Witam.
Sprawa wygląda tak. Remontuje stary drewniany dom. W środku wszędzie położyłem regipsy, jest już mniej więcej wyszpachlowane. Ostatnio pracownik zrobił mi fuszerkę w kuchni. Ściana nie była do końca przygotowana a on pomalował pomieszczenie. Teraz to wygląda okropnie. Liczne plamy na ścianach, rysy, dziury, nie zrównana szpachla.
Myślałem żeby teraz drobnym papierem ściernym wyrównać to co wystaje, dziury, rysy zaszpachlować, wyczyścić ładnie oblecieć jeszcze raz całe pomieszczenie gruntem? i farba. Co o tym myślicie?