Witam.
Jestem laikiem jesli chodzi o budowlanke ale mam problem.
Zrobilem pozadne drzwi do garazu murowanego. Drzwi wykonane w calosci z blachy i ksztaltownikow. Rama jest wykonana z "ceownika" chyba 100mm dlugosci prawie 3m. Wszystko pozadnie wyspawane i wykonane.
Problem polega na tym ze mieszkam na mazurach i podczas ostatniej serii mrozow podnioslo mi ziemie i wybrzuszylo dolna czesc ramy, co uniemozliwia otwieranie i zamykanie drzwii. W zeszlym roku mialem taka sama sytuacje. Po mrozach i przyjsciu roztopow ramiak wraca do normy.
Moje pytanie polega na tym, co moge zrobic od strony budowlanej zeby pozbyc sie takiego efektu??
Myslalem zeby podkopac sie pod rama, dospawac do ramy "wasy" ktore wbetonuje w pseudo fundament, czy cos takiego wystarczy??

Sprawa wydaje się prosta. Pod drzwiami ma pan grunt który magazynuje wodę. Kiedy pojawia się mróz, woda zamarza i rozszerza się co powoduje podniesienie gruntu. Wystarczy wymienić grunt pod progiem na jakiś przepuszczalny (piasek) i po sprawie. Wymianę wypadałoby zrobić co najmniej na pół metra, a najlepiej do granicy przemarzania czyli 1,0 m. Zrobienie fundamentu też powinno rozwiązać problem, ale wskazana byłaby również wymiana gruntu pod ten fundament (żeby go nie podniosło).

Z tego co poczytalem w necie granica przemarzania w moim regionie mieszkalnym to 1,4-1,5m.
Jaki to ma byc piasek?? Czy to wystarczy (oczywiscie ponizej granicy przemarzania)??
Zastanawiam sie nad wylaniem gloku betonowego pod sama rama na glebokosc okolo 1,6m czyli teoretycznie ponizej granicy przemarzania i to by chyba pomoglo, prawda??

Witam jesli ma pan pod ramą drzwi sam grunt to chociaż byłby to piasek to i tak nabrzmieje on gdy bedą ujemne temperatury. Granice przemarzania gruntu prosze odczytać w moim FAQ pod linkiem; http://budownictwoservice.cba.pl/fundamenty.php
i wykonać podlewke betonową na głębokość normowaną dla pańskiej szerokości geograficznej. Pozdrawiam iżycze miłej lektory. Jednakże bardzo proszę po przeczytaniu artykułu wystawić poniżej ocene. Moze zmotywuje mnie to do napisania kolejnych:)