Wypowiedź sprzed 3 lat , czy sprawdziła się?

Wypowiedź sprzed dokładnie 3 lat pana JBZ Zembrowskiego:

Dzisiaj postawienie wiatraka w ogrodzie czy instalacji solarnej kosztuje krocie, ale przy tak szybko rosnących cenach energii konwencjonalnej oraz tak szybko topniejących zasobach Ziemi w gaz, węgiel czy ropę - najdalej za 2-3 lata instalacje solarne czy pompy ciepła będą tanie jak barszcz i każdy - nawet emeryt będzie mógł je zakupić i zainstalować. Może Pan w to uwierzyć czy trudno? Panu, jako osobie nie znającej matematyki, obcy jest rachunek ekonomiczny.

Co sądzicie?

Pan JBZ solarów i wiatraków nie montował. Ja tak więc wiem, że im wyższa cena energii tym więcej dokładamy . Soalra zwiększa zużycie - więc nie ma o czym pisać, żeś wiatrownia za 30 000 zł dała przez 12 miesięcy 980kWh!

550 zł na rok zwrot ,,inwestycji" po ponad 50 latach. Muszę to mieć:)

Niech Pan policzy inaczej! Przecież można by to wpłacić na 5%... 1500 - 550 + nie ma mowy o zwrocie, zarabia się na niemontowaniu wiatrowni i solarów.

A co do wiatrowni - to stoi na zakładzie - zdemontowana.

A nie chcesz się jej pozbyć w cenie złomu? po co ma tak stać i straszyć

Ale nikt nie powie, że opisuję sprawy nie sprawdzone...

Oczywiście że powiedzą. Ustawił go pan w miejscu gdzie nie ma wiatru i nie naoliwił olejarką:)

Przecież ja go kupiłem po to żeby montować!!!!
Później się dowiedziałem, że to kwiatek do kożucha!
A tak na marginesie jeżeli chodzi o małe instalacje wiatrowe muszą one być koło domu! Przecież tam jest 24V inwerter jest w domu ( by nie zamarzł) Przesyłanie "24V" to nie najlepsza koncepcja!!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przecież ja go kupiłem po to żeby montować!!!!
Później się dowiedziałem, że to kwiatek do kożucha!
A tak na marginesie jeżeli chodzi o małe instalacje wiatrowe muszą one być koło domu! Przecież tam jest 24V inwerter jest w domu ( by nie zamarzł) Przesyłanie "24V" to nie najlepsza koncepcja!!

Witam.
A nie lepiej było najpierw spytać, a najlepiej samemu sprawdzić?
Witold

bachus pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przecież ja go kupiłem po to żeby montować!!!!
Później się dowiedziałem, że to kwiatek do kożucha!
A tak na marginesie jeżeli chodzi o małe instalacje wiatrowe muszą one być koło domu! Przecież tam jest 24V inwerter jest w domu ( by nie zamarzł) Przesyłanie "24V" to nie najlepsza koncepcja!!

Witam.
A nie lepiej było najpierw spytać, a najlepiej samemu sprawdzić?
Witold

Przykro mi, że mnie Pan za aż tak niekumatego uważa. Spytałem się nawet osobiście rozmawiałem z konstruktorem i producentem. Kolejny raz upewniłem się, że DTR , producent mija się z prawdą nie bez udziału świadomości.
Podam Panu inny przykład - rekuperatory - każdy patrzy na sprawność wymiennika a tymczasem
--wysoka sprawność często jest okupiona ogromnymi oporami
--producent da energochłonne wentylatory, więc ciepło z nich podgrzeje powietrze
--w zbyt szerokich kanałach nawiewnych jest większa powierzchnia wymiany ciepła, powietrze dłużej w nich przebywa i wbrew pozorom rosną opory
-- właściwie każdy wymiennik ( materiał nie ma znaczenia) krzyżowy ma w DTR ce 70% choć stan faktyczny jest 25-70% przy 100m3/h
-- każdy wymiennik hybrydowy ( krzyżowo przeciwprądowy ) ma 85 % choć stan faktyczny jest 60-95%!!!
Tak Szanowny Panie dałem się nabrać, ale nie znalazłem nikogo kto by dane wiatrowni potwierdził lub zaprzeczył , wydałem kasę, bo uważam, że tak powinienem postąpić, by uczciwie robić to co robie.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przykro mi, że mnie Pan za aż tak niekumatego uważa. Spytałem się nawet osobiście rozmawiałem z konstruktorem i producentem. Kolejny raz upewniłem się, że DTR , producent mija się z prawdą nie bez udziału świadomości.

Eee... no tak daleko to bym się nie odważył w ocenie.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Podam Panu inny przykład - rekuperatory - każdy patrzy na sprawność wymiennika a tymczasem
--wysoka sprawność często jest okupiona ogromnymi oporami
--producent da energochłonne wentylatory, więc ciepło z nich podgrzeje powietrze
--w zbyt szerokich kanałach nawiewnych jest większa powierzchnia wymiany ciepła, powietrze dłużej w nich przebywa i wbrew pozorom rosną opory
-- właściwie każdy wymiennik ( materiał nie ma znaczenia) krzyżowy ma w DTR ce 70% choć stan faktyczny jest 25-70% przy 100m3/h
-- każdy wymiennik hybrydowy ( krzyżowo przeciwprądowy ) ma 85 % choć stan faktyczny jest 60-95%!!!

Co do rekupertorów to zgadzam się z Panem

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Tak Szanowny Panie dałem się nabrać, ale nie znalazłem nikogo kto by dane wiatrowni potwierdził lub zaprzeczył , wydałem kasę, bo uważam, że tak powinienem postąpić, by uczciwie robić to co robie.

A tak na marginesie proszę podać dane techniczne tej zabawki, proszę.
pozdrawiam.
Witold

Czy się sprawdziła ta wypowiedź? Chyba nie.
Ale nie jestem pewien na 100%, no bo nie wiem czy autor tej wypowiedzi nie jada czasem barszczu z dużą ilością trufli .

Stwierdzenie: "tanie jak barszcz" jest niemierzalne a więc i chyba "nieocenialne". Coś w stylu stwierdzenia: W Polsce każdemu brakuje. .... Ja się z nim zgadzam, tylko, że jednemu brakuje na chleb a drugiemu na pełnomorski jacht.

Nie tylko Panowie są rozczarowani. Całe społeczeństwo się rozczarowało - ja także. Kiedy pisałem tamte przepowiednie, oczekiwałem, że rządzący, wzorem wielu państw lepiej od nas rozwiniętych, wprowadzi podobne regulacje i wspomoże spoleczeństwo w dostępie do tanich źródeł energii. Przecież w takich krajach jak USA, Kanada, Niemcy, Szwecja, Francja i innych, rządy silnie wspomagają stosowanie niekonwencjonalnych źródeł energii w domach. Są udzielane dotacje sięgające 70 a nawet 90% i więcej kosztów wdrożenia instalacji solarnych czy wiatrowych! Dotacje te są udzielane bezpośrednio mieszkańcom! A u nas? U nas zaledwie kikanaście % na solary i to zmuszając do wzięcia kredytu czyli wspomaga się banki a nie obywatela. Instalacje wiatrowe są obarczone całą masą przepisów utrudniających i odstraszających.
Jestem rozczarowany taką polityką w sprawie energooszczędności. Przecież w znanym rozporządzeniu MI wymaga się spełnienia wartości wsp. przenikania ciepła U lub wskaźników zużycia energii E ... i właśnie to słowo "lub" kładzie na łopatki cały sens Dyrektywy EPBD i energooszczędności, bo spełnienie tylko współczynników U to żadna energooszczędność! Czekam kiedy wreszcie jakiś minister odważy się zamienić słowo "lub" na "i" - tym razem bez proroctwa, bo tracę nadzieję.

Całe szczęście, że nie nie ma dotacji bo dotacja to podatek, który pod groźbą użycia siły państwo kradnie nam z portfeli. Dotacje zaburzają wolny rynek.

Pan JBZ to czołowy przeciwnik energooszczędności. Zwalcza odzysk ciepła z wentylacji, pisze w swoich opracowaniach, że izolacja termiczna powinna być na tyle tylko gruba by była sucha ( zwalcza paroizolację i PN 13829 )
Uważa, że domy izolowane ( zużycie do 30kWh/m2 rocznie 0 nie mają sensu a dobrze izolowane ( do 15 kWh/m2 to abstrakcja! I choć takie domy są najtańsze inwestycyjnie - to pisze, że są NIEEKONOMICZNE
Od wielu lat szuka niezadowolonych moich klientów - oczywiście bez skutku - (może zasugeruje, że żyję wyłącznie z pisania wierszy?)
Aż boję się o zdrowie Pana Jerzego, gdy za 8 lat ( tak się Polska zobowiązała) będą domy wyłącznie zeroenergetyczne!
Pozdrawiam... jak Pan mnie nazwał PRZESTĘPCA