Witam
Awiec tak zaczelo sie od budowy kominka potrzebowalem przewod kominowy ktory znajdowal sie zaraz za kominkiem (wspomne ze mam 4 przewody) niestety na moje nieszczescie okazalo sie ze przewod ten jest zajety przez piec z CO. Tak wiec zaprosielm kominiarza i po rozmowie i przeczyszczeniu przewodow stwierdzilismy ze piec przeloczy sie to drugiego przewodu obok a kominek pod przewod ktory zajmowla piec. No i niby wszystko bylo by ok jak by nie to ze w przewodzie pod ktory chcielismy podlaczyc piec byl ciag niestety tak owego nie bylo kominiarz wzial kase i sie zmyl :[ Tak wiec dzownimy do niegho a on mowi ze by przez ten przewod przebic sie do nastepnego i polaczyc te 2 przewody i bedzie OK. No to wzielismy sie za robote w kolejnym przewodzie byl ciag po podlaczeniu pieca okazalo sie ze w piecu sie strasznie zle pali czesto dymi sie na piwnice nie mozna rozpalic do temperatury powyzej 60 stopni. Rece mi opadaja siedze cale dnie w piwnicy i pale przy otwartych drzwiach bo wtedy jeszcze jako tako idzie palic.jeszcze jedna rzecz zrobilismy nie mozna bylo pieca podlaczyc bezposrednio pod przewo bo byl od niego przesuniety jakies 20cm wiec zostala zastosowana rura spalinowa + 2 kolanka teraz to wyglada jak litera "S" nie wiem moze to powoduje slaby ciag.
powiedzcie co moge zrobic nie mam kasy na rozwiazania typu wklad, kominiarz skasowal mnie pojchal a okazalo sie ze przewody nie byly do konca wyczyszczone po wykuciu dziury w nieurzywanych przewodach wysypalo sie tyle sadzy ze uzupelnilem nia 3 worki oprocz tego jeszcze sam z tata czyscilem kominy i nastepny worek sadzy sie wysypal nawet w przewodzie ponoc nie droznym zrobil sie ciag.
podsumowujac mam piec podlaczony do 2 droznych przewodow, przewody sa zlokalizowane jeden za drugim. Komin ma 4 przewody kazdy o tym samym przekroju. Powiem ze wczesniej byl taki ciag ze az drzwiczkami trzaskalo i malo pieca nie wessalo w komin
teraz lipa
P O M O C Y !!!! bo nie wiem co robic
pozdrawiam
p.s. interesuje mnie w miare jak najtansze rozwiazanie