Witam wszystkich,
budowę domu rozpocząłem po koniec września - wczoraj wylałem ściany fundamentowe i tutaj problem bo w nocy spadła temperatura. Wylałem beton B25 (z dodatkiem przeciwmrozowym firmy Basf Pozzolith 501) na ściany fundamentowe gr 25 cm i wys. 70 cm. Betonowanie zakończyło się o 12.00 przy temp. +10 st. C. Zgodnie z zaleceniami obłożyłem beton styropianem gr 5 cm oraz folią - prace zabezpieczające zakończyłem ok. 18.00 przy temp. +4 st. C. W nocy był lekki przymrozek niestety nie wiem ile poniżej 0. (woda w kałuży nie zamarzła ale był lód na folii ). Jakie są szanse że mój beton "ocalał" ? Czy do tego czasu już związał?
Ponadto mam jeszcze kilka pytań:
- ile dni utrzymywać beton w osłonie? (temp. w prognozach +6 st. C w dzień i -2 st. C w nocy)
- czy mój beton osiągnie wymagana wytrzymałość abym mógł go zasypać przed prawdziwa zima i kiedy to najlepiej zrobić?
- jaka może być jego końcowa wytrzymałość? Czy ktoś się orientuje czy Pozzolith obniża wytrzymałość końcową?
Pozdrawiam i dziękuję.