ocieplanie mieszkanie od srodka

autor: **TARZANEK** » 11 lut 2012, 21:42

witam
mam pytanko czy ktoś spotkał się z takim zagadnieniem. mieszkam w bloku z lat 50, budynek w ogolę nie ocieplony, ja na narożnym mieszkaniu, nade mną strych nie ocieplony ( na stropie leży piasek z trocinami, a konstrukcja strychu to : nieocielona więźba, deski i papa i... tyle)
w mieszkaniu mam bardzo zimno, szczególnie w rogu w miejscu gdzie mój sufit łączy się ze stropem strychu wychodzi raz do roku grzyb
zawezwałem specjalistę ze sprzętem do termowizji, stwierdził ze w tym miejscu bardzo duże utraty ciepła. w mieszkaniu około 20 stopni a w tym miejscu około 7 czyli 13 stopni mniej.
doradzono mi abym ocieplił sobie ścianę od środka styrodurem, ja sam myślałem ze wykonam to z wełny a następnie obłoże to gk.
proszę o rade jeśli ktoś miał styczność z takim dylematem

autor: **tomas83** » 11 lut 2012, 21:56

wiesz mam podobny problem a mianowicie przerabiam suterene na mieszkanie i wszystkie sciany chcem ocieplic wełna mineralna i dac płyty gk na stelarzach w sumie 10 cm wełny po 5 na mijanke pomiedzy stelarze doczytalem ze daje sie folie paraizolacyjną i dopiero płyty oczywiscie calosc musi byc wykonana bardzo starannie odpowiednia wetylacja musi byc w mieszkaniu.ktos wspominal ze to zly pomysl izolowac od wewnatrz bo niby sciany przemarzaja ale niesadze zeby to mnie dotyczylo sciany mam bardzo grube zewnatrz kamien wewnatrz czerwona cegla a w srodku miedzy kamieniem a ceglą beton w sumie jakies 30cm a kamien podobno nieprzepuszcza tak mrozu.latem mam dosc chlodno a zimą w miare ciepło no ale i tak bede docieplał od wewnątrz, ale napewna wełną tylko jeszcze niewiem jaka mysle ze skalną rockwool albo jakas inna. w twoim przypadku proponowalbym dac tez welne na stelazach no i moze na strop od strony strychu rozwinąc wełne i ładnie ją ulozyc jesli strych niejest urzytkowany

autor: **TARZANEK** » 12 lut 2012, 22:22

ocieplenie stropu od strony strychu nie jest możliwe. to jest blok który należny do wspólnoty, ja jestem jednym z mieszkańców i nie planuje sam się dokładać do takiego interesu, może kiedyś wpadnie wspólnota na genialny pomysł ocieplenia strychu ale na razie muszę sobie radzić sam.
a co do tego jak napisałeś o wełnie to ja tez o tym myślałem, żeby wełnę prasowana miedzy stelaże w-tapetować ale odradzono mi takie rozwiązanie.
wełna może chłonąć wilgoć i ściana się może zapocić i grzyb będzie miał super warunki do rozwoju no i zapach możne być "czaderski", jeśli natomiast zastosowałbym ten rodzaj styropianu to styropian nie chłonie wilgoci i może by się nic tam nie działo, ale jednak rozważam zastosowanie MULTIPORa ale zastanawiam się nad jego właściwościami termo czy będzie lepiej trzymał ciepło niż ścianka ze styroduru.
ja jestem oczywiście zielony w tych sprawach, mogę się mylić wiec jeśli ktoś wie więcej na ten temat to proszę albo potwierdzić moja wiedzę albo wyprowadzić mnie z błędu.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 13 lut 2012, 6:03

Każdy rodzaj styropianu chłonie wodę, jest dyfuzja , będzie problem - co do multiporu... też bym zabezpieczył jak wełnę czy styro paroizolacją - jakoś xelli dawno przestałem wierzyć. Wilgoć w przegrodzie to kwestia paroizolacji. Oczywiście należy też pamiętać o WM konwekcyjna niestety nie spełnia wymogów jakie ma wentylacja.

autor: **TARZANEK** » 13 lut 2012, 10:50

czyli co radzisz bardziej wymórować ta sciane , od srodka paraizolacja i pozniej gk?

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 13 lut 2012, 11:15

Muszą byc takie warstwy od ściany do środka - izolacja termiczna , paroizolacja i tynk. Chodzi o to by ściana była niegrzana i sucha. ( do 1% zawilgocenia) Paroizolacja ogranicza dyfuzje pary, zaś izolacja termiczna wyklucza wykrapanie się wody na paroizolacji, oraz zapobiega grzaniu muru i fundamentu. Wilgoć to znakomite obniżenie oporu cieplnego!

autor: **TARZANEK** » 13 lut 2012, 11:40

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Muszą byc takie warstwy od ściany do środka - izolacja termiczna , paroizolacja i tynk. Chodzi o to by ściana była niegrzana i sucha. ( do 1% zawilgocenia) Paroizolacja ogranicza dyfuzje pary, zaś izolacja termiczna wyklucza wykrapanie się wody na paroizolacji, oraz zapobiega grzaniu muru i fundamentu. Wilgoć to znakomite obniżenie oporu cieplnego!

tynk czy mozna zastosowac gk?, a gk moze nawet zielony?

autor: **TARZANEK** » 13 lut 2012, 11:49

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Muszą byc takie warstwy od ściany do środka - izolacja termiczna , paroizolacja i tynk. Chodzi o to by ściana była niegrzana i sucha. ( do 1% zawilgocenia) Paroizolacja ogranicza dyfuzje pary, zaś izolacja termiczna wyklucza wykrapanie się wody na paroizolacji, oraz zapobiega grzaniu muru i fundamentu. Wilgoć to znakomite obniżenie oporu cieplnego!

tynk czy mozna zastosowac gk?, a gk moze nawet zielony?

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 13 lut 2012, 11:57

Może być gk może być włókno gips ( fermacell ) może włókno beton ( Czesi tak robią) czy nawet cegła lekka Obrazek

... zielony? W jakim celu? Przecież na folii wody nie będzie, bo dzięki izolacji termicznej, folia będzie cieplejsza od punktu rosy dla powietrza wewnętrznego.

SGL · autor: **SGL** » 13 lut 2012, 12:25

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Muszą byc takie warstwy od ściany do środka - izolacja termiczna , paroizolacja i tynk. Chodzi o to by ściana była niegrzana i sucha. ( do 1% zawilgocenia) Paroizolacja ogranicza dyfuzje pary, zaś izolacja termiczna wyklucza wykrapanie się wody na paroizolacji, oraz zapobiega grzaniu muru i fundamentu. Wilgoć to znakomite obniżenie oporu cieplnego!

"Miszczuniu" jak uzyskać suchą ścianę przy corocznych opadach deszczu i śniegu które w klimacie w jakim leży Polska występują co roku?

Dyfuzja wilgoci i pary wodnej nie działa z zewnątrz na ściany zewnętrzne?

Czy może budynek zabezpieczony będzie specjalną konstrukcją osłonową ???

autor: **zapart** » 23 lut 2012, 12:44

Pierwszym etapem z pewnością powinno być usunięcie grzyba i osuszenie mieszkania. Inaczej grzyb zostanie, mimo że będzie cieplej. Tym bardziej ze mieszkanie w takich domach ma wpływ na nasze zdrowie

autor: **Magdalena1979** » 25 lut 2012, 21:32

Witam jestem tu nowa, a potrzebuję porady. Od 8 miesięcy mieszkam w kamienicy na 2 piętrze i pojawił się problem. Gdy zaczęło się robić zimno na zewnątrz to na ścianach w pokojach i kuchni przy podłodze pojawiła się wilgoć z grzybem. Mam piece kaflowe i nowe okna, które latem praktycznie były non stop otwarte i teraz są rozszczelniane. Kamienica jest nieocieplona, a kuchnia nie ogrzewana i tam wilgoć jest aż z takim "futerkowym" narostem nawet na ścianie od strony klatki schodowej. Mieszkanie pod nami jest nie ogrzewane a nad nami jest strych. Dach i rynny są podobno zrobione z tego co mówią właściciele. Jestem załamana, bo w jednym pokoju to ściana zaczęła już pękać i robią się bąble, a grzyb zaczyna ciągnąć coraz wyżej i wchodzi na meble. Nie wiem co zrobić, mamy dwójkę dzieci, jedno ma 2 lata i zaczęło chorować na oskrzela dość często. Proszę o pomoc jeśli ktoś wie jak temu zaradzić :cry:

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 25 lut 2012, 21:41

Przede wszystkim PILNE wentylacja !

autor: **Magdalena1979** » 25 lut 2012, 21:47

Wszędzie mówią o wentylacji i tu jest problem bo my mieszkanie mamy non stop często wietrzone i cały czas okna są rozszczelnione a jak jest ciepło to uchylone 24h i to nie pomogło a się tego nie spodziewaliśmy

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 25 lut 2012, 22:11

Zapraszam na kawę, mam włączony non stop miernik wilgotności względnej i CO2 . Dlaczego o tym piszę - WIETRZENIE NIE JEST WENTYLACJĄ!
Opiszę dokładnie - do rozwoju grzybów strzępkowych konieczna jest woda, ale sprzyja ich rozwojowi też dwutlenek węgla . Na zewnątrz mamy około 300ppm CO2
Weźmy teraz pokój 20m2 i dwie osoby - zimą wietrzenie powyżej 30 sekund to już jest wystudzanie. Po 30 sekundach mamy w pokoju 300ppm więc niżej już nie zejdzie!! Teraz zamykamy okno i produkujemy CO2 oraz H2O ( parę wodna) Norma na stężenie CO2 to 1000ppm ( grzyby strzępkowe uwielbiają 1100ppm) Czy wie Pani, ze owe 1000 ppm dwie osoby śpiące w 20m2 pokoju osiągają w niecałe 30 minut. Czyli prościej, by wietrzenie zastąpiło wentylację to powinna Pani otwierać okna na 30 sekund co 30 minut czyli 48 x na dobę!
Wszelkie działania termo modernizacyjne trzeba zacząć od wentylacji mechanicznej naturalna przy tych oknach jest nieskuteczna a w mieszkaniu na ostatnim piętrze wręcz coś koło niemożliwa.
Przepraszam, ze za długi wykład, ale bez zrozumienia problemu leczenie może zaszkodzić.