Witam serdecznie wszystkich użytkowników,
piszę do Was kochani bo już brak mi pomysłu gdzie szukać pomocy i ciężko o porady doświadczonych osób... zostali tylko pseudo 'fachowcy' ale do rzeczy.
Ostatni czasy sytuacja zmusiła mnie do remontu piwnicy a dokładniej na siłownie, niestety brak mi jakiekolwiek doświadczenia i starałem się szukać pomocy u ' znajomych' - niestety z mizerne efektem...
Ale do sedna sprawy, piwnica jest w opłakanym stanie i staram się ją ogarnąć. Póki co zacząłem kuć stary tyk z sufitu i bocznych ścian, nawet to szło dopóki nie trafił się pierwszy problem...drążek.
Próbowałem przy-wiercić do cegły ale niestety ta się kruszy i niestety nie jestem stanie za cholerę tego zamontować... do tego dochodzi nierówny sufit i cegła układana na skos...polecono mi na szerokość ścian wmontować kantówkę i do niej się przy wiercić, ale mam teraz dylemat bo z jeden strony jest cegła a z drugiej kamień...i nie wiem czy da rade to skuć...dodatkowo ściany są dosyć niskie będę musiał kuć na miejscu drążka podłogę (o tyle dobrze że tam jest cegła).
Następna sprawa do chciałbym żebyście ocenili sytuacje piwnicy i mniej więcej koszt takiego przedsięwzięcia oczywiście na tzw. 'oko'. Chciałbym to jakoś zatynkować i zamontować ten drążek...dodatkowo pociągnąć tam elektrykę - myślicie że da rade?. Tzn. mam nadzieje że da się to ogarnać, cieżko mi cokolwiek robić nie mając bladego pojęcia.
Dodaje zdjęcia :
http://pokazywarka.pl/k715in/
Proszę o wyrozumiałość i porady
Pozdrawiam Rafał