Witam serdecznie, mam taki problem , jesienią 2010 roku miałam zrobione w nowy domu ogrzewanie podłogowe, , powieszchnia grzania to ok 130 m2 , ponieważ w całym domu jest tylko ogrzewanie podłogowe + 3 dodatkowe grzejniki w pralni i łazienkach ,Dom jest z użytkowym poddaszem , na dole jest 7 pętli , i góry 5 pętli + każdy kaloryfer ma osobne wejście na mieszaczu ( żadnego rtl ) , rozpiętoścć pętli od 80 do 110 m , dół grzeje bardzo dobrze natomiast na dole super grzeją 2 pomieszczenia , gdzie pętle są najkrótrze (ok 80 m ) , w 3 pokojach jest po ok 100-110 m i grzeje bardzo słabo . Cały mieszacz jest ciepły , przykręcaliśmy te 2 krótrze pętle , ale to nic nie daje . Nie wiem czy dobrze myślę , ale mam wrazenie że jedna pompka na piecu, na powrocie ( kondensat) to za mało , czy to możliwe , ze jedna pompka na piecu nie wyrabia
raz / - dużo rur ok 1100 m , dwa/ to dwa poziomy grzania , i 2 rozdzielacze. Wydaje mi się że przydałaby się jeszcze jedna pompka pchająca wodę na piętro , pomiędzy piecem a mieszaczem na piętrze . Ta z pieca obsługiwałaby głównie dół, ta druga górę .Czy mam rację ????.Poza tym wszystko działa ok , jestem bardzo zadowolona z całej pracy wykonanej przez mojego instalatora , poza tym jednym wyżej opisanym faktem . Proszę o pomoc Dorota