Witam.
Otrzymałam warunki przyłączenia do sieci energetycznej. Koszt 15 196zł netto. Długość przyłącza sporo przekracza ustawowe 200m. W okolicy kilkadziesiąt innych działek budowlanych, wszystkie bez mediów.
Moje pytania:
1. Czy w przypadku gdy sąsiedzi również wystąpią z wnioskami o przyłączenie prądu koszty zmniejszą się proporcjonalnie do ilości chętnych na te przyłącza ? Nie mam kontaktu z właścicielami działek, zastanawiam się czy ich szukać i poruszać ten temat.
2. Zakładając, że na daną chwilę nikomu oprócz mnie nie zależy na mediach to czy będę mogła żądać (jeśli tak to na jakiej podstawie) od sąsiadów zwrotu kosztów w równych proporcjach w momencie, gdy podejmą w przyszłości decyzję o podłączeniu prądu do swoich działek?
3. Czy jako, że pierwsza chcę mieć prąd muszę zapłacić za wszystkich zlokalizowanych w pobliżu mojej działki, a pozostali zapłacą tylko podstawową stawkę obowiązująca za przyłącze nie dłuższe niż owe 200m?:)
... płacić? czekać? czy kupić lampę naftową?:)