No cześc wam
Trochę zalatany byłem i nie miałem czasu tu wstąpić, tak formalności zalatwione, blog przeczytany, na
forum MG zalogowany
Dzieki za rady, ale budowa domu to nie zrobienie jajecznicy. Przed oczami mam dachy, stropy, materiały i wiele wiele inncyh dziwnych rzeczy
Fachowców znaleźliśmy przez pracownie, powoli przymierzamy się do fundamentów, nie zdążylimy jeszcze zacząć,bo na zgodę czekaliśmy, na szczęście zgodizli się na dach wielospadowy
A niestety tego też się na początku obawialiśmy.
jest ok, bede co jakiś czas wam pisał moje postępy, jak nie tu to na pewno na forum MG