Ustawienie Pieca Stalmir KTM-20 ze sterownikiem Tango tłok

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Lesio77
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 19 wrz 2012, 15:42
Ustawienie Pieca Stalmir KTM-20 ze sterownikiem Tango tłok

autor: Lesio77 » 19 wrz 2012, 15:51

Witam,

proszę o pomoc.
Od dwóch dni jestem użytkownikiem pieca z podajnikiem tłokowym firmy Stalmir model KTM-20, ze sterownikiem Tango ver tłok.
Proszę o pomoc w ustawieniu kotła. W dwa dni przy tem na zewnątrz 12 stopni spalił mi 3 worki ekogroszku 23 kJ czyli 75 kg.
Ustawienia:
Temp 50 stopni
PAu 230
Cdp 30
PPo 9
Coc 5
OFS 10
bPo 9
podłączony piec pod zbiornik 300l na ciepłą wodę.
Dom 160 m, ocieplony, nowe okna, stare budownictwo z lat 70-tych.
Dym z komina biały, trochę sadzy na drzwiczkach, więcej spieku niż popiołu.
Będę bardzo wdzięczny
Lesio

markul
Początkujący
Początkujący
Posty: 15
Rejestracja: 24 wrz 2012, 23:33
Re: Ustawienie Pieca Stalmir KTM-20 ze sterownikiem Tango tł

autor: markul » 25 wrz 2012, 8:00

Witaj,

Nie jestem pewien, czy powinienem się wymądrzać, bo używam takiego pieca... także od 2 dni :-)
Ale może jak się powymieniamy doświadczeniami to na tym skorzystamy?

Niestety - poza piecem - same różnice:
dom - ok. 80mkw (ocieplony, okna PCV), brak zbiornika na gorącą wodę, cała instalacja może mieć - tak na oko - 150 l pojemności (nie licząc 90 l w piecu).

Ustawienia pieca:
Temp 60 stopni
PAu 200
Cdp 45
PPo 10
Coc 12
OFS 13
bPo 15

Wyniki:
Temperatura wody na zasilaniu oscyluje pomiędzy 58 a 63 stopnie. Piec spalił przez 2 doby może 1/2 worka ekogroszku. W tym czasie na zewnątrz było od 15 w dzień do blisko 0 w nocy.
23MJ. W popielniku - 4 duże garści popiołu i trochę spieków.

Dobierając ustawienia kierowałem się następującą logiką:
chcę aby piec wypalał podane paliwo na maksa (tryb podtrzymania), a kiedy przedmuchiwanie nie doprowadza do podniesienia temperatury powyżej nastawy (60st), to żeby podawał 1-3 porcje paliwa (tryb pracy). Ustawiłem Cdp i bPo tak, by podczas przedmuchiwania piec ledwo przekraczał zadaną temperaturę. PPo = 10 oznacza prawdopodobnie, że nie ma w ogóle podawania w trybie podtrzymania, bo zanim by do niego doszło, sterownik wchodzi w tryb PRACA.

Zwróciłbym uwagę na następujące sprawy:
1. Jaką temperaturę max (na czujce sterownika) osiąga kocioł?
- regulator Tango zasadniczo reaguje tylko na spadek temperatury poniżej zadanej. Jeśli jest ona powyżej, to dopóki nie przekroczy maksymalnej dopuszczalnej wartości kontroler jest w trybie "podtrzymanie" i może sobie tak grzać wodę nie zważając na produkowanie niepotrzebnej nadwyżki energii.

2. Jak długo trwa osiągnięcie ustawionej temperatury "ze startu zatrzymanego"?
U mnie jest to 15 min (od ok. 15 do 60 stopni) - oczywiście u Ciebie powinno być znacznie więcej - spodziewałbym się 45-90 min.

Na koniec trochę arytmetyki:
Podgrzanie 240 l wody od 5 stopni (instalacja świeżo napełniona wodą ze studni) do 60 wymaga
C1 = Cwł * 55 K * 240 kg = 4189,9 J/(kg*K) * 55 K * 240 kg = 55.31 MJ
55.31 / 24 = 2.3
Czyli przy 100% sprawności potrzebowałbym spalić 2,3 kg ekogroszku, a skoro spaliłem jakieś 3kg to sprawność jest w okolicach 70%.
Pomijam tu straty na ucieczkę ciepła - szacuję tylko pierwsze nagrzanie przy zaniedbaniu strat.

zakładając, że Twoja instalacja może mieć jakieś 600 l pojemności, podobny rachunek daje:
C1 = Cwł * 55 K * 690 kg = 4189,9 J/(kg*K) * 55 K * 690 kg = 159 MJ
- czyli 6.6 kg groszku przy 100% sprawności i 0 strat. Przyjmując taką samą sprawność cieplną (70%) dostajemy ok.10 kg. Ze względu na czas nagrzewania (no właśnie -jaki?) i rozpraszanie spodziewałbym się realnie, że poszło ok 2* więcej czyli prawie cały worek na samo dojście do ustawionej temperatury. Zostają 2 worki na 2 dni na samo podtrzymanie temperatury.

Ta cała gimnastyka to dopiero początek, bo trzeba to porównać z szacunkowymi stratami cieplnymi budynku... W każdym razie 2 dni to trochę mało na jakieś analizy ilościowe.
Moja sugestia - poczekaj co najmniej tydzień, żeby temperatura w domu i instalacji się ustabilizowały, i wtedy można coś analizować.

Pozdrawiam i - powodzenia!

markul
Początkujący
Początkujący
Posty: 15
Rejestracja: 24 wrz 2012, 23:33
Re: Ustawienie Pieca Stalmir KTM-20 ze sterownikiem Tango tł

autor: markul » 25 wrz 2012, 8:00

Witaj,

Nie jestem pewien, czy powinienem się wymądrzać, bo używam takiego pieca... także od 2 dni :-)
Ale może jak się powymieniamy doświadczeniami to na tym skorzystamy?

Niestety - poza piecem - same różnice:
dom - ok. 80mkw (ocieplony, okna PCV), brak zbiornika na gorącą wodę, cała instalacja może mieć - tak na oko - 150 l pojemności (nie licząc 90 l w piecu).

Ustawienia pieca:
Temp 60 stopni
PAu 200
Cdp 45
PPo 10
Coc 12
OFS 13
bPo 15

Wyniki:
Temperatura wody na zasilaniu oscyluje pomiędzy 58 a 63 stopnie. Piec spalił przez 2 doby może 1/2 worka ekogroszku. W tym czasie na zewnątrz było od 15 w dzień do blisko 0 w nocy.
23MJ. W popielniku - 4 duże garści popiołu i trochę spieków.

Dobierając ustawienia kierowałem się następującą logiką:
chcę aby piec wypalał podane paliwo na maksa (tryb podtrzymania), a kiedy przedmuchiwanie nie doprowadza do podniesienia temperatury powyżej nastawy (60st), to żeby podawał 1-3 porcje paliwa (tryb pracy). Ustawiłem Cdp i bPo tak, by podczas przedmuchiwania piec ledwo przekraczał zadaną temperaturę. PPo = 10 oznacza prawdopodobnie, że nie ma w ogóle podawania w trybie podtrzymania, bo zanim by do niego doszło, sterownik wchodzi w tryb PRACA.

Zwróciłbym uwagę na następujące sprawy:
1. Jaką temperaturę max (na czujce sterownika) osiąga kocioł?
- regulator Tango zasadniczo reaguje tylko na spadek temperatury poniżej zadanej. Jeśli jest ona powyżej, to dopóki nie przekroczy maksymalnej dopuszczalnej wartości kontroler jest w trybie "podtrzymanie" i może sobie tak grzać wodę nie zważając na produkowanie niepotrzebnej nadwyżki energii.

2. Jak długo trwa osiągnięcie ustawionej temperatury "ze startu zatrzymanego"?
U mnie jest to 15 min (od ok. 15 do 60 stopni) - oczywiście u Ciebie powinno być znacznie więcej - spodziewałbym się 45-90 min.

Na koniec trochę arytmetyki:
Podgrzanie 240 l wody od 5 stopni (instalacja świeżo napełniona wodą ze studni) do 60 wymaga
C1 = Cwł * 55 K * 240 kg = 4189,9 J/(kg*K) * 55 K * 240 kg = 55.31 MJ
55.31 / 24 = 2.3
Czyli przy 100% sprawności potrzebowałbym spalić 2,3 kg ekogroszku, a skoro spaliłem jakieś 3kg to sprawność jest w okolicach 70%.
Pomijam tu straty na ucieczkę ciepła - szacuję tylko pierwsze nagrzanie przy zaniedbaniu strat.

zakładając, że Twoja instalacja może mieć jakieś 600 l pojemności, podobny rachunek daje:
C1 = Cwł * 55 K * 690 kg = 4189,9 J/(kg*K) * 55 K * 690 kg = 159 MJ
- czyli 6.6 kg groszku przy 100% sprawności i 0 strat. Przyjmując taką samą sprawność cieplną (70%) dostajemy ok.10 kg. Ze względu na czas nagrzewania (no właśnie -jaki?) i rozpraszanie spodziewałbym się realnie, że poszło ok 2* więcej czyli prawie cały worek na samo dojście do ustawionej temperatury. Zostają 2 worki na 2 dni na samo podtrzymanie temperatury.

Ta cała gimnastyka to dopiero początek, bo trzeba to porównać z szacunkowymi stratami cieplnymi budynku... W każdym razie 2 dni to trochę mało na jakieś analizy ilościowe.
Moja sugestia - poczekaj co najmniej tydzień, żeby temperatura w domu i instalacji się ustabilizowały, i wtedy można coś analizować.

Pozdrawiam i - powodzenia!


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 205 gości

Gotowe projekty domów