Remont zawilgoconego pokoju

autor: **agnieszka84s** » 10 lip 2012, 14:39

Witam. Mam problem z wilgocią w pokoju i ograniczone środki na remont ale mam nadzieję że któryś z ekspertów będzie mi umiał doradzić jak pozbyć się problemu. Remontuję pokój w starym niepodpiwniczonym budynku, nie orientuje się jakie izolacje były użyte przy jego budowie. Pokój nie był używany przez ok 10 lat, tylko okazjonalnie był wietrzony i czasami ogrzany więc pojawiła się wilgoć i pleśń ale nie w całym pokoju tylko we wnęce(kiedyś były to 2 pomieszczenia z których zrobiono jedno rozbijając ścianę i pozostawiając tylko filar tworząc wnękę) i na niewielkim kawałku frontowej ściany. Na części ścian wnęki został postawiony nowy mur(9cm szerokości) który został oddzielony od starego papą(Niewinem czy czymś jeszcze zaizolowano) i na tej części wilgoci nie ma, w pozostałej części zostały skute tynki, posmarowano 3-krotnie cegły impregnatem grzybobójczym Atlasa. Cegły wydają się być suche, ale na jednym kawałku ok. 1 X 0,5m na cegłach pojawił się taki biały puch(meszek) po starciu go za kilka dni pojawia się znów, to samo jest w jednym miejscu na posadzce. Jak sobie z tym poradzić? Czy wystarczy użycie na ściany zaprawy hydroizolacyjnej? Ocieplenie styropianem? A może postawienie ocieplonej ścianki(tak jak już zrobiono na jednym z kawałków) i wylanie nowej posadzki (zaizolowanej jakąś folią?)
Ps. Grubość ściany 45cm.
Wynajęcie fachowców nie wchodzi w grę, gdyż nie mam na to pieniędzy, a pokoju potrzebuję. Proszę o pomoc i z góry dziękuję.

autor: **Enerbau** » 10 lip 2012, 14:48

Za chwilę eksperci Ci odpowiedzą. Bez znalezienia i usunięcia przyczyny oraz kasy, nic nie zrobisz!

Nie po to izolujemy, by robić centralne

autor: **agnieszka84s** » 10 lip 2012, 14:52

problem w tym że narazie mam minimalną ilość kasy a muszę w tym pokoju zamieszkać więc mam wybór albo spróbować cokolwiek zdziałać z tą wilgocią albo mieszkać w takich warunkach jakie są. Dlatego szukam jakiegoś rozwiązania na tym forum.

boogi · autor: **boogi** » 10 lip 2012, 15:10

Z doświadczenia zawodowego mogę Pani napisać jedno:
bezmyślne "remontowanie" przez osobę niemającą pojęcia co robi i po co ...dziwnymi dobranymi całkowicie przypadkowo środkami chemicznymi ścian spowoduje tylko pogorszenie stanu.

Nie ma pieniędzy - bezmyślnie nie "remontować"
"za darmo" może Pani wietrzyć mieszkanie ile się da i zacząć kombinować pieniądze (np zmienić pracę) na prawdziwy remont.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 10 lip 2012, 16:08

Nie potrzeba dużych środków, można to zrobić za grosze.
Jakie jest tam ogrzewanie? jak wygląda reszta?

IWB · autor: **IWB** » 10 lip 2012, 16:33

ten biały meszek to sól - w castoramie nie ma środków na to ;-)

na początek trzeba pozbyć się przyczyn a potem dopiero walczyć ze skutkami.

wszystko opiera się na pieniądzach i tego nie zmienisz, samo używanie środków biobójczych jest stanowczo niebezpieczne, życie i zdrowie ważniejsze niż pieniądze.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 10 lip 2012, 16:59

Walka z przyczyną nie musi być droga, Szanowny ITB - wszystko zależy od przyczyny! A tu przyczyną raczej jest zła wentylacja - a tę można zrobić i tanio i drogo .

autor: **agnieszka84s** » 10 lip 2012, 18:08

ogrzewanie to piec kaflowy, wentylacji nie było, pokój był przez kilkadziesiąt lat ogrzany może kilka razy,a tak stał nieużywany. Dopiero od tygodnia po zbiciu tynków pokój jest wietrzony. A jak wyglądają mniej więcej ceny wykonania tych izolacji ścian i posadzki?

boogi · autor: **boogi** » 10 lip 2012, 21:25

A nie wymieniłaś ostatnio okien na PCV ? Jeżeli tak to rozszczelnij je, zamontuj nawietrzaki zgodne z normą, zacznij ostro palić przez kilka dni w piecu kaflowym i problem zniknie po kilku dniach - jeżeli nie ma czynników zewnętrznych typu urwana rynna, przerwana izolacja pozioma, brak izolacji pionowej.

Wentylacja w pomieszczeniu była i jest - realizowana właśnie przez piec kaflowy pobierający powietrze do procesu spalania z pomieszczenia. Drzwiczki pieca musiały być zamknięte podczas nieużytkowania pomieszczenia...

I najważniejsze nie słuchać "rad" forumowego TROLA Tomasz_Brzeczkowski - trol jest niedoszłym elektronikiem próbujących leczyć kompleksy w "budowlance" - zaraz doradzi pani wentylację mechaniczną i najlepiej ocieplić mieszkanie od środka - jego "lek" na wszystkie problemy świata.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 10 lip 2012, 21:59

Dziękuję Pani Agnieszko... to będzie proste i praktycznie z minimalnym kosztem. Odezwę się i powiem co i jak.

autor: **agnieszka84s** » 10 lip 2012, 22:18

okna nie były wcześniej wymieniane,teraz całe dnie okna są otwarte ponieważ jest ponad 30 stopni na zewnątrz więc to może pomoże w osuszaniu, jeśli to nei wystarczy mogę też zacząć ogrzewać pomieszczenie piecem.
A co z tą solą która pojawiła się w jednym miejscu na ścianie? są jakieś środki którymi można się jej pozbyć? czy powinna samoczynnie wyschnąć od ciepła?
Co do izolacji poziomej jeśli zbiłabym posadzkę czy można by wtedy zaizolować spód a później zrobić wylewkę i czy będzie to spełniać swoje zadanie, jakimi materiałami to wykonać?
(czytałam o jakiejś folii paroprzepuszczalnej, karmezycie ale nie za bardzo wiem w jakiej kolejności)

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 10 lip 2012, 22:38

Im więcej Pani wietrzy tym więcej wilgoci Pani wprowadza. Wentylacja suszy gdy jest znacznie chłodniej, gdy wchodzące powietrze się ogrzewa. teraz jest powietrze ciepłe i dużą ilością wody, stygnąc przy chłodnych ścianach - może tę wodę oddawać.

boogi · autor: **boogi** » 11 lip 2012, 4:58

Pani agnieszka84s prosze nie zwracać uwagi na to co pisze forumowy głupek Tomasz_Brzeczkowski

Przesłał Pani ofertę montażu instalacji które sprzedaje ??? To jest jego główny powód na forum, wcisnąć ludziom tego czego nie potrzebują motywując psełdonaukowym bełkotem.

Co do wykonania izolacji - nikt poważny tj posiadający wiedzę nie wypowie się na forum. Trzeba to zobaczyć na żywo aby podjąć odpowiednie działania.

IWB · autor: **IWB** » 11 lip 2012, 5:17

- osuszanie
- odgrzybianie
- hydrofobizacja zewnętrzna
- tynk termo regulujący wewnątrz
- izolacja termiczna z izolacją parochronną ( system SLP)
- farby anygrzybiczne

na m2 ok 320zł średnio licząc i na piechotę i potem można zamieszkać
w tym przypadku nie zostaniesz bohaterem w swoim domu

boogi · autor: **boogi** » 11 lip 2012, 5:52

Witam rannego ptaszka ;-)

ITB idziesz o zakład że Pani agnieszka wybierze boCHhaterstFo albo wersję którą próbuje wcisnąć troll TB ?