Witam, mam mieszkanko piętrowe: piwnica, parter, piętro i strych, w który wchodzi się nie po schodach jak w starych budynkach, a przez opuszczenie "włazu - klapy" z góry.
Strych jest całkowicie zalany betonem, dach nie ocieplony w ogóle (troszkę zwalili mi dach, bo czasami widziałem zacieki w pokojach na górze jak padał deszcz 3-4 dni taki silny - tam gdzie dach przeciekał tam w pokoju plama się robiła ale jak położyłem styropian czy jakąś płachtę to było już ok).
Tak więc chciałbym ocieplić ten strych i najniższym kosztem. Co polecacie? Ocieplić dach? Czy ocieplić podłogę betonową w strychu?
Np, ostatnio wchodziłem na strych to niemiłosiernie zimno było, strasznie zimno, z kolei jak latem wchodzę na strych jest gorzej niż w saunie, niemiłosiernie gorąco.
Latem na górze w pokojach jest bardzo gorąco, zaś zimo jest zimniej niż na dole.
Tak więc zastanawiałem się nad połozeniem styropianu na strychu na podłodze. Polecacie taki wariant? Czy jak coś położenie weołny na podłodze? A może zamiast tego wełna w dach (o ile się da - bo mówiłem, mam krokwie i goły dach, nic nie było ocieplane, itd).