Przebicie na zmywarce

Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

dambra
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 24 lip 2012, 20:21
Lokalizacja: Sulechów
Przebicie na zmywarce

autor: dambra » 24 lip 2012, 20:31

Witam.
Właśnie podłączyłem w kuchni zmywarkę. Problem w tym, że na niepolakierowanych nóżkach jest przebicie prądu, 25V przy wyłączonej i 74V podczas pracy zmywarki. Gniazdka w kuchni mam bez uziomu.
Jak poradzić sobie z tym problemem?

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 24 lip 2012, 20:35

Witam.

Dlaczego gniazdka w kuchni nie mają kołków ochronnych ?
Pomieszczenie adoptowane ?

A przebicia na zmywarce na pewno nie ma.

EDIT : I to by było na tyle :D

dambra
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 24 lip 2012, 20:21
Lokalizacja: Sulechów
Re: Przebicie na zmywarce

autor: dambra » 25 lip 2012, 15:45

Przebicia nie ma, a mimo to jest. Pomiary wykonałem zwykłym miernikiem prądu, a wskazania podałem wcześniej. Kuchnia była wybudowana jako kuchnia, a źe nie ma uziomu... no cóź, muszę się z tym pogodzić. Woltaź jest wprawdzie taki, źe tylko "połaskocze" ale boje się o dzieci (mniej o teściową). Podpiąć uziemienie pod minus czy jest na to inny sposób?

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 25 lip 2012, 16:02

Witam.
dambra pisze:Kuchnia była wybudowana jako kuchnia, a źe nie ma uziomu... no cóź, muszę się z tym pogodzić.
Nieprawda, nie trzeba się godzić. Trzeba zrobić dobrze.
Właśnie między innymi dla bezpieczeństwa rodziny (łącznie z teściową, chociaż nie koniecznie :wink: )
Ja dalej będę drążył temat. Kiedy była "wybudowana" kuchnia ?
Jak wyglądała instalacja na poczatku ? Czy były wymieniane gniazda ?
Jaki układ sieci zasilajacej do tego budynku, i jaki to jest budynek ?
Na pewno poradzimy.

PS. Dwa dni temu "budowlańcy" podłączyli wannę z hydromasażem pod 230 V, do gniazda wtykowego bez bolca. Działa, ale co może się stać podczas kąpieli, gdy nastąpi przebicie ?
Nadmienię, że lokatorka w ciąży. Toż to kryminał !

dambra
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 24 lip 2012, 20:21
Lokalizacja: Sulechów
Re: Przebicie na zmywarce

autor: dambra » 25 lip 2012, 17:38

Dom nie jest już taki nowy, jest to zwykła parterówka z lat 70-tych. Pomieszczenie, o którym mowa od początku było zaprojektowane jako kuchnia. Są tam 3 gniazdka bez bolców, w łazience też brak, a w pokojach są bolce.

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 25 lip 2012, 19:28

Witam.

Za mało informacji - gdzie pozostałe odpowiedzi na moje pytania ?

Wszystko na opak.
Kiedyś, właśnie w tamtych latach pokoje nie wymagały gniazd z bolcem, a te pomieszczenia (kuchnie, łazienki) tak.

dendrytus
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 490
Rejestracja: 19 mar 2011, 12:19
Lokalizacja: lisie kupy
Re: Przebicie na zmywarce

autor: dendrytus » 26 lip 2012, 19:09

elpapiotr pisze:Wszystko na opak.
Kiedyś, właśnie w tamtych latach pokoje nie wymagały gniazd z bolcem, a te pomieszczenia (kuchnie, łazienki) tak.

A skąd przeświadczenie, że bolce w pokojach są w ogóle do czegoś podłączone?
Im wyżej wzlatujemy tym mniejsi wydajemy się tym, którzy nie umieją latać
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 26 lip 2012, 19:20

A gdzie ja napisałem o podłączonych bolcach w gniazdach ?

dambra
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 24 lip 2012, 20:21
Lokalizacja: Sulechów
Re: Przebicie na zmywarce

autor: dambra » 26 lip 2012, 19:53

Gniazda były wymieniane ale kable nie. Użyto przewodów 2-żyłowych, które są podpięte bezpośrednio do skrzynki z bezpiecznikami. Teraz zaczynam się zastanawiać czy w ogóle w domu jest uziemienie z prawdziwego zdarzenia, mam też zainstalowany podgrzewacz wody na siłę.

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 26 lip 2012, 19:59

Kolego, zacznij się zastanawiać nad kilkoma rzeczami :
- dlaczego jest tak a nie inaczej
- dlaczego ktoś bezmyślnie wymienił gniazda
- jaki jest system sieci zasilajacej do budynku

dambra
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 24 lip 2012, 20:21
Lokalizacja: Sulechów
Re: Przebicie na zmywarce

autor: dambra » 27 lip 2012, 12:24

Samo zastanawianie się nad tym dlaczego jest tak, anie inaczej nie zmieni mojej sytuacji. Co z tego, że powiem, że cały dom był budowany "aby taniej", to nic nie zmieni.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 lip 2012, 12:41

Szanowny Dambra - przebicia na zmywarce nie ma - gdyby było, to bliżej 230V - napięcie na obudowie jest związane z indukcja ( choć zapewne nie takie). Jeżeli nie ma uziemienia ( zdecydowanie radziłbym zrobić) i nie będzie, mimo wszystko zakładane, to koniecznie radzę założyć wyłącznik różnicowo prądowy.
Mogą fachowcy pisać czy mówić, że on, bez uziemienia nie zadziała - ale to nie jest prawda. Gdy jest uziemienie - różnicówka zadziała w momencie przebicia na obudowę, gdy uziomu nie ma, to zadziała, gdy ktoś się obudowy dotknie. Lepiej późno niż wcale!
Minimalny prąd, który może człowieka uszkodzić to 500mA przez 5 sek. Wyłącznik przeciwporażeniowy ( różnicówka) ma czułość 30mA i czas wyłączenia 20msek ( oczywiście ten stosowany w domach). więc tylko trochę "ukłuje" nie uszkodzi .
Przy wyłączniku różnicowym wykluczone są mostkowania przewodu neutralnego z "bolcem"
Pozdrawiam.

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 27 lip 2012, 14:42

Witam.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jeżeli nie ma uziemienia ( zdecydowanie radziłbym zrobić) i nie będzie, mimo wszystko zakładane, to koniecznie radzę założyć wyłącznik różnicowo prądowy.
Czyś Ty człowieku na głowę upadł ? Niby jak i gdzie ma sobie założyć ?
Kolego dambra, nie słuchaj chorych porad chorego człowieka.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Mogą fachowcy pisać czy mówić, że on, bez uziemienia nie zadziała - ale to nie jest prawda. Gdy jest uziemienie - różnicówka zadziała w momencie przebicia na obudowę, gdy uziomu nie ma, to zadziała, gdy ktoś się obudowy dotknie.
Sam się dotykaj i sprawdzaj, czy zadziała, innych do tego nie mieszaj. Najlepszym miejscem do dotknięcia jest głowa, i tak proponuję testować różnicówki.
Przy wyłączniku różnicowym wykluczone są mostkowania przewodu neutralnego z "bolcem"
Oczywiście że jest wykluczone. Przy normalnej instalacji z oddzielnym przewodem ochronnym i neutralnym. Tak samo jak wykluczone jest te mostkowanie w układzie TT, przy obecności własnego uziemienia dla budynku.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 lip 2012, 15:55

Szanowny Dambra - przebicia na zmywarce nie ma - gdyby było, to bliżej 230V - napięcie na obudowie jest związane z indukcja ( choć zapewne nie takie). Jeżeli nie ma uziemienia ( zdecydowanie radziłbym zrobić) i nie będzie, mimo wszystko zakładane, to koniecznie radzę założyć wyłącznik różnicowo prądowy.
Mogą fachowcy pisać czy mówić, że on, bez uziemienia nie zadziała - ale to nie jest prawda. Gdy jest uziemienie - różnicówka zadziała w momencie przebicia na obudowę, gdy uziomu nie ma, to zadziała, gdy ktoś się obudowy dotknie. Lepiej późno niż wcale!
Minimalny prąd, który może człowieka uszkodzić to 500mA przez 5 sek. Wyłącznik przeciwporażeniowy ( różnicówka) ma czułość 30mA i czas wyłączenia 20msek ( oczywiście ten stosowany w domach). więc tylko trochę "ukłuje" nie uszkodzi .
Przy wyłączniku różnicowym wykluczone są mostkowania przewodu neutralnego z "bolcem"
Pozdrawiam.

kkas12
Aktywny
Aktywny
Posty: 187
Rejestracja: 27 lis 2010, 18:30
Lokalizacja: Dublin/Oborniki Śl
Re: Przebicie na zmywarce

autor: kkas12 » 27 lip 2012, 20:35

Ot , kolejny domokrążca a uzdrowiciel elektryczności.
Do piachu z nim.
Oczywiście po uprzednim przetestowaniu na nim proponowanego przez niego wcześniej rozwiązania.

Głupich podobno nie sieją, ale trolli i nierozgarniętych a pozwalających na takie "rady" forumowych adminów jest mnóstwo.
Ten wpis i jego istnienie jest tego przykładem.

Tu jest dla niego miejsce.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 5#11149298
Zwróć uwagę szanowny forumowiczu na tytuł wątku.
Z Matołkiem przez fora.
Olej szanowny forumowiczu takiego jak powyższy "przewodnika" czy "doradzcę".
Ostatnio zmieniony 27 lip 2012, 21:12 przez kkas12, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Krzysiek


Wróć do „Instalacje elektryczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości

Gotowe projekty domów