W mieszkaniu z lat 60-tych zerwalem stary parkiet i zeszlifowałem stary klej- subit. Jednak gdzie niegdzie wylewka jest popękana i nierówna. Mój sposób na naprawienie tego podłoża: w miejsca pęknięc użyć klamerek i zalać żywicą epoksydową. Następnie zagruntować całość gruntem ceresit ct 17 i wylać wylewkę samopoziomującą atlas sam 100.
Moja prośba do użytkowników i fachowców, czy taki sposób będzie w miarę poprawny, czy nie będą tu zachodziły interakcje np. zywicy z wylewką samop. i w tych miejscach wylewka może nie trzymać.
Czy potrzebny jest jakiś przedział czasowy od użycia żywicy do wylania wylewki(czy wystarczy, że żywica wyschnie).
Dodam, że będę chciał położyć na tak przygotowane podłoże parkiet dębowy szer. 10cm, dł. 100-120cm.
Wielkość pomieszczeń: 2x19m2
Nierowność podlogi gdzieś około 15mm(największy dół na środkach pomieszczeń)
Czy tak przygotowane podłoże wytrzyma ten parkiet, ewentualnie proszę o inne sposoby.
Z góry dziękuję[/list]