ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

krysk
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 12 sty 2012, 21:14
Lokalizacja: Kamienna Góra
ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: krysk » 14 sty 2012, 1:20

Witam wszystkich

Mam taki pomysł na instalacje ogrzewania:

Konstrykcja budynku:

Dom 190m2 mieszkalnej +30m2 garaż (nieogrzewany). Dobrze zailolowany styropian 20 cm grafit (0,031) scina + 24 ytong. dach 35 skosy reszta 45 cm welna (0,035) Posadzka 25 cm XPS. Okna trzyszybowe u=0,78 oklejone foliami Ilbrucka system I3 Nadproża styropianowe, ocieplona krawędz sciany szczytowej, ocieplenie murłat, wienca stropowego na obwodzie, trzpieni betonowych. Generalnie bez mostków cieplnych.

Instalacja:

Zapotrzebowanie 25 KWh/m2/rok. Wentyalcja mechaniczna: centrala Danfoss 300m3+ 48mb. GWC rahau zakopany na głębokości 3 metry.Wszedzie ogrzewanie podłogowe wodne Rehau, w sypialniach scienne też Rehau. Wszystko zasilane ze zbiornika kombinowanego sunex 250 CWU i 750 CO razem 1000l.(zbiornik CWU zatopiony/umieszczony w zbiorniku wody kotłowej CO) Ładowanie bufora w lecie poprzez wężownice w dolnej części z 4 płaskich kolektorów hewalexa. Drugie ładowanie dolnej części zbiornika pompą ciepła hewalex (takiej do CWU bez własnego zbiornika), zasilanie pompy ciepła zainstalowane na wylocie rekuperatora o maksymalnym przepływie 300m3/h. Takie umieszcenie PC aby wydłużyc jej roczne dizłanie, zawsze wylot z reku podniesie temperaturę powietrza zasilającego PC.Praca pompy ciepła na tarycie nocnej 22-06 i 13-15. Jesli i to nie wystarcza to zaczyna działac przepływowy kocioł elektryczny kospel 6 KW który pobiera wodę CO ze zbiornika ze srodkowej części i ładuje króccem w górnej częsci.

Działanie

Zasada jest taka, pierwsze działaja kolektory i ładują bufor od którego nagrzewa się zbiornik CWU, jesli to mało pompa ciepła typu powietrze woda ładuje bufor. Zasilanie bufora w połowie wysokości, pobór wody w dolnej części. Pompa uruchomi sie tylko w taryfie nocnej jak pisałem wyżej. Jesli to jest mało to na nocnej taryfie przepływowy kocioł elektryczny ładuje bufor w górnej częsci a pobiera wodę ze srodkowej. W zależności od potrzeb pompy poprzez petle przez 24 godziny tłoczą wodę ogrzewajac pomieszczenia. Oczywiscie cyrkulacja CWU.

Moje pytanie to co o tym wszystkim sądzicie?

pozdrawiam Krzysiek
Uważnie słuchać mądrzejszych

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 14 sty 2012, 12:52

Izolacja od gruntu zaczyna się od 30 cm styropianu. Tak było przez ostatnie 20 lat, Dziś już ( np Ludomir Duda) uzasadnia, że ekonomicznie jest dać 50 cm. Przyklejanie izolacji termicznej za ytongiem na fundamencie jest zupełnie bez sensu i wbrew prawom fizyki budowli. Styropian taki niekoniecznie zatrzyma ciepło - bo to rozproszy się przez fundament do gruntu - ale na 100% zatrzyma wilgoć w ścianie ( chyba, że zdecydujemy się na dyskomfort i wentylacją ustawimy wilgotność względną w domu na poziomie 30%). Dom izolowany to max 30 kWh/m2 dobrze izolowany to max 15kWh/m2 od 2020 roku wchodzi w Polsce obowiązek domów zero energetycznych.

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Bolas » 14 sty 2012, 15:07

Panie Krzysztofie uznałbym że ma pan bardzo ekonomiczną i ekologiczną instalację jeżeli będzie pan ją użytkował w lato. Ogólnie wiadomo że pompa ciepła powietrze-woda jest najgorszą z rodzajów pomp i jej działanie jest głównie uzależnione od temp zewnętrznej. Im niższa tym więcej prądu pan zużywa. W zimie pana system nie jest ani ekologiczny ani ekonomiczny a koszt kosmiczny.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 14 sty 2012, 21:43

Trudno nie przyznać racji - za duże pieniądze dom energochłonny - nawet się nie zbliży do domu izolowanego ( max 30kWh/m2 rocznie) Ale doskonały przykład jak można reklamą pozbawić człowieka myślenia.

Arius Adolf Nowak
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Arius Adolf Nowak » 15 sty 2012, 1:24

Pompa ciepła, nawet gruntowa, to kiepski wynalazek.
Nawet tak jak dzisiaj, przy (-3) jej sprawność spada 2x do tej z prospektu, a przy (-15)-(-20) do poziomu zwykłych grzałek elektrycznych.
Że tak jest, przekonuje sam autor tematu, POdając, że czasami nawet 10 H pracy nie starcza na ogrzanie domu i POtrzebne są dodatkowe kolektory.
Koszt inwestycji łącznie staje się zupełnie abstrakcyjny jak na dom 200 m2, 25 kWh.
Radziłbym porównać koszty użytkowania różnych systemów w duży mróz (-15 ):

POwinno to pomóc w lepszym rozeznaniu tematu.
Należy jednak dodać że już pod koniec roku prąd POdrożeje (+ ) 60%.
Ile gaz i węgiel, tego nie wiedzą nawet Prezesi bo ich POzwalniali i brak
chętnych, nawet z łapanki. :roll:
Najlepiej rąbać drewno ja 2 zimy naprzód.
Bo nawet to co pisze tutaj Herr Rybinski to tylko ćwierć prawdy:
-http://rybinski.salon24.pl/381428,bazooka-ebc-kontra-pancerfaust-standard-and-poors
Dr Adolf Nowak
:twisted:

krysk
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 12 sty 2012, 21:14
Lokalizacja: Kamienna Góra
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: krysk » 15 sty 2012, 20:21

Do moich rozmówców

Główne zródło ciepła:
Może nie wynika to jasno z mojej wypowiedzi ale podstawowym zródłem energi/ciepła jest energia elektryczna na nocnej taryfie na dzis wychodzi to jakies 35 groszy za KWh. I tak miedzy 22 -6 i 13-15 przepływowy kocioł elektryczny małej mocy bo 6 kW ładuje bufor 1000 litrów, składający sie z zbiornika 250 litrów CWU zatopionego w zbiorniku 750 litrów CO. Na tańszej taryfie należy podnieś temperaturę tych 1000 litrów tak aby wystarczyło na prace systemu ogrzewania na resztą częśc doby. Oznacza to ze po całonocnym ładowaniu bufora, o godzinie 6 rano piec przestanie działac i włączy sie dopiero o 13 tej, to w tym czasie pompy będą tłoczyc ciepłą wodę przez podłogówki i jednoczesnie wychładzac bufor. Po dwugodzinnym doładowaniu 13-15 znowu następuje wyłączenie kotła elektrycznego i dalej do 22 pompy wychładzają bufor. Czyli do bufora należy dostarczyc tyle energi aby w okresach poza tanią taryfą woda nie przekroczyła zakładanej minimalnej temperatury, powiedzmy 40 stopni. Dlaczego 40 stopni?, ponieważ poniżej będzie wątpliwy komfort CWU. Dzienne zużycie CWU przyjełem 10KWh co odpowiada podgrzaniu wody z 10 do 50 stopni w ilości 215 l. Przekłądając to na mój zbiornik 1000 litrowy jesli temperatura jego będzie wynosiła 80 stopni i w ciągu doby pobiorę te 10 KWh to temperatura w tym czasie spadnie tylko na CWU o jakies niecałe 10 stopni czyli do 70. I z tych 70 stopni będących w buforze zasilane są podłogówki i scienne i dalej będzie na następował proces rozbioru energi z bufora aż do ponownego odpalenia kotła elektrycznego.

Tak miało to wyglądac na początku, niem mam kominów spalinowych, nie znam ich całkowitych kosztów bo mogą byc bardzo różne.Sam komin powiedzmy 8 mb. 3 tys. , wymurowanie powiedzmy 1 tys. ładna obmórówka nad dachem no można tanio a możemy zapytac niewiasty i już tak kolorowo nie będzie , ale tysiaka zawsze należy policzyc(obmurówka+obróbka dekarska itd.) Czyli pozostaje 5 tys. netto w kieszeni. Nie mam kominów wentylacyjnych, tu wydatek nie bedzie wiele mniejszy powiedzmy 3 tys. Mogą byc oczywiscie kanały i jakies wywiewki w dachu ale robota z materiałem też nie będzie tania.
Panowie jak nic mamy 8 tysiecy i 50 % pewnosc ze dach bedzie nie do konca szczelny. Widze rocznie z 100 nowobudowanych domków i tz. dekarzy to robiących. Proponuje unikac kłopotów, a przechodzenie z czymkolwiek przez dach jest kuszeniem losu.Jak nie ma kanałów wentylacyjnych to oczywiście wentylacja mechaniczna.
Z góry odrzyciłem jakikolwiek zródło energi typu kocioł stałopalny (jakośc opału jest prawie zawsze bardzo niska a cena jest zwykłym cwaniactwem wolnego rynku ), poza tym sterowanie przy niskiej jakości opału jest na tyle upierdliwe ze ja odpusciłem. Gaz moze i jest fajny ale policzny przyłącze, abonament i ciągłe straszenie ze ruscy cos tam kombinują, u mnie odpada. Do tego wszystkiego należy doliczyc sam koszt kotła, i to niezależnie od rodzaju, zwykły smoluch zaczyna się od 2-3 tys podobnie gazowiec, kotły z podajnikiem, kondensaty przy gazie, może jeszcze olejowiec czy na pelet to prawie zawsze ponad 10 tys. Wspomniałem o oleju to chyba tylko wtedy jak ktoś to wrzuci w koszty działalności firmy bo inaczej to wygląda chyba najdrożej. Podsumowując zródło ciepła: obsługowy paliwo stałe powiedzmy od 3 tys., sterowalny (namiastka) od 5 tys.. Przy gazie jeszcze przyłącze pewnie ze 2 tys.
Czyli bidnie to 3 tys. z wypasem to pewnie 10 i więcej
U mnie kocioł przepływowy elektryczny katalog 2 tys.wielkości małej szafki (kospelek 6 KW)
Na tym etapie w co ja nie włożyłem pieniędzy to przy przeciętnym standardzie to jakieś 10 tys.
Nie pisze o klasycznych pompach ciepła bo takie zródło ciepła jest tak astronomicznie drogie i do tego jeszcze dolne zródło gdzie pieniądze idą głownie dla właściciela wiertnicy. Klasycznym PC i borującym w ziemi wszystkiego najlepszego.

Co jest droższe w mojej instalacji? bufor powiedzmy jakieś 3 tys., od zwykłego 200-300 litrowego przecięż każda instalacja (CWU+CO)jakiś zbiornik powinna posiadac. Oczywiście odpuszczam wszystkie przepływowe czy to gazowe czy elektryczne, przeciez tam komfort jest zawsze wątpliwy, a przy elektrycznym zapotrzebowanie na moc przyłączeniową jest ogromne. I wszystko co przepływowe i pracujące krótko a często jest mało sprawne energetycznie.

Tak jak pisałem wszcesniej tak miało byc na początku, najprostrze elektryczne, najłatwiej sterowalne, co prawda posrednie ale i tak nie do końca drogie w ekspolatacji.
Przejdzmy do kosztów CO=25 KWh/m2/rok przy 190 m2 to 4750 KWh na rok
CWU= 10KWh dziennie x 365 =3650 KWh na rok
Razem ogrzewanie i woda użytkowa 8400 KWh na rok, przemnóżmy przez cena taryfy nocnej 0,35 zł to jest 2940 zł na rok. Wiem, wiem pewnie jeszcze należy uwzględnic straty to ile % proponujecie?.
Tu poczekam na wasze sugestie.
Bez obsługi bez problemów, czyściutko, bez czynnego wspierania rządu, ruskich, arabów, smutnych składów węglowyc. A pelet to proszę na eksport, możę porawi się nam bilans handlu międzynarodowego !

Moja instalacja
Zbiornik droższy o 3 tys.
Kocioł przepływowy do ładowania bufora 2 tys. tańszy od najtańszego o kila a czasami kilkanaście tys.
Kominy oszczędności 8 tys
Dochodzi rekuperacja koszt: jednostka od 2 tys. kanały od 2 tys. GWC też od 2 tys. No pewnie czegoś nie policzyłem powiedzmy od 7 tys. w góre
Spokojnie to co się zaoszczędzi/nie wyda przy zródle ciepła to można przełożyc na wentylacje

W moim przypadku ( KATALOG) wentylacja kosztowała znacznie więcej: GWC REHAU 10 tys., rekuperetor DANFOSS 14 tys. kanały COM AIR (bardzo polecam) 6 tys., głowne rury/przepustnica/czerpnie LINDAB 3 tys. wełny, otuliny chyba ze 2 tys. Razem wentylacja KATALOG 35 tys
Na swiecie są upusty i rabaty, a przynajmniej mi się z regóły udaje.Dalatego tą kwotę można spokojnie obniżyc o kilkanaście/kilkadziesiąt procent a Vat od naszego państwa
Jeszcze raz gdybym założył standardową instalację CWU/CO i wentylację naturalną koszt jest taki sam jak mojej instalacji CWU/CO i podstawowej wentylacji. Ja założyłem zdecydowanie droższą wentylację ale tutaj dochodzi sprawa szerokiego komfortu: cieplnego, zabezpieczenia wilgotnościowego, braku duszszności w lecie a w zimie przeciągów, upierdliwości owadów w lecie i całorocznej skuteczności wentylacji.Co do powyższego jestem na 100% przekonany
W dalszej części zdaje sobie sprawe że mogę byc lekko zaatakowany przez przeciwników takich rozwiązań, na wylocie rekuperatora w wymiennika rura w rurze, gdzie powietrze wylotowe z reku przy jego zmiennym przepływie na granicy powietrza zewnętrznego, zostaje zasane przez pompe ciepła przy jej pracy na tańszej taryfie elektrycznej. To jest zwykła pompa ciepła typu powietrze woda, taka jaka instaluje sie na pompach ciepła ze zbiornikiem do CWU (Dimplex, Heitz, Buderus, Hewalex) Moc takiej pompy to max 3KW, sprawnosc w lecie COP 3, wiosna, jesienia COP 2. Mało? Bez pompy zapłace za KWh na nocnej taryfie 35 groszy dlatego dla mojej instalacji każdy COP powyżej 1 (plus straty) jest opłacalny. Koszt takiej pompy 3290 zł netto katalog + kilka rurek (popma obiegowa jest w pompie ciepla) to powiedzmy 4000 netto katalog.
Taka pompa pracująca od marca do pazdziernika obniży koszt przygotowania CWU o 2 a nawet 3 razy. Panowie powiem więcj w tym roku tu gdzie mieszkam jeszcze koncem grudnia były dodatnie temperatury. Dodatkowo jest ona zamontowana na wylocie reku, który może podnieśc tem. powietrza o kilka stopni. W takim wydaniu smiem twierdzic ze w granicach 9 mcy w roku pompa załatwi sprawe ciepłej wody użytkowej przy COP 2,5 w ujęciu rocznym
Przekładając na cyfry roczne zapotrzebowanie na CWU 3650 KWh, miesięcznie 300kwh
Pompa 9 miesięcy x 300 KWh/2,5COP= 1080 KWh
Kocioł 3 miesiące x 300KWh= 900 KWh
Zakładając całkiem realne i niewygórowane COP zaoszczędzam 1000KWh rocznie na ciepłej wodzie. Taka pompa tez może wspomagac CO, kiedy? popatrzmy zapotrzebowanie na CWU np. w pazdzierniku (jaki i każdym innym miesiącu jest to 10 KWh dziennie, pompa na 10 godzinnej tanszej taryfie przy COP 2 wyprodukuje20 KWh, te 10 KWh zostanie przekazanych do bufora i w przypadku zapotrzebowania może posłużyc do celów ogrzewania) Spokojnie należy przyjąc ze w miesiącach przejsciowych pompa coś dołoży do ogrzewania. Teraz należy to podliczyc

Ogrzewanie na rok 4750 KWh, pompa ciepła obniży to do 4000 KWh
Woda 3650 KWh, pompa (uwzględniając jej pobór) pomniejszy o ponad 1500 KWh, można przyjąc ze zapotrzebowanie na CWU to 2000 KWh

Czyli ogrzewanie i ciepła woda potrzebuje w domu 190 m2 i czterech osobach 6000 KWh na rok, co na dzień dzisiejszy jest około 2000 zł. Dużo?
Wczoraj byłem w Castoramie mają fajny (tak twierdzą) ekogroszek do kotłów z podajnikiem za 1200 zł tona !!!. to tak całkiem na marginesie.Nie sledze cen gazu czy oleju, ale pelet taki dobry typu barlinek to koszt ponad 900 zł/tona
Ile podrożeje prad? nawet niech 50% to moje koszty będą nie 2000 a 3000 zł

Ostatnim, a tak naprawde pierwszym etapem moich instalacji są kolektory słoneczne, które zamontowałem dwa lata temu podczas budowy domu, przy wykonywaniu dachu. Po prostu wiedza która wtedy dysponowałem przesądziła o tym ze włożyłem w połac dachu 4 kolektory Hewalexa koszt jak dodrze pamietam 6 tys. No na usprawiedliwienie dodam ze deczko zaoszczedziłem na pokryciu ale to grosze. Do kolektorów doliczyc należy jeszcze pompe orurowanie, otuliny pewnie ze 2 tys.Czyli razem 8 tys. pewnie wyrwe jakies dofinansowanie, ale niemniej jednak takie rozwiązanie ekonomicznie nie jest pozytywnie porażające. Coż kolektory były pierwsze i tak już pozostanie, przecież nie będę ich demontował. Kolektory niech urwą troszkę z CWU i to pewnie głównie z zysków które wygeneruje pompa ciepła. Ile to będzie nie więcej jak jakies 300 zł rocznie dlatego kolektory w moim wydaniu to koszt zwrotu 20 lat czyli dwa razy jak normalnie opłacalny.
Panowie wiosną ostatecznie podłącze kolektory, jeszcze wczesniej pompe ciepła, rekuperator i zobaczymy jak to wszystko wyjdzie w praktyce. A bym zapomniał na kotle elektrycznym, pompie ciepła, i rekuperatorze zaistaluje osobne liczniki energi elektrycznej, pożyjemy, zobaczymy.

Pytanie z innego forum do Pana Tomasza, jak z tym rekuperatorem danfossa. Jesli jest ok i tylko cena katalogowa jest do bani to za ile powinienen go kupic, poszukam takiego handlowca który zrobi mi dobrą cenę. Prosze podac jaką. Ale jeśli za podobne pieniądze są solidne urządzenia to prosze o wskazanie takich.

Co do uwag na temat konstrukcji budynku, to jak wspomniałem widzę/oglądam około 100 budynków budujących się co roku i tak od kilkunastu lat i widzę że kiedyś było 10 cm styropianu na scianę, pózniej 12, teraz jest 15 cm i pewnie powoli będzie szło do góry. Ja mam 20 cm grafit co odpowiada 28 cm klasycznego białego o lambdzie 0,04, podobnie inne przegrody są mocno jak na stosowaną praktykę zawyżone. Panowie pozostaje kwestia staranności wykonastwa i tutaj polskie społeczeństwo ma najwięcej do zrobienia. Najgrubsza warstwa, niestarannie, niehlujnie wykonana niweczy efekt. Pokazuje to kamera termowizyjna, a tak naprawdę kamera nie jest potrzebna.Danie wykonawcy roboty/zadania, ciągła kontrala i końcowe odebranie każdego etapu prac jest najważniejszym czynikiem okreslającym koszt pózniejszej eksploatacji jak i bieżacego zużycia materiału

Panowie pada snieg zapraszam na południe na narty!

pozdrawiam Krzysiek
Uważnie słuchać mądrzejszych

Arius Adolf Nowak
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Arius Adolf Nowak » 15 sty 2012, 20:35

Jeśli ma Pan już zbiorniki, a mieszka gdzie niskie temperatury są codziennością w przeciwieństwie do nizin, najtaniej kupić grzałkę 3 kW zamiast tego cyrku z PC+solary.
Zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na drobne złote monety.
Za rok o tej POrze będą jak znalazł na chlebek+masełko.
A inni którzy wezmą PC+solary na "pompę" pójdą do Brata Alberta.
:P
Dr Adolf Nowak

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 16 sty 2012, 10:50

Współczesne systemy ogrzewania pomieszczeń i wody do domów energooszczędnych to koszt na dom 200 m2 10 000 do 14 000 zł z montażem. Nie jest prawdą, Jeżeli teraz dom jest tak izolowany by zużywał 15-20 kWh /m2 rocznie - to pompa ciepła w układzie centralnym z zasobnikiem 200 l zużyje minimum 30 kWh/m2 . jeżeli bufor jest większy to więcej!
FIRMY I CIEPŁOWNICY NAGMINNIE OSZUKUJĄ INWESTORÓW PODAJĄC KOSZT kWh jako koszt ogrzewania. A sprawność systemu? Gdyby Pan w swój zasobnik wstawił 6 kW grzałkę to faktycznie - pompa ciepła mogłaby przynieść korzyści - ale przy tak małych potrzebach musi być system bez bufora i cyrkulacji. To jedna kwestia. Druga to wyliczenia - W podręczniku fizyki budowli jest czarno na białym, że nie liczy się współczynnika przenikania ciepła dla ściany która ma izolację na zewnątrz i ciepło może płynąć równolegle do fundamentu. Nie można też stosować wzorów na współczynnik przenikania ciepła gdy nie ma od wewnątrz skutecznej paroizolacji ( patrz podręcznik) (Jest u nas grupa niedouczonych, którzy liczą przegrody termiczne jak oporniki szeregowe w elektryce. To wyklucz Fizyka Budowli.
Obawiam się, że Pana instalacja kosztowała więcej niż 14 000 ( jeżeli dom ma 200m2) . Jestem też pewien, że Tak jak w domu Lipińskich - zużycie znacznie przekroczy 30kWh/m2 rocznie - pompa ciepła z taaaaak niesterowalnym i siermiężnym układem więcej zużyje rocznie na samą siebie zasobnik i rurki - niż dom potrzebuje!
Ps, Kaloryczność benzyny, oleju napędowego jest identyczna ( 44MJ/litr) prąd jest droższy. Wie Pan dlaczego identyczne auta, z silnikiem benzynowym , dieslem i elektrycznym, jadąc tak samo PO MIEŚCIE spali najwięcej benzyna potem diesel , a zdecydowanie najtaniej wyjdzie prąd ( diesel 2/3 tego co benzyna a prąd połowę tego co diesel) ? A na trasie różnice będą minimalne?

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Enerbau » 28 sty 2012, 22:20

I znowu problem! Płakać albo się śmiać! Tysiące pomysłów i rozważań. Czy na pewno literka A jest pierwsza w alfabecie czy nie koniecznie? :D

Arius Adolf Nowak
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Arius Adolf Nowak » 28 sty 2012, 22:31

Nie moja wina że min. Szwedzi zrobili ludziom pustostan w głowie PC, podczerwienią i czym tam jeszcze.
Nawet nasze NSBRJ (DRJ200) w tej chwili przy sprawności procesu 110% jest raptem 30% bardziej ekonomiczne niż zwykłe grzałki. A różnica w inwestycji?
100:1 :?
Tak więc wszystko inne, mniej efektywne i jeszcze droższe, w niczym nie umywa się do grzałki. :idea:
http://forumbudowlane.pl/vt/31346/0/wyz ... -techniki-.
Ale głupich nie sieją, sami się rodzą.
I to w nadmiarze.
38 mln. :arrow:
Dr. Adolf Nowak
NSPAP

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6031
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Enerbau » 28 sty 2012, 22:46

Poprzednie posty to to masochizm czy kompleksy? Doznajemy tego, tylko w słuchaniu radia M
Pozdrawiam
Dr. Adolf Nowak
NSPAP

Arius Adolf Nowak
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Arius Adolf Nowak » 28 sty 2012, 23:22

Sprawdzi się już za pół roku.
:roll:

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Indiana » 29 sty 2012, 8:59

Re Krysk
Masz bardzo dobry pomysł i założenia, w dobrze izolowanym domu będziesz płacił niskie rachunki.
Koszt instalacji niewysoki, śmiało szukaj dobrego instalatora i tak to wykonaj, dokładnie jak opisałeś.
Wykonuję głównie instalacje w domach niskoenergetycznych i pasywnych, więc wiem co piszę.

Pompa ciepła Hewalexa ma dobrą sprawność w dodatnich temperaturach, a takie są przez większą część sezonu grzewczego - nie inwestuj w nic lepszego (czyli pompę np. Daikina pracującą do -25'C, ale też kosztującą 5x tyle), bo po prostu się nie opłaci. Sam je często montuję, podobnie jak kolektory, które tu podobno się nie opłacają.
Koszt wykonania tej instalacji - o co chodzi wszystkim, to nie wiem, bo jedyną droższą rzeczą jest zbiornik kombinowany. Ale nikt już nie pomyśli, że na 4 kolektory ze zbiornikiem kombinowanym można dostać łatwo około 9000 zł dotacji :-)

Szkoda że mieszkasz tak daleko, bo lubię instalować takie instalacje ze świadomymi inwestorami :-)

Indiana
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1455
Rejestracja: 25 paź 2008, 19:36
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Indiana » 29 sty 2012, 9:05

Aha, i jeszcze dołożę: od kilku dni mam temperaturę poniżej -10'C, i świeci Słońce - 3 płaskie kolektory Hewalexa grzeją mi dolny zasobnik do 45'C, no kolektorach w południe jest do 50'C - sam się zdziwiłem, że tyle ciepła dają przy mrozach :-)
Moc przekazywana przez 3 kolektory waha się od 1000W rano i po południu, do 1600W w południe - odczyt z legalizowanego ciepłomierza :-)

Arius Adolf Nowak
Re: ogrzewanie w domu energooszczędnym na prąd

autor: Arius Adolf Nowak » 29 sty 2012, 14:28

http://forumbudowlane.pl/vt/31346/0/wyz ... -techniki-.
Popieram proste jak drut rozwiązania.
http://forumbudowlane.pl/vt/31319/0/por ... grzewczych.
Mimo to, w Poznaniu oprócz blokowisk naturlich, większość, w tym zasłużeni pracownicy "Gazowni", przeszli na drzewo.
Ten surowiec stanowi już od 50 do 100% masy opałowej tutaj.

A odn. wcześniejszych sugestii Herr Indianera, dlaczego ludzie porzucili grzałki.
Pamiętam jak będąc jeszcze w przedszkolu za Gomułki, dysputowałem ten temat z Dziadkiem.
Też wiedział że grzanie grzałkami jest tańsze, ale pojemność zbiorników na nieocieplony dom 110 m2 wówczas byłaby duża, ponadto nie było "siły". :idea:
Mimo to i tak piwnica była zawalona węglem.
Średnio na ówczesny klimat wychodziło 5-6 T węgla i ok. 2 koksu + drewno na POdpałkę.
A ile brudu w mieszkaniu, śnieg czarny jak na Śląsku.
Ot logika.
Ale ponieważ wtedy nie dbano to teraz ceny węgla są jakie są i będą coraz wyższe.


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości

Gotowe projekty domów