Ogrzewanie mieszkania wiosną i jesienią.

Witam. Mam mieszkanie w starym budownictwie. Jak w niemalze wszystkich budynkach tej spółdzielni i ten jest nieocieplony. Znajduje sie na 1 piętrze, a zarazem ostatnim. Nad nim tylko strych.

I moje pytanie:
czy jak nie będę palić w piecu, to wyskoczy mi wilgoć na ścianie? Jest kwiecień i głupio palić dalej.

Czy jezeli bym dogrzewał 30 min. dziennie elektrycznie, to coś poprawi? Proszę o odpowiedzi.

Witam
Jeżeli pomieszczenia jest suche to grzyb nie wystąpi z powodu nie palenia w piecu przez miesiąc ,najlepiej sprawdzić to na oknach ,jeżeli osiada tam para wodna to i na ścianach będzie podobnie . Niestety trzeba samemu sprawdzić jak się będą zachowywać ściany bo na podstawie tych informacji ciężko stwierdzić jednoznacznie jak się one zachowają.
Moim zdaniem lepiej jest raz dziennie przepalić w piecu niż włączać grzejnik na 30 min bo to nic nie da.
Ja parę lat temu wynajmowałem mieszkanie na piece kaflowe w starym budownictwie ,próbowałem zastąpić piece grzejnikami elektrycznymi z powody wygody i oczywiście z marnym skutkiem , palenie w piecu było bardziej skuteczne i ekonomiczne mimo że grzejnik miał 2000W(ogromne rachunki za energie) i nadmienię jeszcze że miałem problemy z pleśnią na zewnętrznych ścianach(mieszkałem na parterze).
Pozdrawiam

Oczywiście że mieszkanie zacznie pokrywać pleśń i nie dopuść do takiego stanu. Musisz w nim palić,tym bardziej jeżeli nie jest ocieplone. A jaki piec masz obecnie?