Za 2-3 tygodnie będę się zabierał za ocieplenie poddasza nieużytkowego w nowo budowanym domku. Strop jest drewniany. Środkową część poddasza ma mi służyć jako stryszek. Tutaj także, będzie umieszczony rekuperator wraz z rozprowadzonymi kanałami. Zależy mi na jak najlepszym ociepleniu tego elementu domu. Popytałem sie, poczytałem trochę ale cały czas mam mętlik w glowie.
Pomyślałem , ze zrobie tak
- Miedzy belki stropu dam wate grubosci belek
- Od spodu folia paroprzepuszczalna i co kawalek "podbitkowe" deski-listewki alby przytrzymac pewnie ta wełnę.
- Na calosci od gory przybije calowe deski
- Rozloze na calosci kolejna warstwe waty ( docelowo razem ma byc 30-40cm )
- W miejscach ktorych bede chodzil poloze na tym plyty osb
Co sądzicie o tym?