Napowietrznik

Wszystko o kanalizacji i odwodnieniu. Dział poświęcony poradom na temat najnowszym rozwiązaniom technologicznym związanymi z kanalizacją, drenażem i oczyszczaniem ścieków.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

adi226
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 26 wrz 2006, 5:36
Lokalizacja: chorzów
Napowietrznik

autor: adi226 » 26 wrz 2006, 5:54

Witam , czy w domu jednorodzinnym posiadającym jeden pion kanalizacyjny
można zastosować napowietrznik zamiast rury wywiewnej wyprowadzonej
ponad dach domu ? Napowietrznik ten chciałem umieścić na rurze w łazience
ale nie mam pewności czy wogóle jest to dobry pomysł czy taka wentylacja
będzie właściwie działała. Bardzo proszę o fachową poradę.

czajnik
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 310
Rejestracja: 19 mar 2005, 17:28

autor: czajnik » 28 mar 2007, 15:35

Nie można. Zawór napowietrzający nie służy do wentylacji, lecz do napowietrzania, co zresztą mówi jego nazwa. (zapobiega tworzeniu się podciśnienia w przewodach)

Główny pion musi być wentylowany za pomocą wywiewki kanalizacyjnej, wyprowadzonej nad dach.

j-j
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 69
Rejestracja: 15 lis 2006, 23:07
Lokalizacja: Zielona Góra

autor: j-j » 05 kwie 2007, 16:06

Na pionach gdzie kibel nie dawałbym a na pozostałych raczej spoko.

Pawel_Duch
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 11 sie 2007, 19:19

autor: Pawel_Duch » 20 sie 2007, 12:57

Czy wentylacja jest wymagana w każdym domu. W obecnie remontownym, starym, parterowym nie mam nic takiego i nie mam pionów. Odprowadzenia ida bezpośrednio do studzienek. Czy jak będe wymieniał rurki kanalizacyjne mam brac pod uwagę wykonanie wentylacjii - czyli wypuszczenie rurki przez dach?

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 20 sie 2007, 22:00

Ja mam tylko napowietrzniki i jest wsio OK.
adam

fpz
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 681
Rejestracja: 22 sie 2007, 13:57
Lokalizacja: Warszawa

autor: fpz » 27 sie 2007, 1:36

Zawór napowietrzający musi znajdować się nie niżej niż 50 cm nad lustrem wody najwyżejpołożonego syfonu. Jednak jezeli masz mozliwość zainstalowania pionu wentylacyjnego i wywiewki nad dachum, to takie rozwiązanie jest dużo lepsze.

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 27 sie 2007, 16:47

A ja mam oba napowietrzniki poniżej poziomu.Jeden pod zlewem a drugi nad podłogą zaraz za kibelkiem. 8)
adam

fpz
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 681
Rejestracja: 22 sie 2007, 13:57
Lokalizacja: Warszawa

autor: fpz » 29 sie 2007, 8:15

A jak ja mam podgrzewacz przepływowy gazowy w ślepej kuchni bez okna o powierzchni 2 m.kw. i wysokości 2,5 m. I działa

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 30 sie 2007, 8:42

Kolego fpz,porównanie co najmniej nie trafione.
Gaz jest w takich sytuacjach niebezpieczny i nieekonomiczny.
Napowietrznik nie.Po prostu działa i nie stanowi żadnego zagrożenia.
Nie chcę tu udowadniać,że wszystkie zasady montażu napowietrzników to głupoty,ale pragnę zwrócić uwagę,że niektóre z tych zasad są nie do końca oparte na praktyce.
Każda instalacja kanalizacyjna jest inna.To,co działa w jednej nie koniecznie zadziała w drugiej.U mnie napowietrzniki zainstalowanie nie do końca w zgodzie z zasadami ich montażu jednak sprawdzają się od miesięcy.
Co ja mam z tym faktem zrobić?Zmienić ich umiejscowienie poprzez wyprowadzenie w kuchni rury 50 ponad blat i dopiero zamontować na jej końcu napowietrznik?Pan by tak zrobił?Wątpię.
A może w kibelku mam tak samo wydłużyć rurę za klozetem o metr,bo tak mówią zasady?
Co mnie one w tej sytuacji obchodzą,skoro urządzenie działa zainstalowane poniżej-czyli niezgodnie z zasadami?
Ta sytuacja dowodzi,że czasem można poeksperymentować a nie kierować się ślepo i bez namysłu zasadami,bo te,jak widać czasem nie są zasadne.
adam

fpz
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 681
Rejestracja: 22 sie 2007, 13:57
Lokalizacja: Warszawa

autor: fpz » 30 sie 2007, 16:06

I tu się z tobą zgodzę. Ale zwróć uwagę, że doradzasz lajkonikowi a nie fachowcowi. Spotkałem wiele twoich wypowiedzi na frum i jak widzisz nie uważam byś na mój stan wiedzy się mylił.
Co do napowietrzaczy ja u siebie zainstalowałem na nitce, która zbiera wodę z umywalki i wanny, a odległośc w sumie jest około 4,5 m. Wsadziłem napoietracz w końcówkę pionowej rury, którą puściłem tuz przy pionie co. Zarówno wspomniany napowietracz jak i piony co mam w zbudowie z g-k i się dało.
Po prostu u Ciebie działa, a co powiesz jak za rok nasz forumowicz powie, że śmierdzi. Wiesz świetnie , że wcale tak być nie musi, ale zdarzyć się może. Ja po prostu dzielę sie wiedzą, którą stosuję w praktyce. Wypowiedzi takich osób jak Ty, sa dla mnie, młodego inżyniera w wielu przypadkach pouczające i odkrywcze. Moja wiedza zdobyta na studiach, nie może się równać z Twoją zdobytą i popartą latami praktyki. Nie było moim celem zwrócenie Twojej uwagi na to, że zrobiłeś źle. To chyba ty napisałeś w którymś z postów, że jak coś sam przepraktykujesz, to dopiero tym się dzielisz. Ale zastrzegaj zawsze, że to działa u ciebie. Myślę, że po takim Twoim stwierdzeniu powinieneś dopisać to co wpisałeś w swoim ostatnim poście
Każda instalacja kanalizacyjna jest inna.To,co działa w jednej nie koniecznie zadziała w drugiej

Tak wlaśnie postępuje odpowiedzialny mentor. Bierzmy odpowiedzialność za słowa.
Ty tesz posiadasz u siebie tylko jeden pion kanalizacyjny i to zakończony napowietrzaczem?
A tak z praktyki, to u moich rodziców majster założył w kibelku, w którym jest umywalka i klopik napowietrznik dn50 poniżej umywalki. Są takie dni, że lepiej tam nie wchodzić.

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 30 sie 2007, 17:01

Dziękuję za odpowiedź.Co racja,to racja.Różnie to bywa z instalacjami.
Ja po prostu taką mam naturę,że trudno mi się poruszać w schematyczny sposób,dlatego znany jestem wśród klientów z tego,że to,co inni uważają za niewykonalne dla mnie jest przeważnie do zrobienia.Mam tu na myśli jakieś nietypowe rozwiązania w drobnych sprawach,bo w przypadku grubszych lepiej nie eksperymentować i robić tak jak sprawdzone.
Ty tesz posiadasz u siebie tylko jeden pion kanalizacyjny i to zakończony napowietrzaczem?

Mam dwa piony i dwa napowietrzacze.Powyżej nich już nic nie ma.
A tak z praktyki, to u moich rodziców majster założył w kibelku, w którym jest umywalka i klopik napowietrznik dn50 poniżej umywalki. Są takie dni, że lepiej tam nie wchodzić.

A ja mam teraz na tapecie przypadek dziwniejszy,bo jest kibelek,kabina i umywalka i pion 100 na piętro i dalej 100 na dach jako napowietrzenie.Wszystko szczelne i zasyfonowane a czasem śmierdzi.Nawet spuszczenie wody z góry nie powoduje żadnych ruchów wody w syfonach na dole.Moja wiedza się tutaj wyczerpuje. :shock:
adam

fpz
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 681
Rejestracja: 22 sie 2007, 13:57
Lokalizacja: Warszawa

autor: fpz » 31 sie 2007, 13:16

A nie są zamienione trójniki? To znaczy czy kibelek jest podłaczony bezpośrdnio do pionu? Czy trójnik do kibelka nie jest wyżej tego od pozostałych przyborów? Czasem człowiek w pośpiechu machnie i nawet nie zauważy rzeczy oczywistych.

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 01 wrz 2007, 19:01

Już wszystko wiadomo :)
To pomieszczenie zostało przysposobione na łazienkę z wnęki korytarzowej i nie posiada wentylacji.Siłą rzeczy zapachy pozostają więc w tym pomieszczeniu dość długo,co jest interpretowane przez klienta jako smród z kanalizacji.
He he....,jak to teraz udowodnić klientowi,bo on upiera się przy kanalizacji :wink:
Trudny temat do dyskusji.No bo jak mam człowiekowi udowodnić,że zapach,który się tam czasem utrzymuje jest innego rodzaju niż klasyczny smrodek kanalizacyjny?
Że też i takie problemy w tej robocie trzeba rozwiązywać :(
adam

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
napowietrzacz

autor: Paweł_Małek » 02 wrz 2007, 13:24

Nie kupujcie tego w markecie!!!
Te chinskie marketowe maja tak tandetne uszczelki (uszczelka zaworu zwrotnego ktory powinien sie zamknac kiedy cisnienie w kanalizie jest wieksze niz w pomieszczeniu) ze po kilku miesiacach do pomieszczenia nie da sie wejsc, a po odkreceniu gornej oslony napowietrzacza
okazuje sie ze z uszczelki pozostaly tylko strzepy, reszta sparciala i wpadla do pionu.
Kumpel kupil to gowno w OBI, wymiana na Vavina i po problemie.

fpz
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 681
Rejestracja: 22 sie 2007, 13:57
Lokalizacja: Warszawa

autor: fpz » 05 wrz 2007, 14:25



Wróć do „Kanalizacja i odwodnienia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości

Gotowe projekty domów