeba wejść w statystyki okresowe).

Jeśli przyjąć średni kurs Euro (z NBP) za IV kwartał 2012r, w wys. 4,13zł, to z prostego wyliczenia wynika, że cena 1kWh na giełdzie, to 4,14 Centa-a - w POLSCE.

I cały ten "misterny" wpis, poszedł w p..........