w tym roku jestem po remoncie i chyba szykuje mi się następny.
w pomieszczeniu gdzie do tej pory miałem kuchnie w moim mieszkaniu zorganizowałem sypialnie. Kuchnie zrobiłem z aneksem. w poprzedniej kuchni zawsze było zimno a w czasie remontu wyszło ze pod oknem była dziura ok 120x120 mm na kratkę wentylacyjna którą pod oknem wychodziła na druga stronę ściany. nie widziałem tego wcześniej bo było to przykryte boazerią. po załataniu tego myślałem ze to koniec problemu i ze z tego miejsca powstał problem
okazało się ze prawdopodobnie "fachowcy" złe zasklepili inne piony wentylacyjne w starej kuchni, były co najmnjiej 2 wychodzące na moje mieszkanie (od kuchenki i wentylacyjny)
ostatnio budzę się rano zimno strasznie a nad głową zauważyłem śnieg na ścianie!!
jakieś zimno wylazło dziura i chłodzi mi cały pokój.
na początku postanowiłem walczyć z tymi przeciekami powietrza przez wciskanie pianki montażowej.
porobiłem dziury co około 5 cm i powciskałem w ta przestrzeń piankę. nic to jednak nie dało, cały czas wieje gdzieś.
nie chciałem rozbierać ściany bo jestem po remoncie ale teraz muszę, jednak zatajanie dziury nie będzie jednym problemem, obawiam się ze będę musiał ta ścianę ocieplić jeszcze czymś żeby jakoś normalnie funkcjonować w tym pomieszczeniu. myślałem o styropianie albo o wełnie a później gk jednak na tej ścianie mam już szafę robiona pod wymiar i mam niewielki margines działania. ocieplenie plus gk to do 50mm co