Ostrzegam przed firma P.H.U Plus I. Lisowski ze Szczecina

Nie polecam firmy P.H.U. Plus Ireneusz Lisowski ze Szczecina i nie jestem jedyna osoba, ktora tak uwaza. Pan Lisowski jest naturalnie bardzo uprzejmy, nie rozmawia negatywnie o innych wykonawcach i zgadza sie na prawie wszystko, nie ma dla niego rzeczy niemozliwych.
Po podpisaniu umowy bardzo szybko zaczyna prace i tez szybko upomina sie o pierwsza rate zaplaty. Po zaplaceniu drugiej raty (ok. 60% robot lub mniej) zwalnia tempo i trzeba sie dopytywac, kiedy robotnicy zjawia sie na budowie.
Odemnie wyciagnal ostatnia rate przed zakonczeniem remontu, bo podobno ktos mu tam nie zaplacil i nie mial na wyplaty dla ludzi. Zlitowalam sie, bo bardzo prosil i obiecywal, ze za to extra szybko skoncza prace. Potem pojechal na wakacje i naturalnie musialam szukac ekipy po Szczecinie.
Ocieplenie domu jest do tej pory nie skonczone, po ulewnych deszczach we wrzesniu zalalo mi mieszkanie, bo dach zostal zle zrobiony. Pan Lisowski mimo obiecywan nie zjawil sie juz wiecej. Musialam brac inna firme na poprawienie dachu a na dokonczenie ocieplenia nie mam juz pieniedzy, bo oszust wydebnil ode mnie wszystko. Kieruje teraz sprawe do sadu, bo nawet faktury nie chce mi wystawic. Nie odbiera moich telefonow, ale na zapytania potencjalnych inwestorow odpowiada.

Witam
zapraszam na strone i prosze o kontakt
http://www.fhu-plus.szczecin.pl/
pozdrawiam

Witam.
Na wskazanej stronie czytamy :

Z boku na zdjęciu - to zostało po ucieczce Ireneusza Lisowskiego z budowy, w kupie śmieci pozostawił kabel pod napięciem (9 KW) na szczeście nikt nie został przypadkowo porażony!!!

Błąd wyrażeniowy. Nie ma kabla o mocy 9 kW.

: Partacz murarz Wojciech Lipiński tel.503-380-034 Ząbki ul.Batorego wykonał fundamenty pod dom na głębokości około 50cm a według projektu powinno być 100cm, Po odkopaniu przy fundamencie okazało się że druty ze zbrojenia zwanej kratownicy nie były podniesione do góry tylko 2 druty leżały na piasku ..Wojtek nie ma uprawnień budowlanych jako kierownik budowy,obiecał inwestorowi że zgłosił rozpoczęcie budowy a jednak nie zgłosił rozpoczęcia budowy i inwestor zapłacił karę 5000zl za nie zgłoszenie do nadzoru budowlanego.Inwestor miał sam osobiście zgłosić rozpoczęcie budowy.Okazało się że .Wojtek specjalnie nie zgłaszał rozpoczęcia budowy dlatego ,że jak by zgłosił rozpoczęcie budowy to by miał natychmiast kontrolę z Inspektoratu bo już go dokładnie znają co to za fachowiec od budowania domu.partacz zniszczył około 30% cegły ponieważ rozbijał cegłę czerwoną potem młotkiem i dużo było gruzu z cegły,krzywe ściany i tynkarze chcą około 10zł na metrze drożej. Później jak się dojrzał inwestor to kupił murarzowi diaksai tarczę to ja inwestor był na budowie to cegłę przecinał tarczą.Tak inwestor odjechał to Pan Wojciech z swoją ekipą cegłe rozbijali młotkiem bo jak wypili to się bali braćdo ręki diaksa bo po alkoholu można rękę sobie uszkodzić. Za rozłożenie rur kanalizacyjnych otrzymał 500zł od inwestora .Kiedy hydraulik się pojawił na budowie i po sprawdzeniu okazało się ,że rury trzeba odnowa rozprowadzać bo nie mają spadku.Pod ścianki działowe murarz ulał z betonu po prostu placki i na tym murował scianki działowe /tragedia/.Partacz nie porobił wentylacji.Wymurował krzywe kominy.Na poddaszu jak murował to w ścianach zamiast cegły to włożył styropian i zachlapał zaprawą a okazało się jak elektryk przeprowadzał przewody elektryczne. Fundamenty wylał nie w poziomie na długości 12m różnica była około 15cm.Jak inwestor na zareagował to P.Wojtek obiecywał inwestorowi ,że jak położy 8 warstw bloczków betonowych to będzie wyrównane .Okazało się ,ż P,Wojtek nie dopełnił obiecanki inwestorowi.Inwestor był tym zaniepokojony rozważał rozstanie się z P,Wojtkiem.Na poddaszu ściany wymurował o różnej wysokości powinno być na wysokości 260cm a wymurował290cm.Kiedy przyszła firma do wykonania poddasza zwanej podbitki okazało się ,że trzeba wypoziomować do wysokości 260cm,po prostu ścinanie cegieł do w/m wysokości.Po tym wszystkim inwestor doszedł do wniosku ,że jak by się drugi raz budował to by wziął firmę co buduje od podstaw aż do oddania pod klucz.Bo tynkarz narzeka na murarz ,że krzywe sciany.itd

Firma "PLUS" Pana Lisowskiego wykonywała w tym roku elewację dla naszej wspólnoty oraz wspólnoty sąsiadującej z naszym budynkiem i wszelkie prace były wykonywane rzetelnie i terminowo. Nikt też nie unikał kontaktu z zarządem jak i lokatorami. Oprócz wykonanej elewacji firma wymieniła nam okna na strychu oraz drzwi wejściowe. Płatności były rozłożone na etapy prac co w dużej mierze polepszyło współpracę. Szczerze polecam tą firmę.

Z poważaniem
Jan Martyniuk
Zarząd Wspólnoty z Pogodna

witam
ja zakupilem od pana Ireneusza narzedzia za kwote 5 000zł, otzrymalem fakture za ktora zaplacilem natomiast narzedzi nie widze juz 9 miesiecy.
Pan Ireneusz scaly zcas sciemnia i nie odbiera telefonow. Albo byl w szpitalu albo zle warunki atmosferyczne albo pracownik cos zawalil albo nie bylo go w kraju, alb jutro albo w nastepnym tygodniu.
albo odda tysiac zl a reszte pozniej.
sprawa jest zlozona do sadu gospodarczego i do prokuratury.
Sprawa jeszcze nei ma finalu wiec nie moge nazwac pana Ireneusza tak jak powinienem.

wiam
czy poradzila sobie pani z tym Ireneuszem?
proszę i kontakt tel. 669 147 408
mnie ten ********** oszukal na 5 tys mam sprawę w sadzie wygrana zaocznie i dalej nie placi
czy zalozyla mu pani już sprawę?
może jakos zbiorowo go dorwiemy
pozdrawiam

Witam
Nigdy nie zabierałem głosu na takich forach ale po przeczytaniu tych artykułów muszę wyrazić swoje zdanie i opinie. Znam tego człowieka od kilku lat i nie mogę zgodzic sie z tym co jest napisane w sensie negatywnym . Prowadziliśmy interesy w różnych sytuacjach i nigdy nie zawiodłem sie na nim.Wydaje mi się ze złe opinie o nim piszą zawistni niedoszli wspólnicy jak i konkurencja.Zalogować sie kazdy może i wypisywac bzdury .Mam nadzieje że Ireneusz nie pozostawi tych spraw bez oddzwięku .Popełniac błędy to niestety ludzka rzecz ale od razu wypisywac takie rzeczy ? Zdaje się jednak ze tych przychylnych jego osobie jest wiecej.
Druga sprawa to te narzędzia -napisał sie człowiek i co drugie zdanie błąd no i szczerze ? Nie wierze Ci chłopie.
Doradzam wziać się do pracy a nie wyżalać na forum.

witam
hahahahahaa
smiech mnie bierze bo pewnie to sam pan Ireneusz napisal
Tak pieknie mowic i pisac to on potrafi
mam nadzieje ze nie zostawi tej sprawy bez oddzwieku, i odda mi pieniadze
a ja na pewno mu tego nie odpuszcze poza tym mam wyrok w trybie zaocznym gdyz tchorz sie nawet nie stawil i dalej nie oddaje ani grosza

Ciekawe tylko w jakim celu by ludzie mieli pisac ostrzezenia na tak wspanialego czlowieka
Mam nadzieje ze czasy kiedy oszusci sa bezkarni mina szybko

pozdrawiam

czytajac to jestem prawie pewien ze pisze to pan Ireneusz.
Taki wspanialy, a to zli ludzie i zawsitni go oczerniaja.
jaki on biedny, ludzie pomozcie mu !!!!
popelniac bledy i oszukiwac to jest ludzka rzecz, przeciez to tylko oszuswto
a on taki biedny "w szpitalu chorowal na nerki, to mu nie wypalcili za robote, to zona byla w szpitalu, to w delegacji, to na wakacjach"
i to nie jest zadna fantazja, tak ciezki los spotkal tego czlowieka i on w tym wszystkim jeszcze tak ciezko pracuje i popelnia kolejne bledy.
nie wierzcie tym zawistnym ludzia!!!!! niech was Bog broni przed wypisywaniem takich trzeczy na tak uczciwego i prawego obywatela
pozdrawiam panie Ireneuszu, zycze zadowolenia kiedy wreszcie dopadnie pana prawo i bedzie pan mogl ciezko pracowac zeby oddac kazda zlotowke zabrana nieuczciwie. tego zycze panu.

proszę o kontakt
moja sprawa jest w prokuraturze i prokuratorowi by pomoglo gdyby mial jeszcze zeznania innych osob aby wreszcie Ireneusza ukarac.
pozdrawiam
tel. 669 147 408

prosze o kontakt tego pana, ktory do mnie dzwonil w tej sprawie okolo miesiac temu bo gdzies zapodzialem numer telefonu

WAŻNE
!!!

pozdrawiam