Bolas pisze:Popadamy ze skrajności w skrajność. Idąc tym tokiem myślenia przygotowując się na wszystko walcie 20m dół w ziemi budujcie schron i robimy zapasy na min rok
Proponuję najpierw pogadać z mieszkańcami Podkarpacia, którzy dwa lata temu, gdy szadź pozrywała dziesiątki kilometrów linii przesyłowych,
3 tygodnie czekali na włączenie prądu. Wszystkie tam zamontowane rekuperatory, solary, pompy ciepła i.t.p. cudeńka współczesnej techniki można było sobie w d...ę wsadzić
Po kilku dniach zabrakło agregatów w hurtowniach a wielu użytkowników tych supernowoczesnych wynalazków ratowało się u biedniejszych sąsiadów dysponujących "jedynie" zwykłą, poczciwą "kozą"