Piece akumulacyjne, mieszkanie 55m2

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

TVTV
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 31 sie 2012, 7:50
Piece akumulacyjne, mieszkanie 55m2

autor: TVTV » 31 sie 2012, 8:27

Witam.
Mieszkam w dwupokojowym mieszkaniu, 55m2 (budownictwo - wczesne lata 60-te, cegła, ostatnie, trzecie piętro, wysokość pomieszczenia ok. 260 cm, elewacje ocieplone, dach póki co nie, nowe okna)

Ogrzewam je starymi, kilkudziesięcioletnimi piecami akumulacyjnymi (podpiętymi pod "siłę", grzeją na tanim prądzie II taryfy - kilka godzin w nocy, kilka za dnia, trójfazowe/3 spirale - znaczy są 3 poziomy grzania). Piece te były robione wtedy przez jakiegoś tam "elektryka Henia", w metalową obudowę włożone cegły szamotowe, wypełnienie piaskiem. Mam dwa piece - jeden w gościnnym, drugi w sypialni.

Oczywiście działają, grzeją, jednak jestem świadom, że technologia (również grzewcza) poszła do przodu i obecne piece są jak sądzę zdecydowanie bardziej ekonomiczne niż moje, półwieczne.
W związku z tym zastanawiam się nad wymianą tychże.

O ile dobrze się orientuję nowe piece powinny mieć po 4 kW każdy. Jak sądzę dynamiczne - z nawiewem. Ceny z tego co sprawdzałem wahają się od 2 do powiedzmy 3-4 tysięcy za sztukę. Przyznam szczerze, że nie chciałbym wydać więcej niż +/- 5500 za oba wraz z montażem.

Tu pojawia się pewna wątpliwość. Czy moje wcześniejsze założenie jest poprawne? Czy nowymi piecami rzeczywiście taniej ogrzeję mieszkanie? Nie wiem jaką moc mają piece obecne (czy istnieje możliwość sprawdzenia mocy urządzenia nie posiadając danych na papierze?).
Wiem ile płacę za prąd w okresie zimowym, nie wiem oczywiście ile zapłacę z piecami nowymi. Mam więc za mało danych, aby dokonać jakichś tam obliczeń. Bo jeśli rachunki mają mi zmaleć o powiedzmy 5%-10% to gra chyba nie warta świeczki. Jeśli będą dużo niższe - można się nad zakupem zastanowić.

Reasumując - jak to może wyglądać ze wspomnianą ekonomią? Jakich rachunków mogę się spodziewać przy nowych piecach (doprowadzając temperaturę pomieszczeń w zimie do akceptowalnego poziomu)? W końcu - jakie piece mogłyby być polecane?
I czy nie umknęło mi jeszcze coś w tym temacie, co powinienem uwzględnić?

Dziękuję z góry za rady i sugestie.

p.s. zastanawiałem się też nad jednym piecykiem typu kominkowego (taką "kozą"), lecz ten pomysł już raczej powoli upada - kwestia większej pracochłonności przy użytkowaniu, kwestia wątpliwego ogrzania wszystkich pomieszczeń.

p.s.2 Czy jest różnica, czy wspomniany problem umieściłem w tym dziale, czy w "Poradach ekspertów"?

Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: FB ext hit [Bot], Grapeshot [Crawler] i 90 gości

Gotowe projekty domów