Witam
Mam pewien dylemat, jedni doradzają mi że centralne po tynkach drudzy że przed tynkami. Sprawa wygląda tak :
Osoba która będzie robiła mi ogrzewanie centralne doradza mi aby to było po tynkach z tego względu że nie mam wnęki w ścianach i jak wypuści haki mocujące grzejnik np. na 2cm to później może się okazać że jednak braknie i nie zamocuje grzejnika bez kucia bo nie wiadomo czy ściany są idealnie równe i ile tynku przyjdzie na nie. Dodatkowo dodam iż chce on puścić rurki podłogą i przy samej ścianie wystawały by one z 15cm do grzejnika od ziemi
Natomiast inni mówią mi że tylko i wyłącznie aby puścić rurki w ścianie i tylko z ściany wypusty do grzejnika.. tylko że chodzi o to że nie mam wnęki w ścianie.
Waszym zdaniem co w takiej sytuacji powinienem zrobić czy to 15cm widocznej rurki może mi kiedyś przeszkadzać, i czy montowanie instalacji w ścianie bez wnęk to dobre rozwiązanie?
Co byście zrobili na moim miejscu.
Pozdrawiam
Łukasz