Witam, proszę o poradę co zrobić z taką sytuacją; nie cały temu zostały wstawione okna PCV na piankę, szwagier budowlaniec kazał usunąć nadmiar pianki od zewnątrz, zostało to zrobione. Kiedy zaczęły się mrozy po - 30 a nawet i - 10*C to glefy zaczęły robić się wilgotne a wręcz lało się z nich na parapet a z nich na podłogę. Ściana domu znajduje się od strony zacienionej, na przeciwnej ścianie - nasłonecznionej pianka nie została usunięta i to negatywne zjawisko nie występuje. Moje pytanie brzmi czy to jest normalne, że stały się całe mokre, że aż powoli kwitły, suszyłem je farelką, wietrzyłem pomieszczenia i nic... Kolejna sprawa jak obrobić te okna?
Nie znam się na tym, obrobić miał szwagier ale to olał i teraz sam muszę z tym poradzić.