Witam ,
mam problem, z którym nie mogę sobie za bardzo poradzić, choć wiem, że szczytem ciężkości wykonanie sama rzecz nie jest do rzeczy:
przesyłam Wam rysunek, który wykonałem aby pokazać jak wygląda mniej więcej moja instalacja elektryczna w garażu. Wszystko jest super- wszystko działa jak należy. Jednak pojawił się problem kiedy to chciałem i w sumie już prawie skończyłem- elektryfikację altanki w ogrodzie. Poprowadziłem 55m przewodu (oczywiście 3x2,5 mm kw.), podłączyłem lampe w altance i podłączyłem do instalacji (do puszki głównej).
Wszystko pasuje i światło się świeci.
Dziś jednak postanowiłem podpiąć w altance włącznik tego też właśnie światła i tu pojawił się problem, a mianowicie- podłączyłem go i wywala wyłącznik nadprądowy w domu. Niestety, ale wydaje mi się, że podłączyłem się nie pod ten przewód co trzeba.
Czy na podstawie rysunku i planu działania możecie mi powiedzieć pod którą "rzecz", lampę itp powinienem się podpiąć aby włącznik normalnie funkcjonował?
Bardzo proszę o pomoc...
Pozdrawiam i z góry dziękuję wszystkim