witam
to mój pierwszy post na forum budowlanym , witam serdecznie
mam problem z wilgotną ścianą za szafą, jest to ściana szczytowa na parterze,
wszystko idzie zdaje sie od rogu mieszkania,
powstaje taki pas 10cm z wilgotna rosa wzdluz szafy, zdjąłem ten cokół, wszysto dobrze wytarłem
wyczyściłem w szafie elementy które już trochę nawet zapleśniały, ale wszystko się łądnie wytarło
i teraz pytanie jak się tego pozbyć, szafa jest odsunięta od ściany o jakieś 4 cm
powyicinałem otwory z tyłu w tej dykcie, porobiłem 3 otwory po 60x5 cm w cokole (kratki wentylacyjne)
kupiłem farelkę żęby wpuszczać tam ciepłe powietrze przez jakiś czas żeby tą ścianę dobrze ogrzać,
bo wiem że temp. na dworze nie jest sprzyjająca do wyschnięcia
na przyszłość (nie wiem czy jest sens) chciałem pomontować na ten cokół jakieś wentylatorki 12v żęby wyciągały stamtąd powietrze, będę kombinował na wszystkie strony żeby jej nie rozkładać
proszę o jakieś porady,
wentylacja jest w mieszkaniu dobra, okna mam rozszczelnione prawie wszystkie,