Zbliża sie etap robienia instalacji centralnego ogrzewania prawie wszystko już przemyślane ale
zawsze jest jakieś ale
Planuje instalacje z rozdzielaczami ,podłogówka z grzejnikami z jednego rozdzielacza.
Mysle tak: od pieca ( na ekogroszek) do rozdzielaczy użyje rurek miedzianych , następnie od rozdzielaczy do grzejników wielowarstwowe( jakie polecacie?)
Od kotłowni poprowadzę jeden pion od którego zrobie odejście na rozdzielacz na parterze , oraz na poddaszu .
Garaż chce zrobic grawitacyjnie w samej miedzi ,rozdzielajac zasilanie przed pompką ,posłuży mi to jako zabezpieczenie przed zagotowaniem wody w razie braku zasilania ,
Jedno mnie zastanawia czy rura wznośna do naczynia wyrównawczego może być przedłużeniem pionu z zasilania garażu?
bedzie tylko jedno kolanko a trójniki na odejścia do grzejników chyba nie powinny utrudniać przepływu ? co myślicie ?
Tu jest moj schemat :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c89b3db9aa54966c.html
Bedą dwa sterowniki, jeden na parterze a drugi na poddaszu, na zasilaniu rozdzielacza
chce zastosować zawór z siłownikiem ,którym chciałbym sterować .
Tzn. Temperatura parteru osiaga nastawe sterownika i wyłancza kocioł,ale na poddaszu jeszcze nie została osiągnieta zadana tem.
-żeby nad tym zapanować wymyśliłem tak żeby euroster sterował również rozdzielaczem(zaworem z siłownikiem) Temperatura zostaje osiągnięta na parterze sterownik odcina zasilanie rozdzielacza oraz wysyła sygnał do kotła żeby sie wyłączył ale
na poddaszu jeszcze temperatura nie została osiągnięta wiec kocioł pracuje dalej do momentu uzyskania nastawy..
Tylko jak to wszystko połączyć w jedną całość? By te sterowniki współpracowały ze sobą?
Czy to realne?