Problem polega na przepuszczającym zaworze bezpieczeństwa podłączonym do wody użytkowej zaraz przed spustem z bojlera. Praktycznie na dobijaniu wody. Zamontowany 6bar (wcześniej 8bar i też przepuszczał) i wszystko jest ok. do momentu, gdy woda nie jest podgrzewana przez wężownicę z solarów. Gdy się nagrzewa i łapie jakieś 60 stopni zaczyna przepuszczać i dość szybko, regularnie kapać. Zasilanie wody zredukowane reduktorem do 3 - 2 barów nic nie daje. W sieci na wejściu jakieś 9bar dlatego reduktor. Sytuacja o tyle dziwna, że zawór przepuszcza, natomiast w momencie odkręcenia na chwilę ciepłej wody w kranie, rozpręża ciśnienie w bojlerze i przestaje przepuszczać . Moje pytanie jest takie, czy w bojlerze 245l wytworzy się ciśnienie powyżej 8barów jeśli woda ta podgrzeje się do 60 stopni ? Co zrobić by usunąć usterkę ? Może ktoś miał podobny problem.
Z góry dzięki za pomoc.