Z innego
forum - przysłano mi na priva - ja nie należy robić gwc
dane mojego rurowca GWC...
długość ok.67m w układzie wężownicy ...
zakopany na głębokości od 2 do 2,5m
na dzień dzisiejszy temp. za GWC 9,3*
temp. na najdalszym anemostacie 13,7*
temp, na zewnątrz 29,3*
wydajność ok.280m3/h
otóż 280 m3/h ochłodzone o 20 st. 2kW mocy chłodniczej - minus - ciepło z wentylatorów. 2kW spokojnie można "wyciągnąć " ( nie zmieniając temperatury gruntu ) z 35mb kanału na gł 2.2,. za długi gwc to większy opór . Każdy zakręt ( np. o 90' daje opór jak 3m kanału) to dodatkowe opory bez zysku z gruntu. Zbyt rozbudowane gwc - to większe zużycie energii i mniejsze zyski, mniejszy też strumień powietrza.
Kolejny problem to ogromne straty na kanałach. 4 st.! Robiąc instalację należy przestrzegać FIZYKI - optymalna prędkość powietrza w kanałach ( czyli taka przy której przepływ jest najcichszy i opory najmniejsze ) to od 2 do 5 m/sek. W przewymiarowanych kanałach powietrze przebywa dłużej! ma większy radiator do wymiany ciepła, stawia większy opór i ma głośniejsze przepływy.
Jeżeli jest 280m3/h - to by wskazywało na centralę 350m3/h czyli wyjście powinno być około 150mm - jeżeli mamy 5-6 anemostatów nawiewnych powinny one mieć kanały fi 60mm do fi 80mm- Ze strat na kanałach widać, za użyto co najmniej 100mm!
Jeżeli chcemy gwc dom schłodzić to poza 50 cm wełny w dachu z wentylacją kalenicową należy mieć minimum 500m/h by uzyskać 3-4kW mocy. Szkoda też grzać powietrze w za dużych kanałach.!