problem z kominem

Komin jest nieodłączną częścią systemu ogrzewania i wentylacji - odprowadza spaliny i dym wytwarzany przez domowy sprzęt. O tym jaki wybrać komin zależy od sposobu ogrzewania domu. Jeżeli chcesz dowiedzieć się wszystkiego o systemach kominowych koniecznie wejdź do tego działu.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

ORZECH500
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 18 mar 2011, 11:20
problem z kominem

autor: ORZECH500 » 18 mar 2011, 12:13

Witam. Od 2 lat jestem lokatorem w mieszkaniu które dostałem od miasta do remontu.Podczas remontu sąsiad z dołu poprosił mnie abym udostępnił mu komin ponieważ kominiaż nakazał mu włożenie wkładu do komina gdyż ma ogrzewanie węglowe ,a piec ma w piwnicy i jak chce w nim palić to ten wkład musi być,a problem był taki że mieszkanie moje jest na poddaszu i przez ok 2 metry komin idzie po skosie.No nic udostępniłem mu wtedy mieszkanie (i tak był wszędzie syf ,bo trwał remont i nie widziałem problemu) na jeden dzień przyszła firma rozkuła komin włożyli wkład ,zamurowali i było ok.
Ale ok. było przez 2 lata do niedawna ,zacząłem czuć w mieszkaniu smrud spalenizny taki jak z pieca i w pomieszczeniu gdzie przechodził ten komin po skosie widoczny był dym.Poinformowałem sąsiada o tym fakcie,przyszedł popatrzał i zadzwonił do firmy która mu ten wkład montowała i okazało się że wkład wyskoczył na tym skosie z 2 kolanek(podobno wkładali kamerę do przewodu kominowego i tak do tego doszli).Ci niby fachowcy stwierdzili że muszą dojść do komina rozkuć go i ponownie połączyć ten wkład,tyle tylko że jest problem bo komin teraz jest zabudowany,jest postawiona ścianka G-K od jednej strony są panele a od drugiej jest zabudowana szafa wnękowa,okazuje się też że trzeba będzie parę kafelek rozkuć i tam takie drobne roboty jak malowanie i zabezpieczenie reszty mieszkania przed brudem.
Ta firma się tym nie zajmuje więc sąsiad miał znależć fachowca który to przyjdzie i zdemontuje a po robotach kominowych zamontuje spowrotem i pozostawi stan taki jak z przed przystąpieniem to tych prac.
NO I CZEKAŁEM 2 TYGODNIE a w między czasie zakupiłem sobie czujnik czadu ,koszt duży ale za to uratował nam życie ,bo sąsiad przez ten czas nie znalazł fachowca a w międzyczasie zrobiło mu się zimno i napalił w piecu i czujnik czadu zadziałał i wtedy powiedziałem dość ,zgłosiłem fakt w administracji sąsiad dostał zakaz palenia w piecu(teraz jest namnie strasznie obrażony),w administracji poinformowali mnie że za komin odpowiada sąsiad i że wszelkie prace i koszty związane z remontem w moim mieszkaniu on pokrywa, a dokładniej ta firma która mu spartoliła robotę.tylko że ja zadzwoniłem do firmy która mi wcześniej remontowała mieszkanie bo mam do nich zaufanie i poprosiłem o wycenę pan z firmy wycenił robociznę plus materiał na 1500zł razem z fakturą .a sąsiad przyszedł do mnie zjakimś szefem firmy (wyglądał bardziej na menela)który wycenił samą robociznę na 800 plus materiał bez faktury.W administracji powiedzieli mi że to odemnie zależy ale sąsiad nie chce się zgodzić na moją firmę bo uważa że jest za droga,tylko że ja mam do nich zaufanie i wiem że zostawią mi pożądek,a ten fachowiec od sąsiada to nawet dziurawe buty miał i jak takiego niechluja wpuścić do domu.niewiem bo powoli zaczyna mi ta cała sytuacja z kominem mi niepodobać,bo jak ostatnio tak sobie pomyślałem to z tym wkładem musi być coś nie tak,bo sąsiad po 3 razy w miesiącu czyścił komin,kombinuje już nawet wstępnie umuwiłem się znim że zgadzam się na jego fachowca ale po spisaniu umowy że po remoncie mieszkanie będzie w takim stanie jak przed ,ale i tak jak rozkują komin to brud będzie wszędzie a sprzątać to będę ja w spólnie z żoną i dzieckiem po za tym czas fachowcy od komina potrzebują 2 dni a ten drugi 3 albo 4 dni tak więc tydzień a ja i żona pracujemy i trzeba będzie wziąść urlop .Najchętniej to nie otwierałbym drzwi i niech sobie szuka innego komina ale chyba tak nie mogę zrobić(a też nie chcę być złym sąsiadem)Proszę poradżcie co zrobić,może ktoś miał taką sytuację ,pozdrawiam

drab
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 418
Rejestracja: 02 mar 2011, 19:26
Lokalizacja: Tarnów
Kontaktowanie:
Re: problem z kominem

autor: drab » 19 mar 2011, 6:59

ale kapa, sąsiad palił syfem, i podczas czyszczenia wypięły mu się kolanka a firma która robiła wkłady nie zabezpieczyła ich przed wysunięciem,

jak dla mnie nie masz wyjścia jak wziąć wolne i patrzeć chłopowi na ręce żeby po pierwsze nie odwalił maniany, po drugie nie przykleiło u się coś do ręki, po prostu powiedz sąsiadowi że jak coś będzie nie tak to nie wpuścisz jego pracownika do domu.

Porób sobie zdjęcia jak mieszkanie wygląda i rób zdjęcia tego co gość robi. Uświadom sąsiada że w razie czego będzie poprawiał aż do skutku.

ORZECH500
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 18 mar 2011, 11:20
Re: problem z kominem

autor: ORZECH500 » 19 mar 2011, 15:25

Powoli mam już tego dośc sąsiad miał umówić się z obiema firmami z tą od komina i tą od remontu kiedy mogą zacząć i miał mnie poinformować a nie daje znaku życia.Zauważyłem że bardziej się tym chyba przejmuje niż on ,a przecież wcześniej muszę wiedzieć bo nie załatwie urlopu zdnia na dzień.
I zastanawiam się to czy jak powiem sąsiadowi że nie wpuszcze go do mieszkania to czy administracja może jakoś wymusić na mnie w póżniejszym postępowaniu to że i tak będę musiał mu udostępnić mieszkanie ,czy jak się uprę to nic mi nie zrobią proszę piszcie.
bo krew mnie zalewa jak pomyślę sobie o tym syfie w dopiero co wyremontowanym mieszkanku.

ORZECH500
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 18 mar 2011, 11:20
Re: problem z kominem

autor: ORZECH500 » 01 kwie 2011, 17:20

dogadałem się wkońcu z sąsiadem .i to moja firma będzie robiła demontaż i motaż zabudowy bo ten fachowiec od sąsiada po paru dniach zaśpiewał mu 1200 zł bez faktury .
a z sąsiadem podpisałem umowę że na dwa dni udostępniam mu dojście do komina który przechodzi przez moje mieszkanie(tyle deklarowała się ta firma od komina że potrzebują 2 dni), wczoraj była ta firma od komina ,rozkuli komin na łączeniu kolanek i ku mojemu zdziwieniu wyciągneli część wkładu z komina a zostawili tylko tą co idzie w pionie,
a cały skos i to od skosu ponad dach wyciągneli, a nastpnie tą część bez wkładu wypełnili masą(chyba szamotowanie tak to się nazywa) tzn.przyszedł gościu włożył gąbkę do komina wlał zaprawę i podciągarką wyciągał gąbkę i tak 3 razy (ale tylko na skosie bo on przechodzi przez moje mieszkanie),następnie zamurowali i powiedzieli sąsiadowi że po 24 h ma rozpalić w piecu i od góry przytkać komin.dzisiaj tak zrobił i u mnie w domu aż siwo wywalał dym z wielu miejsc a czujnik czadu oszalał.mam pytanie do was fachowców co zostało żle zrobione żle czy ta firma to jakieś patałachy czy mam wogule się zgodzić aby znowu rozkuwali u mnie wdomu bo wstępnie dałem sąsiadowi czas jeszcze w poniedziałek (trzeba być człowiekiem) ale nie będę już dłużej dobrym sąsiadem bo idą święta a mam w mieszkaniu syf i brud,nie znam się na systemach kominowych a ten szef firmy tłumaczył się tym że wytwożyło się jakieś podciśnienie (sam tego nie widział tylko z sąsiadem telefonicznie rozmawiał)proszę bardzo o radę

samouk
Re: problem z kominem

autor: samouk » 01 kwie 2011, 19:56

Z tego, co zrozumiałem, robili ci SZLAMOWANIE komina. Gdzie więc ten nowy wkład (stalowy?).
Czy już z niego zrezygnowali???
Już ten skośny kanał spalinowy (i to w starym kominie) nie jest dobrym rozwiązaniem.
Kominiarz zapewne dlatego polecił zamontowanie stalowego wkładu, gdyż stwierdził, że komin jest już nieszczelny. Dymienie po szlamowaniu dowodzi, że operacja ta została wykonana niefachowo i nieskutecznie. Została również wykonana niezgodnie z zaleceniem kominiarza (bo miał być wkład stalowy, a nie szlamowanie).
W tej sytuacji napisałbym pismo do administracji (kopia dla kominiarza i dla ciebie - z potwierdzeniem odbioru) z żądaniem wyłączenia tego komina z eksploatacji. Masz do tego prawo, bo tu chodzi o zdrowie (a nawet życie) twoje i twej rodziny. Administracja powinna rozpatrzyć możliwość wybudowania nowego komina dla twego sąsiada np. po zewnętrznej ścianie budynku (to tylko pomysł rozwiązania tej sytuacji, bo tak naprawdę ciebie już to nie musi obchodzić).

Pozdrawiam

drab
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 418
Rejestracja: 02 mar 2011, 19:26
Lokalizacja: Tarnów
Kontaktowanie:
Re: problem z kominem

autor: drab » 02 kwie 2011, 19:44

niezręczna sytuacja dla ciebie i sąsiada, ale samouk ma racje. Mi by nerwy puściły i zagroził firmie sądem.

ORZECH500
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 18 mar 2011, 11:20
Re: problem z kominem

autor: ORZECH500 » 03 kwie 2011, 19:06

No dziękuję bardzo za odpowiedzi jutro ta firma ma się pokazać o 8 00 rano i zobaczymy .
okazuje się że sąsiad też jest zdziwiony że część wkładu została wyciągnięta i powiedział że jutro włożą wkład.dam im ostatnią szansę a jak się okaże że dalej jest coś nie tak to zrobię tak jak mi radzicie.

ORZECH500
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 18 mar 2011, 11:20
Re: problem z kominem

autor: ORZECH500 » 04 kwie 2011, 19:27

NO NIE.byli rano i zaczęło się od włożenia kamery do komina według nich wszystko jest wporządku,potem rozpalił sąsiad wkominie ale nie tak bardzo jak ostatnio a oni przytykali komin od góry na ok. 10,15 sek i puszczali tak aby dym z komina wychodził i tak parę razy,(moje pytanie w tej kwesti to jak sprawdza się szczelność komin ,czyli jak to robi fachowiec),po jakimś czasie zaczął wychodzić dym u mnie wmieszkaniu z komina ,tyle tylko nie tak jak ostatnio znacznie mniej ale my z sąsiadem przytkaliśmy komin na ok.2 minuty .no może trochę dłużej trudno mi teraz określić ile.
rozmowa z panami z firmy zaczęła się od tego że zaczęli mi wmawiać że wszystko jest ok. a na moją irytację wsprawie dymu wmieszkaniu stwierdzili że co prawda jest ale nie wiadomo dlaczego bo przecież w kominie z ich strony zostało wszystko dobrze wykonane(miałem nawet przez chwilę wrażenie że to moja wina że ten komin przebiega przez moje mieszkanie i że się znowu o coś czepiam, ale miałem też wrażenie że oni dobrze wiedzą że jest coś nie tak bo nawet jeden powiedział jak się upierałem że ma być wkład i koniec że mam rację że widzą problem i zadzwonią do szefa.
ale nic pojechali teraz na wieczór sąsiad przyszedł do mnie i powiedział że oni kazali mu przez parę dni palić wpiecu(pomimo pisemnego zakazu palenia w piecu) ja mu powiedziałem że to że sprawdzaliśmy szczelność nie znaczy że może palić i że tylko jak wdomu poczuję smród abo czujnik zacznie sygnalizować zawartość tlenku to zaraz dzwonię na straż pożarną,
przecież nie dam się otruć,a jutro idę do administracji . Dziś rano powiedziałem że do czwartku mają czas na to aby włożyć wkład do komina i że w piątek nikogo do domu nie wpuszczę bo zaczął się już drugi tydzień jak mam syf na mieszkaniu i nie mogę zawołać mojej firmy aby założyła to co zdemontowała (zabudowa komina )a idą święta i jak każda rodzina chcieliśmy tagże zrobić przedświąteczne pożądki a oni tego wkładu już chyba nie włóżą.więc idę do administracji bo boję się że sąsiad napali wpiecu jak ja i żona będziemy w pracy a dziecko przyjdze ze szkoły i będzie samo w domu.radżcie coś na szybko

samouk
Re: problem z kominem

autor: samouk » 04 kwie 2011, 20:00

Co ci tu NOWEGO mamy radzić ? Rada już przecież była :!: Cała ta "firma" nie powinna otrzymać żadnego wynagrodzenia, bo znają się na kominach (jak widać ) jak przysłowiowa kura na pieprzu!
Sąsiadowi zrób zakaz palenia i pisz pismo do administracji.
Pozdro

ORZECH500
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 18 mar 2011, 11:20
Re: problem z kominem

autor: ORZECH500 » 05 kwie 2011, 6:25

DOOBRA.
A JAK TAKIE PISMO MA WYGLĄDAĆ .tzn czy może mógł by mi ktoś napisać jakiś wzór.
z góry dziękuję.

samouk
Re: problem z kominem

autor: samouk » 05 kwie 2011, 17:47

Napisz najlepiej własnymi słowami z takim np. początkiem:
"W związku z drugą (trzecią?) nieskuteczną próbą uszczelnienia ukośnego odcinka kanału dymowego w moim mieszkaniu niniejszym ŻĄDAM wyłączenia tego komina z eksploatacji."
a na koniec:
"W przypadku dalszego palenia złożę doniesienie do prokuratury"

Pozdro.

grzes1981_31
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 08 maja 2011, 20:35
Lokalizacja: opolskie
Re: problem z kominem

autor: grzes1981_31 » 11 maja 2011, 21:58

Kolego powiem tylko tyle że ta operacja co zrobiła ta firma to nie szamitowanie ale uszczelnianie masą skd.Pracuje w tej branży robimy takie coś i wkłady tak samo masa nadaje się głównie do wentylacji w kominie dymowym ta metoda nie wytrzymuje góra 2 lata przy suchym opale i potemto wszystko spadnie do wyczystki praktycznie tego nie robimy jest to koszt a efekt krótki.Dlaczego nie zamontowali tego wkładu jeszcze raz tylko trzeba było nitować kolana i sprawa załatwiona choć z doświadczenia to wiem że trzeba dużej siły żeby rury rozłączyć zwłaszcza na przekoszeniu komina chyba ta firma jakaś lipna.

tyga33
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 644
Rejestracja: 21 kwie 2015, 8:01
Re: problem z kominem

autor: tyga33 » 09 lut 2016, 15:13

Wygodnie mi się korzysta z masy Cerkom ( www.cermaspolska.pl/index.php/masa-uszc ... aca-cerkom). Nie twardnieje we wiaderku tak szybko jak konkurencyjne masy. Powiem, że może spokojnie przez godzinkę leżeć i nic się z nią nie dzieje, można spokojnie nakładać.


Wróć do „Kominy, Systemy kominowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

Gotowe projekty domów