Witam.
Przede wszystkim chciałbym wszystkich pozdrowić i przywitać. To mój pierwszy post.
Nie wiem czy sprawa była już poruszana czy nie, ale mam następujące pytanie, czy 7m. sześć. zużycia gazu propan na dobę, to dużo czy mało w następujących warunkach:
- dom o pow. około 135 m. kw,
- ogrzewany od około miesiąca,
- kocioł dwufunkcyjny z zamkniętą komorą spalania Broetje 24 STE,
- dostawca gazu "centrumgaz" z Żyrardowa,
- dom postawiony w tym roku, budowany od marca do grudnia, więc jest świeży,
- ocieplenie zew. styropian 15 cm + 25 wełny na dach,
temperatura utrzymywana w domu w sposób ciągły to 20 st. (nie mam regulatora ani sterownika więc nie mogę na razie szafować temperaturą),
- gaz ogrzewa c.w.u i c.o. przy czym dom praktycznie nie jest w tej chwili zamieszkany, więc z ciepłej wody nie korzystam,
- prywatny zbiornik naziemny 2700L,
- po pierwszym napełnieniu u mnie, aczkolwiek wiek zbiornika to 10 lat.
Dla mnie jest to problem, bo w tej chwili jak łatwo przeliczyć tylko na samo ogrzewanie domu (4 pokoje,
salon +
kuchnia i dwie łazienki) wydaję dziennie około 100 PLN (po przeliczeniu na litry i koszt jednego litra 2.28 PLN). Nie wiem jakie znaczenie ma to że jest to nowy dom (może nie wygrzany?), ani nie mam pojęcia czy z gazem jest wszystko w porządku (może za dużo azotu?). Po prostu przerażają mnie powoli koszty ogrzewania. Czy to normalne dla warunków opisanych powyżej? Jak zmniejszyć zużycie do około 100 m. sześć./miesiąc i czy to w ogóle jest możliwe?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam.