Rura kanalizacyjna

Janusz Z. · autor: **Janusz Z.** » 22 gru 2004, 18:59

Witam,
czy rura kanalizacyjna odprowadzająca ścieki z domu do szamba musi mieć specjalny kąt nachylenia. Osoby wykonujące w moim domu tą część instalacji twierdzą, że nie ma to żadnego znaczenia. Poza tym na jaką głębokośc powinna być wkopana w ziemię??

Wesołych Świąt

Krzysztot · autor: **Krzysztot** » 23 gru 2004, 8:45

rura musi mieć kąt nachylenia około 2 stopnie(2 centymetry nachylenia na 1 metr długości rury), a ile musi być zagłębiona, to nie wiem:(

Mam nadzieje, że troszke pomogłem
Wesołych Świąt

Kaman · autor: **Kaman** » 23 gru 2004, 9:32

A jak niby te całe mhhmmm odpłynie, jak nie będzie spadku. Gratuluję fachowców. Moim zdaniem trzeba zagłębić rury na głębokość przemarzania gruntu, czyli jakieś 120 cm conajmniej w tej częście świata. Inaczej zamarźnie, a dom zimą bez kanalizacji to chyba nie jest zbyt fajna sprawa.

autor: **aśka** » 23 gru 2004, 9:56

Wydaje mi się, że 120 cm to trochę za dużo - głębokość przemarzania to ok. 90 cm (przynajmniej tyle jest w Gdańsku). Natomiast rzeczywiście musi być spadek (ścieki płyną tylko pdo wpływem siły grawitacji) - powinno to być nie mniej niż 10 - 15%, czyli podane wcześniej 2 cm na metr to dobry pomysł.
Wesołych i Szczęśliwego

ja · autor: ja » 20 sty 2005, 21:31

Głębokość przemarzania - w zależności od strefy Polski. Chyba jest w jakiejś normie

slawek · autor: **slawek** » 21 lut 2005, 19:38

W rurach sciekowych , bedzie inna temperatura niz np w doplywie wody. Zwroc uwage na to ze szambo nie zamarza nawet przy niskich temperaturach. mialem kiedys mozliwosc dokonania pomiaru i tak przy - 15 temperatura szmba wynosila 4 stopnie , a przy -10 wynosila 4,5 stopnie. Przypuszczam ze zasypanie na glebokosc 30 -40 cm powinno dac efekt zadawalajacy. Pamietaj jednak o spadku w kierunku szamba. Aby rowniez spadek nie wyszedl tak ze bedzie w polowie wysokosci szamba, bo wtedy zmniejszysz jego pojemnosc tworzac jednoczesnie zator w rurze doprowadzajacej do niego.
Popytaj innych . Kto pyta nie bladzi, a moze mniej niz inni.
Powodzenia w walce z niezbyt pachnacym tematem.

Przed instalacją · autor: **Przed instalacją** » 24 kwie 2005, 11:33

Woda w rurach kanalizacyjnych nie stoi ,tylko przepływa w momencie użytkowania. Woda która płynie - nie zamarza. Inaczej jest w rurach doprowadzjących świeżą wodę , gdzie częściej woda jest "zamknięta", a woda stojąca jest bardziej podatna na mróz. Dlatego uważam że sprawa głębokości przemarzania jest sprawą drugorzędną. P.S. Ostatecznie można rury kanalizacyjne cieplić.

Gość · autor: **Gość** » 04 paź 2005, 14:56

Będę miał ten sam problem.Zamierzam wpuścić rurę w ziemię na gł. ok. 70-90 cm dodatkowo ocieplić folią lub watą.Jednak będę miał problem z wypustem z domu,gdyż będzie się on znajdował 30 cm nad poziomem fundamentu(tak planuję).Czy ktoś mi poradzi jak zrobi inaczej(czyt.lepiej)?

Gość · autor: **Gość** » 04 paź 2005, 17:30

po prostu zwiększyć spadek i nie będzie czasu na zamarznięcie

Gość · autor: **Gość** » 13 paź 2005, 16:54

Za dużego spadku też nie może być, bo wtedy jak głęboko będzie musiało być szambo.

ee · autor: ee » 21 lis 2005, 20:38

raczj żadkością jest wykonanie kanalizacji na głębokość przemarzania i przy wymaganym spadku na większych odległościach byłoby to niemożliwe ścieki są ciepłe i nie zamarzają chyba że jest za mały spadek. przy wykonaniu z obecnych materiałów PVC żadko się zdarza żeby zamarzło inaczej było z żeliwem ale to już historia.

autor: **nimmid** » 14 cze 2009, 21:26

Pozwolę sobie odgrzebać temat...czy do izolacji rur kanalizacyjnych stosuje się jakąś specjalną watę, czy można wykorzystać tą powszechnie używaną do izolacji ścian?

autor: **pyrzynho** » 16 cze 2009, 7:12

możesz ocieplić 30 cm warstwą żużlu lub keramzytu, ten sam efekt. Ocieplenie układać tak by nie stykało się z rurą.