Sytuacja wygląda następująco: jakieś dwa lata temu u mojej znajomej w mieszkaniu inny znajomy fachowiec (prawdopodobnie bez papierów) przerobił jej instalacje gazową ze stali na miedź ( o tym ze zrobił to nie fachowo i rury maja jakieś dziwne zakręty, spadki i wzloty nie wspomnę). Teraz moja znajoma robi remont i w przedpokoju chciała podwiesić sufit, niestety rury nie są w poziomie podwieszone i należałoby (bez ruszania instalacji) obniżyć sufit o dobre 20cm co w ogóle nie wchodzi w rachubę. Poprosiła mnie bym poprawił tą instalacje tj.: wypoziomował i podniósł pod sufit a dodatkowo przeniósł bojler z jednej ściany na drugą. To taki ogólny rys sytuacji.
Teraz mam pytanie jak zalegalizować tą instalacje? Czy iść do zarządcy budynku i powiedzieć wprost o tamtym fachowcu i niezalegalizowanej instalacji czy udawać głupa jakbym dopiero chciał ja przerobić i załatwić sobie projekt poprawić instalacje zawołać gazownie na probe szczelności i dopiero uaktualnić wpis w książce budynku?