Witam!!
Szukałem wykonawcy do docieplenia budynku i wykonania elewacji tynkiem akrylowym. Niestety wszyscy "majstrzy" o których coś wiedziałem mają pozajmowane terminy nadłuższy czas. Wkońcu udało mi się zanleźć człowieka, który zgodził się to wykonać. Pokazał mi 2 budynki, które rzekomo robił i wszystko było OK.
Nie zawarliśmy żadnej pisemnej umowy jedynie ustną. Wykonawca przystąpił do prac. Pierwsze dni szły OK. Kleili steropian i go kołkowali. Później tempo prac zmalało. W między czasie chcieli wypłaty zaliczki, więc im wypłaciłem.
W trakcie prac wypłaciłem im kilka razy drobniejsze kwoty.
Kiedy żądali następnych pieniędzo po położeniu tynu powiedziałem, że otrzymają dopiero po zakończeniu.
Następnego dnia się nie pojawili i później przez tydzień.
Szef tej grupy jest niestety nieosiągalny byłem kilka razy u niego w domu ale żona twierdzi że wyjechał i nie ma go. W między czasie z podwórka zginęły rusztowania, które zabrali kiedy mnie nie było.
Prace, które zrobili są wykonane niechlujnie. Struktura "kornika" jest położona okropnie. Narożniki budynku są wykonane tak, że wygląda spod niej klej albo jest zrobiona "bałda" tynku akrylowego. W trakcie prac mówili, że to tak musi wyglądać bo to jet wstępnie, a później będą poprawki i będzie OK, na ścianie szczytowej jest pas, w krórym kolory się różnią jeden ciemniejszy drugi jaśniejszy.
Pozostał do wykonania glify przy oknach i całe pasmo poprawek, które jak się dowiedziałem od innych fachowców wymaga powtórnego położenia kleju i tynku akrylowego.
Oprócz tego ubrudzili okna i barierki na tarasie tynkiem akrylowym, co jest potwornie ciężkie do usunięcia!!!
Proszę o poradę!!
Czy ktoś był w takiej sytuacji?
Czy jest możliwe odzyskanie od nich pieniędzy przynajmniej za materiał, który zepsuli ponieważ na zaliczki nie mam żadnego pokwitowania!!
Chodzi mi głównie o sposób postępowania w drodze sądowej.
Na umowę ustną mam świadka, który był podczas jej zawierania.
PROSZĘ O POMOC!!!!