Zypho - ogrzewanie wody zimnej zużytą ciepłą

autor: **Franz de** » 15 paź 2012, 17:22

Ma ktoś może to urządzonko do odzysku ciepła z wody Zypho. Bardzo ciekawa rzecz ale nowa i nie wiem do końca jak działa i czy na pewno działa.

autor: **świerzak 37** » 16 paź 2012, 14:22

Widziałem ten wymiennik , nie powiem ciekawe. Od góry ciepła woda wpada to tej jakby skrzyneczki i przepływając w takiej spiralce obok czystej zimnej ją ogrzewa. Co chyba najważniejsze nie potrzebuje zasilania.

autor: **Danny UK** » 17 paź 2012, 18:44

Zypho jak najbardziej my mamy w UK i na bojlerze z Zypho pod wanną dużo mniej schodzi ciepłej wody jak na dole bez i różnica może nie jest kolosalna ale wyraźna. Zypho jak najbardziej zakładaj ja mam większy problem u nas bo jest słaby prąd na działce i nie wiem jakie ogrzewanie, wiedomo budowa w Polsce to zawsze coś nie tak.

autor: **Bolas** » 18 paź 2012, 19:26

Był już temat tych syfonów. Dla mnie deko pokręcony pomysł nie wart swojej ceny (Dla pewnych instalacji prysznicowych da jakiś uzysk.) ale jak komuś poprawi to samopoczucie.

autor: **Franz de** » 19 paź 2012, 9:20

Nie wiem czy nie mylisz tego produktu z niemieckim który jest powyżej 6 tys. złotych. To Zypho nie kosztuje więcej jak 2 tysie z tego co wiem. Produkt bardzo popularny w niektórych krajach. Choć trochę dziwi mnie to że ludziom sprzedawcy wciskają rekuperacje czy pompy ciepła na których mają oszczędzać kasę i ciąć koszta przez lata a w zasadzie zbytnio się na tym nie oszczędza a za kilka do kilkunastu lat do niektórych urządzeń zakupionych w tym czasie na pewno nie będzie zamienników i ot całe oszczędzanie. Co do tego Zypho to chyba najważniejsze że nie wymaga zasilania. Na you tube film http://www.youtube.com/watch?v=jCyoQhWFqrQ. Jest też po polsku ale trzeba poszukać.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 19 paź 2012, 11:09

Ogrzewam wodę elektrycznie - dwa prysznice 5 minut i 2 minuty - 3 litry/min - umycie rąk... 300-330 dni w roku - płacę rocznie około 170 zł
Ile zaoszczędzę na odzysku ciepła z cwu?

sprzedawcy wciskają rekuperacje

Wentylacja normatywna - to 50m3/h łazienka i 30m3/h kuchnia razem 80m3/h - średnioroczna temperatura w sezonie grzewczym gdzie mieszkam wynosi 0 st.C - w mieszkaniu mam ustawione 22st.c gdy jestem - 17 gdy mnie niema ! - ogrzanie 80m3/h powietrza o 18 st. to 0.6kWh
0.6 x 24 =14.4 kWh x 150 dni = 2160 kWh x 0.53 = 1150zł!!! Tyle oszczędzam przy 95% odzysku ciepła z wentylacji.

Dodam, że 2160 kWh - ogrzeje nam do temperatury prysznicowej 75 600 litrów wody!!!
Szanowny Panie - pisanie o zyskach z brudnej wody i o wciskaniu rekuperacji w wentylacji to jak
martwienie się, że zaleje Szwecję, gdy ktoś nasika do Bałtyku

autor: **Bolas** » 19 paź 2012, 16:19

Rekuperacja czy WM to całkiem inny temat. A jeżeli już nastawiamy się na oszczędzanie to 2tys złotych za kawałek plastiku to wielka przesada. I tak jak wspomniałem jest to urządzenie dla spragnionych wielkiego oszczędzania i do zastosowania na naprawdę specyficznej instalacji prysznicowej opartej na małym ogrzewaczu wody lub jego przepływowej wersji.

autor: **wector 2012** » 19 paź 2012, 20:52

Witam. Jestem tak zafascynowany pana opinią iż postanowiłem się zarejestrować i skomentować ten idiotyzm. Co to za bzdury pan piszesz ile minut się myjesz , 5 minut to sam czy cała rodzina bo jak już na czas to musimy bardziej to sprecyzować bo te cenne informacje przekażę dalej małżonce a ona jako przedstawiciel płci przeciwnej może jakoś lepiej to zrozumie i da naszej rodzinie wytyczne po ile minut mamy się myć żeby wyszło też tak tanio.

Co do odzysku z rekuperacji to na moje ja nie oszczędzam nic, wydaję 50zł miesięcznie na zasilanie tego pudła w garażu i jeśli miałbym budować raz jeszcze to na pewno tą kasę zostawiam na coś innego.

autor: **wector 2012** » 19 paź 2012, 21:32

Pierwsza część była do Pana Brzęczykowskiego. Ta część jest do reszty debatujących. Bo wypowiedź bardzo mnie zafascynowała i nie mogłem wyobrazić sobie jak małe plastikowe pudełko bez zasilania i baterii ma ogrzewać wodę , normalnie czary mary albo nieodkryta energia kosmosu, a tu lipa wchodzę w neta i mam pierwsze z góry i dalej dane techniczne i mam Zypho , 5 metrowa spirala miedziana ,wypoziomowana i maksymalnie uszczelniona w bardzo wytrzymałym materiale ABS, produkt opatentowany , produkcja nie PL i nie CHRL całe szczęście. Ale trochę szkoda bo normalnie wyobrażałem sobie jakieś hydrauliczne amber gold , puszka z plastiku za 2 tysie. Co do zwrotu to się chyba zgodzę z panem "X" jeśli będą sam mył ręce łącznie 3 minuty dziennie i brał prysznic 4 minuty i 5 minut w niedzielę to chyba nie ma sensu. Ale przy rodzinie 4-5 osobowej dostając do kranu nie 10 a 23/5 stopni to zwrot kształtuje się na poziomie 1,5 - 2,5 lat. No jeszcze w zależności od ogrzewania. Ale zobaczcie w blokach gdzie jest ciepła woda i liczniki to przy zimnej wodzie na poziomie 25 stopni to zwrot może być po 2 latach. I zbytnio nie widzę tam części do zepsucia.

autor: **Bolas** » 19 paź 2012, 21:42

To urządzenie trzeba policzyć razy 2 czyli 4tysie bo umywalka (przy której urządzenie nie ma w ogóle sensu - chyba że golimy się pod bieżącą wodą - tylko po co skoro chcemy być oszczędni??) będzie na osobnym syfonie - no chyba że myjemy ręce pod prysznicem

Poza tym instalacja wody będzie musiała być przerobiona tak by z każdego syfonu była transportowana do podgrzewacza i z powrotem do baterii. Jak to rozwiązać przy kilku odbiornikach i kilku syfonach? Oczywiście montując pod każdym odbiornikiem podgrzewacz i koszty uzyskania odzysku rosną.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 20 paź 2012, 9:28

wector 2012 pisze:Witam. Jestem tak zafascynowany pana opinią iż postanowiłem się zarejestrować i skomentować ten idiotyzm. Co to za bzdury pan piszesz ile minut się myjesz , 5 minut to sam czy cała rodzina bo jak już na czas to musimy bardziej to sprecyzować bo te cenne informacje przekażę dalej małżonce a ona jako przedstawiciel płci przeciwnej może jakoś lepiej to zrozumie i da naszej rodzinie wytyczne po ile minut mamy się myć żeby wyszło też tak tanio.

Co do odzysku z rekuperacji to na moje ja nie oszczędzam nic, wydaję 50zł miesięcznie na zasilanie tego pudła w garażu i jeśli miałbym budować raz jeszcze to na pewno tą kasę zostawiam na coś innego.

Dane UE - przeciętne dzienne zużycie cwu w UE wynosi 35litrów na osobę. Ogrzanie takiej ilości wody do temperatury prysznicowej - to 1kWh!!!
Mam więc dla oszczędności lać bez sensu wodę??? Pan zacznie używać szarych komórek zgodnie z ich przeznaczeniem .
Norma wentylacyjna na dom z dwoma łazienkami i kuchnią elektryczną - to 130m3/h - ogrzanie takiej ilości powietrza do temperatury 20 st. C to trochę więcej jak 1 kWh - czyli na dobę - 25kWh!!!!
Wentylacja wywiewno nawiewna z odzyskiem ciepła 95% przy 130m3/h i poborze 15W kosztuje na dom 150 m2 6000 zł brutto ( roczne zużyje ona prądu za niecałe 70zł!!! Koszt przy budowie domu jest niższy niż wentylacji konwekcyjnej - więc tylko ograniczenia umysłowe powodują, że montowana jest pseudowentylacja .
Myśleć i liczyć a nie myśleć że się liczy!
Pozdrawiam

autor: **wector 2012** » 20 paź 2012, 18:32

Nie chcę tu się mądrować ale rekuperacji więcej bym nie założył, może mam po prostu lipę jakąś, Zypho koszt 2 tysiące złotych bym pewnie spróbował ale tylko pod wanną czy prysznicem bo pod zlewem to chyba się nadaje ale gdzieś do restauracji bo nie ma opcji żeby się zwróciło w domu gdzie każdy myje ręce 3-4 razy dziennie(jak chodzi do pracy/szkoły) no chyba że ktoś ma 2 baniaki na budowę domu to tak. Kominka raczej też bym już nie założył. Na moje to tyle razy przez fachowców jesteśmy przekręcani na materiale czy robocie że jakby ich przypilnować to taki ogrzewacz , dogrzewacz czy jak tam można by chyba zamontować pod każdym prysznicem. Ja na samym początku przy piwnicy utopiłem dzięki fachowcom gdzieś 20 tysi bo zaczęli robić po swojemu bez drenażu i wielkie D wyszło. Za to może kominek, odkurzacz, jakaś rekuperacja i Zypho było by bez minusu. Pozdrawiam i miłego weekendu.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 20 paź 2012, 21:38

Wentylacja mechaniczna wywiewno nawiewna to najtańszy sposób zrobienia domowej wentylacji i jedyny jaki spełnia Polską Normę 130m3/h na dom
Odzysk ciepła "przy okazji" to kwestia kilkuset złoty.
- Odzysk ciepła z wody jest zupełnie pozbawiony sensu. Najwięcej cwu idzie rano i wieczorem są duże odstępy czasowe.
Poza energią należy też oszczędzać wodę. Tak naprawdę - lepiej zainwestować w baterie bezdotykowe.

autor: **Danny UK** » 21 paź 2012, 15:46

Co za bzdury ty piszesz , ja pisałem że mam ogrzewanie elektryczne i w głównej łazience mamy Zypho pod wanną, z boilera starczy wody ciepłej dla dwóch osób, na dole ten sam boiler w małej łazienczce z ubikacją. Ten boiler na dole tej samej wielkości bez Zypho , używamy go tylko jak przychodzimy razem z pracy ( 3 osoby jeden czas) bo wody ciepłej starcza dla jednej osoby. Tak od siebie to jak tak rzucasz tymi cyferkami i obliczeniami to chyba jesteś z jakiejś firmy pewnie od rekuperacji. Szkoda gadać płatne opinie i pijar na forach. Tylko nie mów że normalny człowiek który się buduje i pracuje ma wszystko jeszcze tak poobliczne i wszystko wrzuca pod jakieś formułki i wzory. Normalne Polska, a po budowie płacz.

autor: **Danny UK** » 21 paź 2012, 16:00

Tak wogóle Panie Brzęczykowski jaki ma sens to że rano i wieczorem Pan bierze prysznic. Co ma za znaczenie 30-40% oszczędności na ogrzewaniu wody do odzysku wody. To dwa różne pojęcia!!!.

Ja oszczędzam ciepłą wodę, oszczędzam na ogrzewaniu jej , a oszczędzanie wody to oszczędzanie wody, też powinniśmy ją oszczędzać ale my tu mówimy o czym innym. Zypho pomaga w oszczędzaniu ciepłej wody lub oszczędzaniu na ogrzewaniu jej i to dużo. A baterie bezdotykowe do oszczędzania wody. Głównie najwięcej kasy idzie przy braniu pryszniców itd a nie przy myciu rąk.

Bezdotykowe bateria nie mają sensu przy prysznicach gdzie idzie najwięcej ciepłej wody tylko przy kranach.