Parkiet a lakierowanie.

Podłoga, nawet ta wykonana z najbardziej trwałych i odpornych na uszkodzenia materiałów, pod wpływem lat i użytkowania ulega zniszczeniu. Sprawdź jaką wybrać podłogę. Znajdziesz tu także informacje na temat pielęgnacji i konserwacji podłóg.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Parkiet a lakierowanie.

autor: Interno » 15 maja 2011, 12:13

Jak długo ma sie układać nowy parkiet przed lakierowaniem.
Ułożono podłogę z deszczułek 42 cm długości w potrójną jodełkę.
Od samego początku coś z tym parkietem nie tak a może tak ma być ?
Po ułożeniu delikatne nieliczne szczeliny, po 1-2 tygodniach szczelin brak a obecnie po 8 tygodniach jest ich znacznie więcej.
W okresie po ułożeniu nie wykonywano żadnych procesów mokrych, które mogłyby miec wpływ na położone drewno.
Parkiet kl.I od renomowanego producenta, układający z polecenia dostawcy drewna.
Podłoże przygotowane perfekcyjnie, zagruntowanie i kleje bez zastrzeżeń.
Aktualnie inny posadzkarz neguje jakość drewna i nie chce udzelić gwarancji na lakierowanie.
W drewnie, które nie zostało wbudowane jest duża ilość pękniętych deszczułek i wśród ułożonych można też takie znaleźć
Poprzedni układający jest uczulony na lakier, który chcę zastosować i dlatego zmaiana posadzkarza.
Co robić wzywać rzeczoznawcę, dostawcę drewna / jest oporny/ ?

KlonParkiet
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 17 maja 2011, 10:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: KlonParkiet » 17 maja 2011, 10:52

Witam.

Przedewszystkim jaką wilgotnośc miał parkiet w momencie dostarczenia?
Ile leżał przed ułozeniem?
jaka była wilgotnośc posadzki i powietrza?
ile lezał przyklejony przed cyklinowaniem?

pozdrawiam

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: Interno » 17 maja 2011, 11:51

Wilgotność parkietu w momencie dostarczenia 7-8%
Wilgotność parkietu po ok. 3 tygodniach przed przeklejeniem 8-9%
Wilgodność podłoża cementowego 0,5-1% przed gruntowaniem, zastosowano grunt poliuretan i w takiej ilości że odciąłby nawet 5% wilgoci w podłożu.
Parkiet był składowany 3 tygodnie zafoliowany przez produceta chociaż na bokach paczek brakowało folii.
Temperatura powietrza 15-18-20 stopni, wilgotność, 45-55%.
Parkiet dostarczono w lutym, ułożono w marcu, na 2 dni przed układaniem rozpakowano paczki i zrobiono dobór kolorystyczny i słojowy deszczułek.
Do dnia dzisiejszego jest nie ocyklinowany, w pomieszczeniach nie są realizowane żadne prace, które mogłyby wpłynąć na wilgotność drewna.
Temperatura i wilgotność pomieszczeń zmienna od warunków pogodowych na zewnątrz ale to nie jakieś ekstrema.
I nawet jak wilgotność powietrza podwyższa się to parkiet już nie reaguje ale szczeliny są i nie zmniejszają się.
Obecny parkieciarz mówi, że on zaszpachluje i polakieruje ale ma obawy, że kolejna praca deszczułek może uwidocznić pod lakierem miejsca szpachlowania, powstaną rysy lub wypchnięcie szpachli do góry.

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: Interno » 09 cze 2011, 9:55

Technolog drewna, który oglądał ułożony parkiet i niewbudowane deszczułki i deski stwierdził:
- producent drewna nie przestrzegał reżimu procesu suszenia, powstały pęknięcia na pełnej grubości elementów o długości od kilku milimetrów do kilku centymetrów.
w skrajnych przypadkach deszczułka o długości 42 cm ma dwa pęknięcia o długości 3 i 5 cm.
deski mają poprzeczne rozwarstwienia wzdłużne
- producent sprzedaje jako klasa I ale na deskach jest napis gatunek I a to jest różnica zasadnicza, gdyż przy klasach mogłaby mieć zastosowanie norma państwowa a przy gatunku norma zakładowa producenta, ot takie małe oszustwo, laik i potencjalny nabywca się nia połapie.
- jest to mieszanka drewna wszystkich klas czy gatunków a ok. 10% można od razu skierować na opał do kominka
- posadzkarz wbudował drewno tak jak potrafił i postarał się wbudować nawet uszkodzone deszczułki na szcześcia nie na ciągach komunikacyjnych.
- drewno w tej chwili ustabilizowało się i inwestor będzie się zastanawiał czy po wyszpachlowaniu polakierować czy też może dać olej.
Radzę wszystkim kupującym zwrać baczną uwagę na zakupiony materiał bez względu na renomę jaką się producent chwali.
Nie moge narazie podać namiarów producenta drewna ku przestrodze innych ale jak upłynie odpowiedni czas postaram się to uczynić.

Galeria Parkietu Mława
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 587
Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
Lokalizacja: Mława
Kontaktowanie:
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: Galeria Parkietu Mława » 10 cze 2011, 14:41

Klasyfikacja to selekcja wyrobu pod względem jakościowym, EN-PN 13226 określa 3 klasy zasadnicze I, II i III oraz klasa wolna, gdzie jakość określa sam producent.
Gatunek określa drewno z jakiego zostały wyrobione deszczułki parkietowe (dąb, buk itp.) i nie ma to nic wspólnego z klasyfikacją.
Żle opakowany parkiet niepotrzebnie leżał przed montażem w pomieszczeniu o podwyższonej wilgotności stąd zmiana jego wilgotności, która przekłada się na różny, w zależności od usłojenia wzrost szerokości deszczułek - póżniejsze szczeliny w podłodze., szczególnie widoczne po montażu. Nie dziwię się parkieciarzowi, też bym się zastanawiał nad póżniejszą jakością podłogi. Pozdrawiam.

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: Interno » 10 cze 2011, 21:01

Galeria Parkietu Mława pisze:Żle opakowany parkiet niepotrzebnie leżał przed montażem w pomieszczeniu o podwyższonej wilgotności stąd zmiana jego wilgotności, która przekłada się na różny, w zależności od usłojenia wzrost szerokości deszczułek - póżniejsze szczeliny w podłodze., szczególnie widoczne po montażu.

Czy wzrost wilgotności drewna o 1% może rzczywiście mieć taki wpływ ?.
Pomieszczenia podczas składowania ogrzewane i raczej za sucho.
Po ułożeniu jest trochę szczelin w posadzce, które po pewnym czasie znikają, deszczułki napieraja na siebie, tak że w kilku miejscach odstrzeliły małe zadry a przeciez warunki się nie zmieniły klej poliureutan, żadnych prac nie prowadzono, wilgotność /okres grzania C.O/ bardzo mała.
Osoba, która mierzyła wilgotność parkietu stwierdziła że ta sama deszczułka może wykazywać pewne różnice w zależności w które słoje się wbiją bolce pomiarowe.
Jeśli coś z tym pomiarem opisuję niefachowo to proszę o wyrozumiałość ale tak to zapamiętałem.

Galeria Parkietu Mława
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 587
Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
Lokalizacja: Mława
Kontaktowanie:
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: Galeria Parkietu Mława » 11 cze 2011, 19:32

Skoro technolog drewna stwierdził niewłaściwe wysuszenie drewna, to w parze z tym często idzie niejednorodność wilgotności w różnych częściach deszczułki.
Składowanie tak wysuszonego drewna, znajdującego się w niecałkiem szczelnych opakowaniach, powoduje wyrównywanie wilgotności stosownie do jej niejednorodności w masie każdej deszczułki jak i możliwości dostępu nieco wilgotniejszego powietrza. W parze z tym idzie zmiana gabarytów poszczególnych elementów z drewna. Czyli w tej sytuacji mamy odkształcenia drewna będącego w stanie swobodnym.
W przypadku wilgotności drewna 7-8% wbudowanego w podłogę znajdującej się w podanym przez Ciebie mikroklimacie wnętrza naturalny wzrost wilgotności powoduje odpowiedni wzrost naprężeń bez odkształceń.
To wszystko ma sens gdy pomiary wilgotności drewna są wykonane właściwie.
Na ogół mierzy się procentową wilgotność drewna bez oceny jakości jego wysuszenia, co zauważył, zakładam po czasie, Twój technolog drewna.
Nie do końca pasują mi te wyniki pomiarów z zaistniałą sytuacją, szczególnie mikroklimat w czasie składowania drewna.
Pozdrawiam.

Galeria Parkietu Mława
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 587
Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
Lokalizacja: Mława
Kontaktowanie:
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: Galeria Parkietu Mława » 11 cze 2011, 19:33

Skoro technolog drewna stwierdził niewłaściwe wysuszenie drewna, to w parze z tym często idzie niejednorodność wilgotności w różnych częściach deszczułki.
Składowanie tak wysuszonego drewna, znajdującego się w niecałkiem szczelnych opakowaniach, powoduje wyrównywanie wilgotności stosownie do jej niejednorodności w masie każdej deszczułki jak i możliwości dostępu nieco wilgotniejszego powietrza. W parze z tym idzie zmiana gabarytów poszczególnych elementów z drewna.
Czyli w tej sytuacji mamy odkształcenia drewna będącego w stanie swobodnym.
W przypadku wilgotności drewna 7-8% wbudowanego w podłogę znajdującej się w podanym przez Ciebie mikroklimacie wnętrza naturalny wzrost wilgotności powoduje odpowiedni wzrost naprężeń bez odkształceń.
To wszystko ma sens gdy pomiary wilgotności drewna są wykonane właściwie.
Na ogół mierzy się procentową wilgotność drewna bez oceny jakości jego wysuszenia, co zauważył, zakładam po czasie, Twój technolog drewna.
Nie do końca pasują mi te wyniki pomiarów z zaistniałą sytuacją, szczególnie mikroklimat w czasie składowania drewna.
Pozdrawiam.

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: Interno » 11 cze 2011, 22:58

Dzięki za spostrzeżenia, które być może mi umknęły.
Pomiar wilgotności drewna wykonał mój znajomy stolarz za pomocą dwóch urządzeń.
Kontrolę wilgotności powietrza i temperatury w pomieszczeniach ja sam kontrolowałem i regulowałem.
Bezpośrednio po dostawie zareklamowałem deski, które przywieziono w paczkach niezafoliowane i miałem mozliwość ich obejrzenia , po dostarczeniu lepszej partii i selekcji zafoliowałem deski do czasu układania.
Paczki deszczułek zostały rozpakowane prawie bezpośrednio przed układaniem i wtedy dopiero wynikła sprawa dużej ilości pęknięć.
Poinformowałem pisemnie o tym dostawcę drewna ale reagował w zwolnionym tępie.
Tymczasem przyjechał polecony przez niego układacz i przystąpił do układania podłogi.
Starał sie tak jak umiał przycinać uszkodzone deszczułki i wbudowywać te lepsze ale wyszło jak wyszło, dostawca drewna nie dowiózł nic na wymianę.
Dopiero jak powierzchnia zaczęła się układać i ja obserwowałem te dziwne dla mnie zjawisko zaprosiłem technologa drewna na pomoc.
Pozostało mi trochę desek i parkietu, którego nie wbudowałem z powodu dużej ilości wad.
Dostawca drewna obiecał odebrać ale do dnia dzisiejszego nie wywiązał się z obietnicy.
Jakoś z tym parkietem się uporam a pozostałe drewno mogę rozdać aby potencjalni nabywcy wiedzieli czego i od kogo nie kupować.

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: Interno » 12 cze 2011, 11:13

Galeria Parkietu Mława pisze:Nie do końca pasują mi te wyniki pomiarów z zaistniałą sytuacją, szczególnie mikroklimat w czasie składowania drewna..

Dodatkowe wyjaśnienie odnośnie powyższego:
- jestem profesjonalistą a mieszkanie jest wyposażone w renomowane napowietrzniki nadokienne, wentylację mechaniczną pomieszczeń, możliwość regulacji C.O i zastosowano dodatkowo urządzenia jakie stosuje się w obiekatch zabytkowych, meble, archiwa i księgozbiory.
Oczywiście musiałem nad tym czuwać i kontrolować.

Ja ze swojej strony starałem się przygotować wszystko jak najlepiej potrafię.
Dostawca drewna ewidentnie dostarczył mi wadliwy materiał.
Ta wada to nie przestrzeganie przez producenta reżimu procesu suszenia drewna, słaba segregacja wykonanych desek i deszczułek oraz nieprawdziwe oznakowanie ich jako klasa I.

Dziękuję za cenne uwagi na tym forum jak również pmocne emaile ze strony parkieciarzy i rzeczoznawców .

Interno
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2404
Rejestracja: 05 lis 2008, 22:07
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: Interno » 30 cze 2011, 22:47

Dostawca drewna to
NURZYŃSKI PARKIETY
Zakład Stolarski w Siedlcach.

Pozostawiam bez komentarza działalność i produkty tej firmy.

Jeśli ktoś Warszawy lub okolic byłby zainteresowany obejrzeć próbkę jesionu klepka/deska klasy/gatunek I to kontakt przez pocztę prywatną.

StolarBud
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 08 lip 2011, 17:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: StolarBud » 08 lip 2011, 17:28

Tak zgadza się od tego z Siedlec lepiej drewna nie kupować miałem wiele razy przyjemność to układać koszmar przebarwienia klepki nie wymiarowe a przy cyklinowaniu to już prawdziwy dramat rozwarstwienia pęknięcia.
Tomasz

StolarBud
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 08 lip 2011, 17:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
Re: Parkiet a lakierowanie.

autor: StolarBud » 08 lip 2011, 17:30

Tak zgadza się od tego z Siedlec lepiej drewna nie kupować miałem wiele razy przyjemność to układać koszmar przebarwienia klepki nie wymiarowe a przy cyklinowaniu to już prawdziwy dramat rozwarstwienia pęknięcia.
Tomasz


Wróć do „Podłogi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: axool i 40 gości

Gotowe projekty domów